Podróżuję nie tyle palcem po mapie, co wirtualnie w sieci... Nim gdzieś pojadę staram się dowiedzieć co warto w danym miejscu zobaczyć.
Mnie Londyn się podobał. Chętnie wybrałabym się tam na sztukę do Teatru Szekspirowskiego...
Niektórym miastom wielkość nadają imponujące zabytkowe budowle, innym fakt, że są siedzibą rządu, centrum kultury czy finansów, jeszcze inne fascynują tym, że są zupełnie nowe. Wyjątkowość Londynu polega na tym, że łączy wszystkie te cechy.
W Londynie zaskoczyła mnie organizacja w obsłudze milionów turystów. Są w tym naprawdę dobrzy. No i ten imperializm... Anglia to potęga.
To, że rozumieli mój angielski, też mnie zaskoczyło.
Z Paryżem będzie kłopot, bo ja nie par le wu, ale jak Jo pisze, że warto, to trzeba by zaplanować.
Oprócz Paryża, chciałabym zwiedzić Kretę i Krym, Bieszczady i Lwów. No i całą resztę Polski

. Przykro mi, na glacjałach się nie znam
