Strona 1 z 7

7 stycznia - Dzień Dziwaka

: 7 sty 2011, 09:10
autor: urtika
Dziś, 7 stycznia, proszę państwa, mamy Dzień Dziwaka. :mrgreen: Z tej okazji duży tort dla wszystkich forumowiczów :cake2:
( dla mnie oczywiście największy kawałek :xmrgreen:).
Skąd się wzięło to święto? Otóż Philip Zimbardo, profesor psychologii społecznej na uniwersytecie Stanforda w Kalifornii, zyskał światowy rozgłos w ten sposób, że swego czasu zorganizował na swym uniwersytecie dzień dziwaka (deviant day). Studenci tego dnia otrzymali polecenie, by przywdziać głupie (najlepiej odrażające) stroje oraz by zachowywać się głupio (najlepiej odrażająco). Sam profesor prowadził wykład przebrany w perukę i sukienkę oraz celem wzmożenia naukowości w trakcie wykładu nakładał kolczyki, a także malował się szminką. Ten eksperyment dał podobno wstrząsające rezultaty. Amerykańscy studenci na własnej skórze odczuli, co znaczy konformizm.
Każdy z nas ma jakieś dziwactwa, więc jest to święto nas wszystkich. :wink:
A może ktoś ma ochotę pochwalić się przed innymi swoimi dziwactwami? :lol:

: 7 sty 2011, 17:43
autor: Artemis
Och, Urtiko! Moje dziwactwa zachowuję na spotkania forumowe ;).
Niemniej życzę Ci wszystkiego najlepszego :ciasto: :ciasto: :ciasto: i staję w szeregu obok Ciebie by takież przyjmować :).

: 7 sty 2011, 19:30
autor: dziwożona
Niektórzy mówią, że jestem inna, specyficzna, pieprznięta, chora, oryginalna, że jestem dziwna. Jak zwał, tak zwał. To mój dzień. Kto mnie zna, wie o czym mówię.

: 7 sty 2011, 20:13
autor: nightmare
Nie do wiary! Zimbardo!
No to zdrówko! :drunk:

: 7 sty 2011, 21:19
autor: Hotarubi
:hexer: Yupiii wszystkiego najlepszego na codzień ;)
Bycie dziwakiem to fajna sprawa :D

Dzień dziewaka

: 24 sty 2011, 11:10
autor: DZIEWICA8
Ja też jak każdy mam zapewne jakieś swoje dziwactwa, ale może lepiej się nimi nie chwalić.
Co do tych wszystkich dni, to niektóre są po prostu idiotyczne tak jak na przykład "dzień dużego rozmiaru", tylko ciekawe rozmiaru czego? chyba głupoty tego co to wymyślił. :lol: :lol: :lol:
DZIEWICA8

: 25 sty 2011, 17:15
autor: Honzol
Dziewica8 napisala:
Co do tych wszystkich dni, to niektóre są po prostu idiotyczne tak jak na przykład "dzień dużego rozmiaru", tylko ciekawe rozmiaru czego? chyba głupoty tego co to wymyślił.
hihihi dobre :D

My dziwaki i nasze dziwactwa

: 25 sie 2011, 23:19
autor: dimgraf
Na specjalne życzenie Goś temat. My dziwaki i nasze dziwactwa czyli wszystko to co uważamy za dziwne i... zresztą chyba nie muszę tłumaczyć tematu jest jasny.

: 25 sie 2011, 23:21
autor: Goś
Jest jasny :P

To co, dziwaczki, jakie macie swoje małe dziwastewka, mówić no jak na spowiedzi :diabel:

Kocham kawę ;) I często mówię o sobie w liczbie mnogiej, ale nie pytajcie, o co chodzi :lol: [Tuatha, zgadnij czemu xP]

: 25 sie 2011, 23:27
autor: Tuatha
BUAHAHA no serio Goś, właśnie zaliczyłam rotfla... grupowego xP Kazali pozdrowić xD (lol dimgraf się nas zaraz przestraszy i ucieknie... więc ciiii!)

Nie cierpię kawy. Planuję sobie zrobić opis tutaj na forum "nie pije alkoholu, papierosy i kawa jej śmierdzą, nie tknie narkotyków i innych używek, nawet słodycze w zbyt dużych ilościach jej nie pasują, a na domiar złego nie chce seksu... prosty wniosek że w moim życiu nie ma i nie może być ŻADNYCH przyjemności xD " Sądzicie że to wystarczająco ironiczny opis? :D A najśmieszniejsze jest to, że niczego z tych rzeczy nie potępiam. I jak ktoś chce to proszę bardzo, byle by mnie nie zmuszać :) Wręcz staram się zrozumieć po co to ludziom.

A chciałam ja założyć ten temat... dimgraf, za szybko piszesz ;P

: 25 sie 2011, 23:55
autor: dimgraf
Heh Tuatha tak jakoś wyszło ale możesz nadrobić bo ja zaraz się zmywam za 5 godzin budzik do pracy, a ja pisze posty zamiast spać. I macie moje dziwactwo jak na coś złapie wenę to ciężko mi przestać jak teraz dyskusje z wami. Mam też pracoholizm ale jak ktoś czytuje moje posty to już to wie:P

: 25 sie 2011, 23:57
autor: Goś
My też pozdrawiamy :P

Haha, moja przyjaciółka też twierdzi, że kawa śmierdzi i pilnuje, żebym nie piła jej za dużo. Ale są wakacje, jej tutaj nie ma i hulaj dusza :diabel: Z używek jestem odprenatalnym palaczem biernym, alkohol tylko okazjonalnie, słodycze... też okazjonalnie, kocham chipsy :x

Wiem! Kolejne dziwactwo - każdy mój sprzęt elektroniczny ma imię. I duszę, co za tym idzie, a zawsze są powalone, słowo honoru :P

EDIT:

dimgraf, jak mnie coś wkręci to też dostaję mentalnego ADHD ;) a przez Tuathę i tak nie zasnę dziś chyba :P

: 26 sie 2011, 00:05
autor: dimgraf
Ja przez was też chyba nie pójdę spać:P Goś zawsze musisz mieć ostatnie słowo:P Co odpisze to zaraz znów i kolejne dziwactwo wychodzi mania stawiania kropki.

Dobra to chyba jest ostatni post bo naprawdę do tej roboty nie wstanę:P

: 26 sie 2011, 00:25
autor: Tuatha
To wiesz, bądź przygotowany na to co możesz tu zastać po naszej aktywności nocnej xP Ale ja tez niedługo idę spać, już padam na nos bo wcześnie wstałam :) Goś wyśpij się też bo jutro nie będziesz miała siły... xP

Moje sprzęty też mają imiona... nazywam je po stworzonych przez siebie postaciach, na podstawie podobieństw (np mój laptop dostał imię bo "niby pełen bajer, ale non stop się piep..." :D )

Offtop od offtopu, ale jak widzę pewne słowo to nie mogę ze śmiechu bo mi się coś przypomina... podobno jakaś znajoma mojej ciotki kiedyś oświadczyła, że zrobi sobie makijaż prenatalny... (miało był ofkors permanentny :D )

: 26 sie 2011, 00:31
autor: Goś
Tak, Goś musi mieć ostatnie słowo, o :P.

Jutro i tak nastawię budzik x]

Hahaha! Moje sprzęty mają imiona z tego samego źródła :D Mój komp to też taki niby pełen bajer, ale psychiczny, więc ma po psychiatrze :P

Hm, makijaż prenatalny - twój pomysł na biznes, że się tak wyrażę :P