Książki
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
Czasami korzystam, jak chcę poszukać jakichś danych o konkretnej książce. Czasami też Biblionetka mnie denerwuje, kiedy szukam antykwariatu internetowego by jakąś nieosiągalną inaczej książkę zamówić a tu jako pierwsza wyskakuje Biblionetka i ja już sobie myślę, że jest jakiś antykwariat, gdzie można ją kupić a tu zonk – tylko recenzja. Ale to tylko moje nieuważne przeglądanie wyników wyszukiwania. Jakoś tak mam, że jak jakaś książka mi się spodoba to po prostu muszę ją mieć na własność i wtedy poszukuję źródła zaopatrzenia, nieraz "poluję" na nią bardzo długo aż w końcu nieoczekiwanie trafiam na nią w pierwszym, lepszym antykwariacie odwiedzonym przejazdem. Zawsze, jak jestem dłużej w jakimś mieście to zwiedzam księgarnie i sklepy muzyczne.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Odświeżę temat, bo ostatnio jakoś książki zajmują ważne miejsce w moim życiu (nawet internet dla nich zdradzam - często wieczorem wyłączam komputer i siadam w kącie z książką i kubkiem herbaty/kawy).
Przedwczoraj skończyłam "Grę na cudzym boisku" Marininej i poczułam pewien smutek, bo przeczytałam już wszystkie jej książki o Anastazji Kamieńskiej
Teraz zachęcona wywiadem z autorką (w Wysokich Obcasach chyba był xD) czytam "Dziewczyny z Portofino" Plebanek i muszę przyznać, że zaciekawiona jestem bardziej niż przypuszczałam... Może dlatego, że mimo iż jestem młodsza od bohaterek, to jednak moje dzieciństwo przypadło na podobny okres i też pamiętam oranżadę w proszku, widoczki (chociaż u nas mówiło się na nie 'sekrety'), bujanie się na trzepaku, tarcze przyszywane do fartuchów itp. A czeka na mnie jeszcze sześć książek (zaszalałam i zaatakowałam w sumie trzy filie biblioteczne ):
1. "Boże Narodzenie w Lost River" Fannie Flag (bo okładka mi się podobała )
2. "Na posłaniu z trawy" Lian Hearn (bo przeczytałam pierwszą część Opowieści rodu Otori i jestem ciekawa reszty, chociaż trochę mnie rozczarowała )
3. "Bomba zegarowa" Jonathana Kellermana (bo nieźle pisze)
4. "Mężczyzna, który się uśmiechał" Henninga Mankella (bo uwielbiam Kurta Wallandera i chcę przeczytać wszystkie części cyklu ;P)
5. "Reisefieber" Mikołaja Łozińskiego (bo też czytałam wywiad z autorem),
6. "Elling kochaj mnie jutro" Ingvara Ambjornsena (bo przeczytałam dwie pierwsze części o Ellingu i jego przyjacielu Kjellu Bjarnem i chcę skończyć cykl, a poza tym to ciekawie podana opowieść o inności, dostosowaniu się do świata 'normalnych' - plus świetne poczucie humoru )
Generalnie będę miała co robić przez najbliższe dwa tygodnie ;P
Przedwczoraj skończyłam "Grę na cudzym boisku" Marininej i poczułam pewien smutek, bo przeczytałam już wszystkie jej książki o Anastazji Kamieńskiej
Teraz zachęcona wywiadem z autorką (w Wysokich Obcasach chyba był xD) czytam "Dziewczyny z Portofino" Plebanek i muszę przyznać, że zaciekawiona jestem bardziej niż przypuszczałam... Może dlatego, że mimo iż jestem młodsza od bohaterek, to jednak moje dzieciństwo przypadło na podobny okres i też pamiętam oranżadę w proszku, widoczki (chociaż u nas mówiło się na nie 'sekrety'), bujanie się na trzepaku, tarcze przyszywane do fartuchów itp. A czeka na mnie jeszcze sześć książek (zaszalałam i zaatakowałam w sumie trzy filie biblioteczne ):
1. "Boże Narodzenie w Lost River" Fannie Flag (bo okładka mi się podobała )
2. "Na posłaniu z trawy" Lian Hearn (bo przeczytałam pierwszą część Opowieści rodu Otori i jestem ciekawa reszty, chociaż trochę mnie rozczarowała )
3. "Bomba zegarowa" Jonathana Kellermana (bo nieźle pisze)
4. "Mężczyzna, który się uśmiechał" Henninga Mankella (bo uwielbiam Kurta Wallandera i chcę przeczytać wszystkie części cyklu ;P)
5. "Reisefieber" Mikołaja Łozińskiego (bo też czytałam wywiad z autorem),
6. "Elling kochaj mnie jutro" Ingvara Ambjornsena (bo przeczytałam dwie pierwsze części o Ellingu i jego przyjacielu Kjellu Bjarnem i chcę skończyć cykl, a poza tym to ciekawie podana opowieść o inności, dostosowaniu się do świata 'normalnych' - plus świetne poczucie humoru )
Generalnie będę miała co robić przez najbliższe dwa tygodnie ;P
Harry Potter - wszystkie części
Mam po prostu słabość do tych książek
A z innych to
*Mistrz i Małgorzata - Michaił Bułhakow
*Wiedźmin - Andrzej Sapkowski
*Władca Pierścieni - J.R.R. Tolkien
*Dziady - Adam Mickiewicz
*powieści Jane Austen
*książki Stephena Kinga (szczególnie Miasteczko Salem)
*Wywiad z wampirem - Anne Rice
Mam po prostu słabość do tych książek
A z innych to
*Mistrz i Małgorzata - Michaił Bułhakow
*Wiedźmin - Andrzej Sapkowski
*Władca Pierścieni - J.R.R. Tolkien
*Dziady - Adam Mickiewicz
*powieści Jane Austen
*książki Stephena Kinga (szczególnie Miasteczko Salem)
*Wywiad z wampirem - Anne Rice
I once was lost, but now I'm found
was blind, but now I see.
was blind, but now I see.
- damian-dec
- AS gaduła
- Posty: 415
- Rejestracja: 12 lut 2008, 23:14
- Lokalizacja: Dublin/Wroclaw
- damian-dec
- AS gaduła
- Posty: 415
- Rejestracja: 12 lut 2008, 23:14
- Lokalizacja: Dublin/Wroclaw
-
- fantAStyczny
- Posty: 551
- Rejestracja: 21 lut 2007, 15:28
- Lokalizacja: Północ
Niedawno skończyłam drugi tom Pana Lodowego Ogrodu Jarosława Grzędowicza. Szczerze mówiąc, spodziewałam się, że książka będzie posiadała dwa tomy i nie mogłam pozbierać się z radości na myśl, że wreszcie poznam zakończenie. A tu zonk, czytam ostatnie strony i... będzie jeszcze tom trzeci. A co tam, i tak się cieszę. Dobrej lektury nigdy dość. Niechby Grzędowicz napisał jeszcze z pięć tomów, byle równie dobrych.
Życie stoi przede mną otworem.
I nawet wiem co to za otwór.
I nawet wiem co to za otwór.
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Świeżo po "Sputniku Sweetheart" Japońskiego pisarza H. Murakamiego. Świetna, bardzo niebanalna powieść o niezwykłym uczuciu, samotności i bezskutecznym poszukiwaniu zrozumienia. Cóż smutna, ale najbardziej podziwiam w niej to, że jest jedyną książką o miłości przez którą nie tylko przebrnęłam ale nawet polubiłam. Do diabła, coś w tym musi być.
Życie stoi przede mną otworem.
I nawet wiem co to za otwór.
I nawet wiem co to za otwór.