Telewizja
Re: Telewizja
tu wrzucam linka http://www.youtube.com/watch?v=Z8ttQrDNqWk
Angel zakłada agencję detektywistyczną, pomaga mu m.in. Cordelia Chase(koleżanka Buffy ze szkoły),i tropią różne niedobre wampiry, stwory itp., fajny serial, zabawny, może go kiedyś jeszcze powtórzą.
A Angela gra David Boreanaz, który teraz gra w Bones(Kości) Seeleya Bootha
Angel zakłada agencję detektywistyczną, pomaga mu m.in. Cordelia Chase(koleżanka Buffy ze szkoły),i tropią różne niedobre wampiry, stwory itp., fajny serial, zabawny, może go kiedyś jeszcze powtórzą.
A Angela gra David Boreanaz, który teraz gra w Bones(Kości) Seeleya Bootha
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Telewizja
Oj, kojarzę, kojarzę. Choć osobiście bardziej podoba mi się Buffy, ze względu na odtwórczynię głównej roli.
Dzisiaj przypadkiem natrafiłam na odcinek Przyjaciół. Aż się łezka w oku zakręciła, a bawi jak dawniej.
Dzisiaj przypadkiem natrafiłam na odcinek Przyjaciół. Aż się łezka w oku zakręciła, a bawi jak dawniej.
Re: Telewizja
Ja ubóstwiam serial Family Guy. Nie zasnę bez tej bajki na dobranoc.
Supernatural też bardzo lubię i, jak ktoś już wspomniał, soundtrack jest genialny.
Oglądam też How I met your mother, Californication, South Park, Lie to me, House M.D (raczej wcześniejsze sezony). Niemal za jednym zamachem pochłonęłam Entourage.
Na chandrę świetnym lekarstwem są Hoży doktorzy.
A jeśli chodzi o wampiry i kosmitów to najbardziej lubię zombie
Supernatural też bardzo lubię i, jak ktoś już wspomniał, soundtrack jest genialny.
Oglądam też How I met your mother, Californication, South Park, Lie to me, House M.D (raczej wcześniejsze sezony). Niemal za jednym zamachem pochłonęłam Entourage.
Na chandrę świetnym lekarstwem są Hoży doktorzy.
A jeśli chodzi o wampiry i kosmitów to najbardziej lubię zombie
Jestem mocno osadzony w nicości,w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne. Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju.
Re: Telewizja
O jak miło "Family Guy" uwielbiam, ale potrafię bez tego zasnąć "How I met your mother" to dla mnie arcydzieło, "Hoży doktorzy" to też świetny sitcomAnouk pisze:Ja ubóstwiam serial Family Guy. Nie zasnę bez tej bajki na dobranoc.
Supernatural też bardzo lubię i, jak ktoś już wspomniał, soundtrack jest genialny.
Oglądam też How I met your mother, Californication, South Park, Lie to me, House M.D (raczej wcześniejsze sezony). Niemal za jednym zamachem pochłonęłam Entourage.
Na chandrę świetnym lekarstwem są Hoży doktorzy.
A jeśli chodzi o wampiry i kosmitów to najbardziej lubię zombie
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: Telewizja
Dodajcie do tego jeszcze "Czarodziejki" i "Sabrinę- nastoletnią czarownicę"Anouk pisze:A jeśli chodzi o wampiry i kosmitów to najbardziej lubię zombie
Jeśli chodzi o TV to raczej nie przepadam. Jeśli już coś oglądam to zazwyczaj wybieram dokumenty i programy popularno- naukowe (najczęściej na National Geographic, Discovery, Discovery Science, a i na TLC czasem się coś trafi). Chociaż jakaś komedia ("Teoria wielkiego podrywu") i kreskówka (Garfield, "Aparatka") też za pewne się znajdą.
Re: Telewizja
No co? Mi tam jak byłam nastolatką podobał się serial "Sabrina - nastoletnia czarownica". "Czarodziejek" nie miałam okazji obejrzeć.Dodajcie do tego jeszcze "Czarodziejki" i "Sabrinę- nastoletnią czarownicę"
W piątek "Na dobre i na złe", jeden z niewielu polskich seriali które na czas obecny oglądam.
Re: Telewizja
Też lubiłam Sabrinę, gadającego kota Salema i zwariowane cioteczki- dobry poprawiacz nastroju to był .
Czarodziejki oglądałam i również miło wspominam . Tak, chciałabym mieć takie magiczne zdolności
Czarodziejki oglądałam i również miło wspominam . Tak, chciałabym mieć takie magiczne zdolności
Re: Telewizja
Jak tam się one nazywały? Jedna to Hilda z tego co pamiętam... a ta druga? Jedna była bardziej "rozrywkowa", drugiej żywiołem było laboratorium, a "guru" - Maria Skłodowska - Curie.Lachesis pisze:Też lubiłam Sabrinę, gadającego kota Salema i zwariowane cioteczki- dobry poprawiacz nastroju to był .
Salem był zabawny i jak Behemot czarny...
Re: Telewizja
druga to była Zelda, no i jeszcze ten jej chłopak był, taki trochę nierozgarnięty
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Telewizja
O dzięki. Jeszcze była ta przyjaciółka Sabriny, taka brunetka.
Re: Telewizja
do usług Winki a koleżanka Sabriny to chyba Valerie
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Telewizja
Dodam jeszcze, że to Zelda była pasjonatką nauki, natomiast Hilda to ta rozrywkowa . Chłopak, wydaje mi się, że nazywał się Harvey.
Przypomniało mi się, że kiedyś oglądałam też Rodzinę Addamsów .
Czarne koty mają w sobie to Coś .Salem był zabawny i jak Behemot czarny...
Przypomniało mi się, że kiedyś oglądałam też Rodzinę Addamsów .
Re: Telewizja
Nie, za Rodziną Adamsów jakoś nie przepadałam. Za to oglądałam Drużynę A , Pełną Chatę, Zagubionego w czasie. Ech, co to były za czasy...Piękne.
Re: Telewizja
Drużynę A też oglądałam, i M.A.S.H. no i w niedzielę obowiązkowo Benny Hilla
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Telewizja
Kto tam M.A.S.H. a nie znał? Kultowy serial.
A Benny Hill...ba, tradycyjny berek na końcu musiał być.
A Benny Hill...ba, tradycyjny berek na końcu musiał być.