Charakter pisma

[Winkie]

Przynajmniej radochy człowiek ma...

Grunt, że moje pismo nie przypomina elektrokardiogramu, a znam takie przypadki

Ja też, lekarze w tym zwłaszcza celują. Rozumiałbym gdyby byli to kardiolodzy (jakaś forma kryptoreklamy), ale inne specjalizacje?
No dobra, okulista nie będzie rysował okularów na recepcie.

Na ten temat się może nie wypowiem

Why?

Hmm, czy komunikatywna, to by można było dyskutować. Owszem, są osoby, przy których nie mam najmniejszych problemów z rozmową, jednak są też i tacy, przy których spontanicznie się wyłączam.

To tylko uogólnienia, bowiem grafologia nie daje 100% wizerunku człowieka, który jest o wiele bardziej skomplikowany niż kreślone przez niego linie.

Czy często zmieniam zdanie? Bardziej nie umiem się zdecydować i zakładam roboczo co rusz to inną opcję Mr. Green Często też czerpię z różnych dostępnych opcji (choćby w preferowanych gatunkach muzycznych). Nazwijmy to więc pluralizmem xD

Ja nazywam mieszaniem gatunków, bycie otwartym. Z każdego wzięcie czegoś ważnego dla siebie - yeah, to i ja czynię.

Zapomniałem dodać, że kartka ma format A4. Zrewiduj swoje hipotezy

Jeśli to A4, to nie muszę rewidować.

humanizmem nie pogardzę

I Twoje w tym szczęście...

Nie no, w sumie pewnie i jestem wrażliwy xD

Dobra, dobra - chłopaki nie płaczą. (chłopaki ryczą )

Zabrzmiało jak: "byłby dobrym pracownikiem wywiadu" Wink Jednak prawdę mówiąc, nie do końca bym się tutaj zgodził Razz

Z czym dokładnie?

Spróbuję swoich sił jako scenarzysta pornoli Mr. Green

Pornoli dla ASów. Nowatorskie i śmiałe. Do dzieła.

[wyrwana_z_kontekstu]

Winkie, a może pokusiłabyś się o równie szczegółową analizę mojego pisma?

[Winkie]

Czemu nie? Dajesz nowy scan, czy bazować mam na tym wcześniejszym?

[wyrwana_z_kontekstu]

Może być wcześniejszy, chociaż moje pismo się zmienia w zależności od humorków.

[Winkie]

To nie mogłabyś zamieścić kilka scanów, pisanych pod wpływem różnych stanów emocjonalnych? Interpretacja byłaby wtedy ciekawsza, pełniejsza i dostarczyłaby tematów do rozmów.

[wyrwana_z_kontekstu]

Nie mam skanera, będą zdjęcia.
Z zeszytu z notatkami, więc treść nieistotna.

...

[Ant]

Na ten temat się może nie wypowiem

Why?

Nie mnie to oceniać

Zabrzmiało jak: "byłby dobrym pracownikiem wywiadu" Wink Jednak prawdę mówiąc, nie do końca bym się tutaj zgodził Razz

Z czym dokładnie?

Choćby z przestrzeganiem zasad obowiązujących w danym towarzystwie. Są takie towarzystwa, na które mam wy*ebane i wcale się z tym nie kryję, ale to na szczęście jest rzadkość Ale to chyba normalne jest z drugiej strony

[Winkie]

Są takie towarzystwa, na które mam wy*ebane i wcale się z tym nie kryję, ale to na szczęście jest rzadkość Razz Ale to chyba normalne jest z drugiej strony Wink

Myślę, że tak. Bezkrytycznie przystosowują się jedynie ci co nie mają własnego zdania.

Późno jest, ale przynajmniej zacznę. Może później przyjdą mi ciekawsze spostrzeżenia do głowy.

Na początek. Trochę źle, że jest to próbka pisma na papierze w kratkę, który ogranicza wielkość Twojego pisma, ale spróbuję. Może napiszę coś mądrego.

Numer 1 - wydaje się pisane bez presji czasowej, ale to wyważenie, drobne pismo i końcówka "ć" może świadczyć o tym, że czułaś się czymś poddenerwowana, spięta, znudzona do tego stopnia, że zamaszyście podkreślałaś "ś", aby mieć to z głowy.
No nie wiem, to takie luźne spostrzeżenia i pewnie mylę się.

Nie jest to pismo tak eleganckie jak scan wcześniejszy - tutaj krępujesz swoja wyobraźnię (krótkie laseczki literek y, g, j, p).

Numer 2 - pisane bardziej "na brudno", mniej czytelne, nerwowe. Łączenie typu daszek liter sąsiadujących świadczy o syntezy pojęć, myśleniu nad wieloma rzeczami jednocześnie. Laseczki, czyli akcenty dolne liter są bardziej wydłużone (w porównaniu do poprzedniego pisma), a więc (być może) targały Tobą silne emocje.

To są wstępne spostrzeżenia. Zaznaczam, że traktujemy to jako zabawę, więc każdy może się dołączyć, dodać coś od siebie, a ja jako amator w dziedzinie grafologii pewnie w wielu stwierdzeniach nie mam racji. Wyrozumiałości.

[chochol]

Spróbuję swoich sił jako scenarzysta pornoli Mr. Green

Pornoli dla ASów. Nowatorskie i śmiałe. Do dzieła.

kiedy kasting? Mam szanse dostać choć drugoplanową rolę?

[Winkie]

Mam szanse dostać choć drugoplanową rolę?

A Ty, Ty... Nie wiem co ma w planach reżyser. Może pozwoli Tobie robić sobie klapsa na planie?

[wyrwana_z_kontekstu]

Heh, te pornole dla asów to chyba będzie jakieś takie obnażanie wewnętrzne, naga dusza i te sprawy?

Winkie, co do analizy mojego pisma, zgadzam się, trafnie zinterpretowałaś mój nastrój w chwilach sporządzania notatek, ale czekam, aż zakreślisz cechy mojego charakteru w ogólności, a nie tylko w danej chwili.

[Winkie]

Heh, te pornole dla asów to chyba będzie jakieś takie obnażanie wewnętrzne, naga dusza i te sprawy? Wink

Liczmy zatem na inwencję Anta. Wprawdzie jako mrówka (Faraonka ) ma nieco inne podejście do spraw duszy ludzkiej itp., to ogólnie i mrowisko i społeczeństwo to jedno to i to samo.

czekam, aż zakreślisz cechy mojego charakteru w ogólności, a nie tylko w danej chwili.

Bo to był tylko początek. Na dwóch ostatnich scanach nie widać marginesów, trudno określić rozmiar pisma - więc analiza musiała w dużej mierze opierać się na akcentach dolnych i górnych oraz pochyleniu.

Wrócę do pierwszego scanu, sprzed kilka stron:
Na pierwszy rzut oka: pismo osoby wrażliwej, o bogatej osobowości.
Z uzdolnieniami artystycznymi - i nie postrzegajmy tu "uzdolnień artystycznych" jako umiejętność grania na instrumencie muzycznym, wernisaże, ale chociażby pisanie pamiętnika, wierszy, opowiadań, czy rysowanie po zeszytach...

Analiza grafologiczna scanu numer 0.
I Marginesy
- lewy, tak jak w przypadku Anta zwęża się ku dołowi, co może świadczyć o problemach natury finansowej, albo też lęku przed ich utratą; wąski lewy margines - a więc masz skłonności do zamykania się we własnym świecie, izolowania od ludzi oraz nie zawsze miłych doświadczeń w sferze towarzyskiej
- prawy, ze względu na formę tekstu (wiersz; podział na wersy) trudno go zdefiniować jako typowo szeroki bądź typowo wąski. Myślę, że na podstawie dwóch najnowszych scanów (odpowiednio nr 1, nr 2) można powiedzieć, że raczej wąski. Co też świadczy o pewnej niestałości charakteru, refleksyjnej natury skorej do przemyśleń na tle egzystencjalnym, z jednoczesnym rozpamiętywaniem przeszłości.
- górny, wąski, podważasz autorytety próbując znaleźć własny styl. Pragniesz być traktowana na równi, pragniesz aby ludzie docenili Cię. Najlepszym zawodem byłby dla Ciebie któryś z tzw. "wolnych zawodów", takich w których sama sobie byłabyś szefem.

II Pochylenie pisma - charakter mieszany. Osoba próbująca sama ze sobą dojść do ładu, często targana sprzecznymi emocjami i pragnieniami. Także styl wskazujący na młodą osobę.

III Wielkość liter - zmienna tzn. na początku większe, później zmniejsza się. To świadczy o problemach w nawiązywaniu głębszych relacji z innymi ludźmi, co jest silnie związane z innymi elementami wymienionymi wcześniej jak np. prawy margines i tendencja do rozpamiętywania przeszłości i porównywania przeszłości z teraźniejszością.

IV Pionowa kreska symbolizująca oddzielanie tego co osoba czuje,a to co myślisz. Nie chcesz, aby targały Tobą tylko uczucia, Nie chcesz być manipulowana, bowiem sama wiesz co dla Ciebie jest dobre i czego oczekujesz spotykając się z ludźmi.

V Łączenie liter - myślę, że arkadowo - girlandowe. Osoba z którą nie łatwo się zaprzyjaźnić, bowiem stwarza pewien dystans wobec siebie i innych, ale zyskuje przy bliższym poznaniu, dzięki wrażliwości i dobrym sercu (mimo wszystko ).

VI Podpis, jeśli założymy, że na forum wyrwana_z_kontekstu to twe imię i nazwisko, to pisanie ich oddzielnie świadczy o umiejętności oddzielenia życia prywatnego od od zawodowego.

VII W akcentach dolnych i górnych wyróżniłam akcenty dolne, zapętlone. Marzycielstwo, fantazjowanie typu "Co by było gdyby...".

[wyrwana_z_kontekstu]

Winkie, masz chyba jakąś szklaną kulę. :d

[Winkie]

wnoszę, że częściowo pomagały Ci także moje dotychczasowe wypowiedzi na forum.

Częściowo, jako wychwycenie elementów charakterystycznych. Staram się jednak pochodzić do analizy obiektywnie, a nie patrzeć przez pryzmat słów.

Winkie napisał:

Z uzdolnieniami artystycznymi - i nie postrzegajmy tu "uzdolnień artystycznych" jako umiejętność grania na instrumencie muzycznym, wernisaże, ale chociażby pisanie pamiętnika, wierszy, opowiadań, czy rysowanie po zeszytach...


Po czym to poznałaś? Czym różni się pismo wprawionego artysty od osoby bazgrzącej po zeszytach?

Po niczym. W wypowiedzi zaznaczyć chciałam jedynie, że nie trzeba uprawiać sztuki przez duże S, aby mieć uzdolnienia w tym kierunku, czy też artystyczną duszę i wyczucie smaku...

[chochol]

Poproszę o odszyfrowanie

img652.jpg

Podzięki dla Bodolsoga

I co z kastingiem do filmów as porno?