Czekolada

Masz ochotę pogadać o czymś innym? Oto miejsce!
Awatar użytkownika
Falka
pASsanger
Posty: 472
Rejestracja: 11 sie 2012, 19:55
Lokalizacja: Lublin/Podlasie

Re: Czekolada

Post autor: Falka »

Uwielbiam 3bity więc może się skuszę :D .
Nie próbuje nawet być normalna,
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Re: Czekolada

Post autor: urtika »

Z okazji przypadającego dziś Światowego Dnia Czekolady, wszystkim jej miłośnikom życzę dużo czekoladowych słodyczy i rozkoszy podniebienia. :mrgreen:
Ostatnio poczęstowano mnie czymś takim: Obrazek
Czekolada mleczna o smaku kawowym z ciasteczkami w środku. Pycha!Polecam.
W ogóle lubię te czekolady, które oprócz masy czekoladowej mają kawałki herbatników. Przypominają blok, choć najlepszy blok to oczywiście ten domowej roboty.
Quirkyalone
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Czekolada

Post autor: Layla »

urtika pisze: Przypominają blok, choć najlepszy blok to oczywiście ten domowej roboty.
Zgadzam się :D Ostatnio nawet robiłam. Tyle kalorii... Ale nie żałuję ani jednej :mrgreen:
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Awatar użytkownika
Aenyeweddien
pASibrzuch
Posty: 264
Rejestracja: 8 kwie 2013, 21:49
Lokalizacja: Łódź

Re: Czekolada

Post autor: Aenyeweddien »

Kocham czekolady ^^ wszystkie :)
Z najfajniejszych wspomnień jest Milka limonkowa z takimi strzelającymi granulkami w środku (edycja limitowana) i kawowa z toffie (także edycja limitowana). Obu dawno an rynku nie ma, a ja bym taką sobie jeszcze pochłonęła. I jeszcze Ritter mleczny z nadzieniem kakaowym (tak mi się wydaje) i krokantem kakaowym (yay ^^), także jakaś tam edycja limitowana. Mmmmmmm...

Moim numerem jeden jest Lindt gorzka pomarańczowa (ale nie z nadzieniem pomarańczowym, tylko z cząstkami o smaku pomarańczowym i płatkami migdałów, mistrzostwo świata).

Ostatnio jadłam: Lindt deserowa (45%) z nadzieniem pistacjowym i płatkami migdałowymi. Świetna.

Najczęściej wybieram czekolady gorzkie, odkąd zaczęłam się interesować czekoladami trochę poważniej Milka zrobiła się dla mnie za słodka. Takie pewne przestawienie :) ale nadal lubię zjeść taką jogurtową, o!

Uczę się robić czekoladki, oczywiście z czekolady rozpuszczonej prze ze mnie, a nie wyprodukowanej przeze mnie od zera :) Trufle wyszły mi bardzo fajnie, bardzo mocno czekoladowe były (stopione zostały 2x gorzki Wedel 60% i jeden Wawel 90% + oczywiście śmietanka i co tam jeszcze w przepisie było ^^).
I bardzo chciałabym pojechać na Festiwal Czekolady. A z okazji dzisiejszego Dnia Czekolady nie zrobiłam nic w tym kierunku, brak czasu niestety :(
"Czyny niezaistniałe wywołują często katastrofalny brak następstw." - S. J. Lec
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Czekolada

Post autor: dziwożona »

Tak, jak gdzieś już napisałam, przeprowadzona badania, że cukier uzależnia bardziej niż kokaina.
Moim ulubionym miejscem w moim smutnym mieście jest fabryka czekolady. Jak mi źle, to jadę siadam na ławeczce i wącham. Chce być tam pochowana. A na grobie mają mi wyryć napis: Tylko jednego w życiu żałuję, że jadłam tak mało czekolady.
To jest uzależnienie fizyczne i psychiczne. Jak codziennie nie zjem słodkiego, to jest jak narkoman na głodzie. Trzęsę się i mam ochotę mordować za kostkę cukru.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Nałogi

Post autor: dimgraf »

Dziwożono chyba musimy założyć klub AC (anonimowych czekoladożerców). Co jak co potrafię cały dzień wypić tylko szklankę wody i zjeść jedną bułkę i nie czuć głodu i pragnienia ale z braku cukru umieram, a mój głód mnie pochłania w otchłań bezdenną. Jednak na szczęście mam silną wolę i kocham jeść, więc takie sytuację, w których się "głodzę" wynikają rzadko i najczęściej z mojego pracoholizmu. Ale ciekawostka dla uzależnionych od czekolady (tak tłumaczmy swój nałóg :mrgreen: ). Ponoć czekolada ze wszystkich produktów spożywczych najlepiej odżywia mózg (ciekawe czy Einstein też był czekoladoholikiem) i przez to jest wskazana dla wszystkich intensywnie pracujących umysłowo.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Re: Nałogi

Post autor: dziwożona »

Jestem anonimowym czekoladoholikiem. I jestem z tego dumna.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
Motylciemny
motylAS
Posty: 616
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
Lokalizacja: z księżyca

Re: Nałogi

Post autor: Motylciemny »

Ja również jestem uzależniona od cukru.Po prostu jak koń :)
Lubię czekolady białe i batony 3 bit.Codziennie muszę zjeść coś słodkiego.
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Nałogi

Post autor: Layla »

Motylciemny pisze: Lubię czekolady białe i batony 3 bit.Codziennie muszę zjeść coś słodkiego.
Ah, biała czekolada :kocha: Szczególnie w wersji do picia, z bitą śmietaną... 3bit - tak, jako ciasto - boskie, strasznie słodkie, herbatniki, kajmak, czekolada, śmietana to jest to :mrgreen: Nutella domowej roboty :kocha: I połączenie słodkiego i słonego czyli czekolada z solonymi chrupkami :D Ale się rozmarzyłam :mrgreen:
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Re: Czekolada

Post autor: dziwożona »

Och, tak!
Ach...
Ech...
Mam mentalny orgazm.
3 bit. Moja miłość. A du*pa rośnie.
Dziewczyny u mnie w pracy wyczaiły podobno super działającą herbatkę na odchudzanie. Próbowałam. Z tortem smakuje rewelacyjnie.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
klapouchy
zapASnik
Posty: 651
Rejestracja: 22 mar 2006, 22:45

Re: Czekolada

Post autor: klapouchy »

dziwożona pisze:Och, tak!
Dziewczyny u mnie w pracy wyczaiły podobno super działającą herbatkę na odchudzanie. Próbowałam. Z tortem smakuje rewelacyjnie.

:D
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Czekolada

Post autor: dimgraf »

Dziwożono ponoć stres wpływa pozytywnie na odchudzanie więc może nie rezygnuj z pracy w szkole, a postaraj się o jeszcze większą dawkę stresu :mrgreen:

Dziś śniadanko z czekoladą w bułce więc zapowiada się dobry dzień :mrgreen: I wpadłem nawet na pomysł (niestety trochę za późno bo po zrobieniu kawy :() jakby tak posłodzić kawę miodem? Ktoś próbował kawę z miodem? Albo jak jeszcze dorzucić do środka kostkę czekolady... rozmarzyłem się :D
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Re: Czekolada

Post autor: dziwożona »

Dim, ja bez tego mam wrażenie, że mi czasem serce stanie, dostanę jakiegoś zalewu albo wywału.
Ritter Sport rzondzi. Odnośnie czekolady. Czekolada. Czekolada nie zadaje pytań. Czekolada rozumie.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
Justys245
kASkada
Posty: 521
Rejestracja: 25 lip 2010, 08:16
Lokalizacja: Kraków

Re: Czekolada

Post autor: Justys245 »

dimgraf pisze:) jakby tak posłodzić kawę miodem? Ktoś próbował kawę z miodem? Albo jak jeszcze dorzucić do środka kostkę czekolady... rozmarzyłem się :D
Kawa z miodem jest bardzo smaczna, ale mniej słodka w porównaniu do posłodzenia cukrem (o ile dajemy taką samą ilość :wink: ). Z czekoladą też próbowałam, ale nie wyszło to zbyt dobrze, bo czekolada pływała mi po powierzchni kawy :( no ale to pewnie wszytsko zależy od rodzaju czekolady.

Też jestem uzależniona od czekolady, ale ostatnio zastępuję ją owocami. Czekoladą pewnie znów będę sie zajadać zimą, albo jak oddam krew :P
Immortelle

Re: Czekolada

Post autor: Immortelle »

Temat moich marzeń :D
Kocham czoko! Białą mogłabym wcinać w każdej ilości, do momentu zgonu, wielbię i czczę białe Michałki, kokosową Princessę w białej czekoladzie, białą czekoladę od najtańszych do tych z wyższej półki. Najzwyklejszą mleczną też nie pogardzę. Lubię wszystko, co oblane czekoladą, pralinki, cukierki, wafelki, batony, ciastka, orzechy, rodzynki, gdybym miała do wydania miliard złotych, to większość pewnie wydałabym właśnie na słodycze.
Pamiętam, jak kiedyś po pracy zawsze wstępowałam do pobliskiej Biedronki i kupowałam czoko Magnetic - kokosową ze spirytusem, no coś pięknego. W gimnazjum z kolei byłam uzależniona od 3Bitów i KitKatów, najpierw ciemnych, potem białych, i od Korsarzy (drażetki) kokosowych *___*
ODPOWIEDZ