Imiona
-
- przedszkolASek
- Posty: 6
- Rejestracja: 6 lut 2013, 16:06
- Lokalizacja: bywam
Re: Imiona
Emanuel i swoje imię lubię, Maciej chociaż na razie jestem chyba Maćkiem kiedyś będę Maciejem. Maciej uważam brzmi swojsko ale tak jakoś ....zacnie. Maciej zobowiązuje. Maciejowi nie godzi się być ciapkiem, jakims takim nieporadnym, zadufanym i pysznym , ani zbyt pokornym, mdłym niechlujnym....zdaje mi się , że czuję tego Macieja a Maciej czuje bluesa... ju noł łot a min. Maćko z Bogdańca i Maciej Boryna , dzielny rycerz kierujący się kodeksem i zasadami oraz poczciwy chłop szanujący ziemię, która żywi jego i jego bliskich, utożsamiam się z obydwoma. Artur me drugie, zrazu widzę niby cherlawego chłopca dobywającego miecza z kamienia, sprawiedliwego króla , który pamięta skąd pochodzi. Trzecie jeszcze z bierzmowania niby przypadkowe Tomasz. Jednak coś w tym jest taki niewierny, gnostyk,empiryk, nie dotknie, nie posmakuje, nie zobaczy,nie usłyszy to nie uwierzy, didymus judasz Tomasz. Maciej Artur Tomasz. MAT. Cały ja, ale przede wszystkim Maciej to się czuje . Czasem zdaje mi się , że imiona w jakiś sposób określają nasze charaktery.....takie skrzywienie...ja tam często w jakichś niby błahostkach widzę jakieś inne znaczenie....dyslektycy tak mają , taki dar dysleksji, myślenie obrazem i widzenie różnych stron problemu na raz ale to już inna bajka
Re: Imiona
uwielbiam to imię!!!! a na punkcie króla Artura i w ogóle legend arturiańskich to mam świra !!!Maciej Artur pisze:Artur me drugie, zrazu widzę niby cherlawego chłopca dobywającego miecza z kamienia, sprawiedliwego króla , który pamięta skąd pochodzi:
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Imiona
Mnie osobiście Maciej kojarzy się z ciapkiem i gapciem
Artur jest ładniejsze. Takie bardziej szlachetne i... cool
Artur jest ładniejsze. Takie bardziej szlachetne i... cool
<< Free hugs >> << Free hugs >> << Free hugs >>
Re: Imiona
Marisa a "Merlina" oglądałaś? Ten serial z królem Arturem ma co prawda wspólne tylko imiona bohaterów, ale przyjemnie mi się go oglądało. Cudny gadający smok tam był. I baśniowe klimaty .marisaxyz pisze:uwielbiam to imię!!!! a na punkcie króla Artura i w ogóle legend arturiańskich to mam świra !!!
Z imion żeńskich podoba mi się Małgorzata, a z męskich Wiktor.
Re: Imiona
no pewnie! uwielbiam ten serial!!!!!!!!Lachesis pisze:Marisa a "Merlina" oglądałaś? Ten serial z królem Arturem ma co prawda wspólne tylko imiona bohaterów, ale przyjemnie mi się go oglądało. Cudny gadający smok tam był. I baśniowe klimaty .marisaxyz pisze:uwielbiam to imię!!!! a na punkcie króla Artura i w ogóle legend arturiańskich to mam świra !!!
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Imiona
Artur mi się podoba, ale już zdrobnienie Artek nie.
Re: Imiona
tak, niektórych imion nie powinno się zdrabniać
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Imiona
możemy sobie przybić piątkę, bo ja też fanka Merlina i Arthuramarisaxyz pisze: no pewnie! uwielbiam ten serial!!!!!!!!
a jeśli chodzi o imiona to swojego imienia - Zuzanna, nie znoszę, zwłaszcza nie lubię zdrobnienia Zuza, doprowadza mnie ono do szału. z drugiej strony inna forma, Zuzia, jest w porządku, póki się ma maksimum 6 lat, warkocze i chodzi do przedszkola
z damskich imion podobają mi się Antonina, Michalina, Blanka, Klara. z męskich Eryk, Antoni, Benedykt, Igor, Sergiusz.
mam problem. często bywam wesoła, ale nie pamiętam już, kiedy ostatnio byłam szczęśliwa.'
Re: Imiona
szkoda że już nie kręcązazu24 pisze:możemy sobie przybić piątkę, bo ja też fanka Merlina i Arthuramarisaxyz pisze: no pewnie! uwielbiam ten serial!!!!!!!!
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Imiona
Generalnie w kwestii imion zwracam uwagę na ich brzmienie bądź pewne moje skojarzenia z nimi związane.
Ulubione męskie: Karol, Roland, Robert, Aleksander.
kobiece: Karolina, Aurelia, Justyna, Magdalena, Agata, Agnieszka, Celina, Aneta, Eugenia, Ilona, Eulalia, Paulina
Poza tym podobają mi się starożytnie imiona greckie, także niektóre hebrajskie i azteckie, ale daruję sobie
Nazywam się Łukasz, długo nie przepadałem za tym imieniem, jednak od pewnego czasu zaakceptowałem je. W zasadzie teraz kwestia mojego imienia straciła na znaczeniu. Nie lubię i to bardzo, gdy ktoś zdrabnia moje imię.
Nielubiane imiona: Rupert, Adolf, Rudolf, Igor, Donald, Krystian; Kunegunda, Berta, Greta, Michalina, Józefina.
Ulubione męskie: Karol, Roland, Robert, Aleksander.
kobiece: Karolina, Aurelia, Justyna, Magdalena, Agata, Agnieszka, Celina, Aneta, Eugenia, Ilona, Eulalia, Paulina
Poza tym podobają mi się starożytnie imiona greckie, także niektóre hebrajskie i azteckie, ale daruję sobie
Nazywam się Łukasz, długo nie przepadałem za tym imieniem, jednak od pewnego czasu zaakceptowałem je. W zasadzie teraz kwestia mojego imienia straciła na znaczeniu. Nie lubię i to bardzo, gdy ktoś zdrabnia moje imię.
Nielubiane imiona: Rupert, Adolf, Rudolf, Igor, Donald, Krystian; Kunegunda, Berta, Greta, Michalina, Józefina.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Re: Imiona
Marcin , i tylko Marcin z męskich
Uwielbiam imiona które brzmią poważnie Anna Katarzyna Małgorzata Aleksandra Karina ale i "takie kieszonkowe" jak Justyna Magda Karolina Paulina
Uwielbiam imiona które brzmią poważnie Anna Katarzyna Małgorzata Aleksandra Karina ale i "takie kieszonkowe" jak Justyna Magda Karolina Paulina
Re: Imiona
^Magda to zdrobnienie od Magdalena przecież :>
Moje ulubione imiona męskie: Hieronim, Stefan, Ignacy, Franciszek, Stanisław
Ulubione imiona żeńskie: Magdalena, Sylwia, Katarzyna, Halszka, Julia
W ogóle to w imionach istnieje pewna wymienność. Teraz w przedszkolach jest pełno
Józefów , Franciszków (w latach 1994-2004 tak rzadko nadawano, że nie mieścił się na liście najczęściej występujących, pojawił się w 2005 roku w liczbie 1.025, w 2013 roku było to już 4.332) i Janów (w 1994 roku 1.253, a w 2013 6.456). Ciekawy jest też Antoni od 808 w roku 2012 do ponad 6 tysięcy w roku ubiegłym.
Jeszcze niedawno mało kto tak nazywał tak dzieci, bo kojarzyło się to z dziadkami, a ilu jest dziadków typu
Damian(w 1994 roku 8.055 nadanych imion, w 2011 już tylko 1.255 (w latach 2012-2013 nie zmieścił się na liście najczęściej występujących) , Patryk (w 1994 roku 9.224, w roku 2013 - 2.009). Ktoś mógłby powiedzieć, że mniej dzieci się rodzi, ale jak widzimy - pomimo spadku liczby urodzeń liczba Franciszków i Janów wzrosła.
Dlatego uważam, że nie ma czegoś takiego jak "poważne" i "niepoważne" imiona. Bogusław, Stanisław (również mocno w górę w ostatnich latach) - kojarzą nam się poważnie, bo nasi dziadkowie je noszą. Jak dziadkami będą Patryki i Damiany, to te imiona będą się wydawać poważne dla ich wnuków.
Chociaż od lat rządzą Jakubowie i Kacprowie. To, że ci drudzy jest dla mnie zaskakujące, bo aż tak dużo Kacprów nie spotykam.
Ja noszę imię pospolite - Mateusz, które utrzymuje się na stałym poziomie od kilkunastu dobrych lat. Chociaż, na początku lat 90 to my - Mateuszowie, "rządziliśmy" :)
Dane ze strony: https://www.msw.gov.pl/download/1/19029 ... 22013r.pdf
Moje ulubione imiona męskie: Hieronim, Stefan, Ignacy, Franciszek, Stanisław
Ulubione imiona żeńskie: Magdalena, Sylwia, Katarzyna, Halszka, Julia
W ogóle to w imionach istnieje pewna wymienność. Teraz w przedszkolach jest pełno
Józefów , Franciszków (w latach 1994-2004 tak rzadko nadawano, że nie mieścił się na liście najczęściej występujących, pojawił się w 2005 roku w liczbie 1.025, w 2013 roku było to już 4.332) i Janów (w 1994 roku 1.253, a w 2013 6.456). Ciekawy jest też Antoni od 808 w roku 2012 do ponad 6 tysięcy w roku ubiegłym.
Jeszcze niedawno mało kto tak nazywał tak dzieci, bo kojarzyło się to z dziadkami, a ilu jest dziadków typu
Damian(w 1994 roku 8.055 nadanych imion, w 2011 już tylko 1.255 (w latach 2012-2013 nie zmieścił się na liście najczęściej występujących) , Patryk (w 1994 roku 9.224, w roku 2013 - 2.009). Ktoś mógłby powiedzieć, że mniej dzieci się rodzi, ale jak widzimy - pomimo spadku liczby urodzeń liczba Franciszków i Janów wzrosła.
Dlatego uważam, że nie ma czegoś takiego jak "poważne" i "niepoważne" imiona. Bogusław, Stanisław (również mocno w górę w ostatnich latach) - kojarzą nam się poważnie, bo nasi dziadkowie je noszą. Jak dziadkami będą Patryki i Damiany, to te imiona będą się wydawać poważne dla ich wnuków.
Chociaż od lat rządzą Jakubowie i Kacprowie. To, że ci drudzy jest dla mnie zaskakujące, bo aż tak dużo Kacprów nie spotykam.
Ja noszę imię pospolite - Mateusz, które utrzymuje się na stałym poziomie od kilkunastu dobrych lat. Chociaż, na początku lat 90 to my - Mateuszowie, "rządziliśmy" :)
Dane ze strony: https://www.msw.gov.pl/download/1/19029 ... 22013r.pdf
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Imiona
Nieprawda, funkcjonuje także jako samodzielne imię. Znam jedną Magdę. Pozdrawiam Cię, jeśli to czytasz.stendai pisze:^Magda to zdrobnienie od Magdalena przecież
Re: Imiona
Moje jest ze średniowiecza, pochodzi z j.litewskiego, za sprawą pierwszej żony Kazimierza Wielkiego trafiło do Polski. Przyzwyczaiłam się do niego, choć podobają mi się imiona bardziej uniwersalne, niż rzadkie.
"Samotność jest prawością, potem oczywistością. Jest naturalnym odsunięciem się od iluzji. Jest stanięciem oko w oko z czarną dziurą. Jest przerażeniem i wyzwoleniem od przerażenia. Jest tunelem do życia. Nie zna smaku prawdziwego życia, kto przez tunel samotności się nie przeczołgał."
Re: Imiona
Moje dwa ulubione imiona to od zawsze Laura i Damian, do tego z damskich jeszcze Monika i Sylwia. Nie ma chyba imion, których naprawdę szczerze nie cierpię, większość jest mi obojętna