Jakie macie pasje?

Masz ochotę pogadać o czymś innym? Oto miejsce!
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Jak przystało na biologa z wykształcenia: kolej, kolej, kolej, a następnie statki, statki, statki :D
Jestem jedną z nielicznych znanych mi osób, które potrafią spędzić godzinę w oczekiwaniu na pociąg i się przy tym nie nudzić. Dla mnie na dworcu dzieje się coś zawsze. Jak jadę do innego miasta, to pierwsze, co robię, to zwiedzam dworzec :D
Podobnie w porcie, gdzie mogę godzinami łazić z aparatem fotograficznym. A jak przypłynie jakiś żaglowiec, to już w ogóle jestem w siódmym niebie. Na przykład od niedzieli do czwartku cumował w Gdyni rosyjski bark "Kruzensztern". Byłem w raju :kocha:
Czasami cena za tą pasję jest wysoka. W zeszłym roku, jak był Zlot Żaglowców w Gdyni, to nabawiłem się oparzeń od słońca. Ale tak to jest, jak się łazi codziennie przez 15 godzin, ani myśląc o chowaniu się w cieniu. Ale wrażenia były tego warte. Jak patrzę na statek pod żaglami, to doświadczam tego, co osoba seksualna :mrgreen:
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

Stawiasz maszt? :scared:
Czczony nie tylko w Chinach
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Ant, you made my day :lol: :lol: :lol:
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
kardamon
ASiołek
Posty: 92
Rejestracja: 15 wrz 2010, 20:34
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kardamon »

Mam różne pasje....
Po pierwsze język migowy. ( może ktoś się uczył ?) , jeśli nie służe pomocą.
Pasjonuje się tez kuchnia , zwłaszcza staropolskimi książkami kucharskimi. Lubie też gotować....i oczywiście świat przypraw, wina, herbaty i kawy....
Awatar użytkownika
hello_kitty
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 3 sty 2011, 18:18
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: hello_kitty »

Moją pasją jest mowa ciała.
Uwielbiam czytać książki i artkuly na ten temat, dzięki zdobytej w nich wiedzy mogę zrozumieć co ktoś naprawde chce mi przekazać, albo umiem kogoś skutecznie `zmanipulować` [mam na myśli np. rozmowę kwalifikacyjną]
Chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Ciebie mieć.x3
Awatar użytkownika
hello_kitty
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 3 sty 2011, 18:18
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: hello_kitty »

Chodze do liceum, ale do klasy maturalnej, więc mamy już jakieś zajęcia jak mamy sie zachowywać na rozmowach kwalifikacyjnych i mówią o mowie ciała, a podałam ten przykład, bo nie manipuluje ludźmi, a bałam sie, że ktoś tak zrozumie.
Chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Ciebie mieć.x3
Awatar użytkownika
hello_kitty
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 3 sty 2011, 18:18
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: hello_kitty »

Nie miałam jeszcze okazji uczestniczyć w rozmowie kwalifikacyjnej, ale w czymś tego typu, w sensie, że była to też ważna rozmowa, gdzie musiałam kogoś odpowiednio `zmanipulować` żeby wyszło po mojej myśli. [i mi sie udało :mrgreen:]
A podałam taki przyklad, bo był najprostrzy.

A co do znajomości, to zgadzam się z Tobą, na szczęście ja je posiadam i nie musze sie o to martwić.
Chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Ciebie mieć.x3
Awatar użytkownika
Hotarubi
łASuch
Posty: 164
Rejestracja: 22 paź 2010, 22:58
Lokalizacja: Fabryka lalek

Post autor: Hotarubi »

Moją pasją jest lalkarstwo i aktorstwo. Uwielbiam samo patrzenie na lalki, a chcę się też nauczyć jak sie je robi. Aktorstwo, natomiast pozwala mi się uwolnić, pokazać to co często jest ukryte, lub o czym nawet nie wiem.
Ckliwy prestidigitator Todoregaldowerdadero do bufeciku mknie po buteleczkę spirytusiku najwydestylowaniuchniejszego dla reżysera Laubzegi który wyreżyserował przeintelektualizowane, przeliteraturalizowane, przekarykaturalizowane dzieło pod tytułem "Bichum bała bomba buła gochamba"
bittersweet
starszASek
Posty: 35
Rejestracja: 5 lut 2011, 22:44
Lokalizacja: zza biurka

Post autor: bittersweet »

Hotarubi, gdzie realizujesz swoją aktorską pasję?
Awatar użytkownika
Hotarubi
łASuch
Posty: 164
Rejestracja: 22 paź 2010, 22:58
Lokalizacja: Fabryka lalek

Post autor: Hotarubi »

Pomagam robić lalki w teatrze i jestem po policealnej szkole aktorskiej również, a tu troszkę więcej:
http://www.asexuality.org/pl/viewtopic.php?t=2872
Ckliwy prestidigitator Todoregaldowerdadero do bufeciku mknie po buteleczkę spirytusiku najwydestylowaniuchniejszego dla reżysera Laubzegi który wyreżyserował przeintelektualizowane, przeliteraturalizowane, przekarykaturalizowane dzieło pod tytułem "Bichum bała bomba buła gochamba"
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Cholera, czuję się tu czasem jak gdybym prowadziła pamiętnik. :lol: Ludzie, więcej piszcie. Klawiatura nie gryzie.

Moje pasje? To na pewno literatura (od A do Z, jeśli dobre), kino, malarstwo (szczególnie impresjonistyczne), różnego typu zagadnienia odnośnie etyki i moralności, obserwowanie ludzi :lol: , piłka nożna (ale nie nasza rodzima :wink: ), marynistyka czyli budowa statków, okrętów, piractwo morskie i wszystko co związane z morzem. Lubię falowanie wody. :kocha:
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: dimgraf »

Jak na razie w wielu sprawach się nie zgadzamy ale tu akurat jesteśmy pokrewni no może za wyjątkiem piłki nożnej bo jestem kompletnym ignorantem (ale wiem co to spalony:P), no i literatura to zależy jaka, ale co do etyki i generalnie ludzkiej egzystencji to 100%, a marynistyka też.

ps. też czasem mam wrażenie że pisze tu pamietnik dopiero od niedawna Ty, Tuatha i Goś dołączyliście i przestałem na stronie głównej oglądać: ostatni dodany post dimgraf
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Znam ten ból. Egzystencjonalizm forumowy.

To nic, że się nie zgadzamy w wielu sprawach. I o to chodzi. O dyskusję. :)
Jeśli wiesz, co to spalony to wiesz dużo. Ludzie często oglądają mecze piłkarskie i nie mogą załapać o co biega z tym spalonym. Przecież to oczywiste. Nawet pokazują moment kiedy zawodnik był na spalonym. Liczy się moment podania od kolegi z zespołu. :) Decyzja czy był spalony, czy go nie było zależy od sędziego liniowego, choć i tak gwizdka używa tylko główny arbiter.
Zasad gry w piłce nożnej uczyłam się na Bundeslidze, czyli niemieckiej lidze wtedy kiedy jeszcze były transmitowane na Polsacie Sport.
Lubię wszystkie ligi, prócz polskiej. Obejrzę naszych w lidze europejskiej czy Lidze Mistrzów, naturalnie mecze reprezentacji, ale to wszystko. Na więcej nie starcza mi cierpliwości. A poza tym nie lubię kawy. :wink:
Najlepsze ligi? Hm, moim zdaniem angielska (MU rządzi, szczególnie po ostatnim meczu z Kanonierami wygranym zresztą przez Manchester 8:2 :lol: ), hiszpańska (FC Barcelona), a potem to już różnie. Rumuni dobrze grają w piłkę, co pokazali podczas meczu ze Śląskiem Wrocław w Lidze Europejskiej.

Słuchałeś szanty?
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: dimgraf »

No ba. "Szkuner I'm alone" to jeden z moich ulubionych utworów. Ostatnio nawet na szantach w Kunicach nad jeziorkiem fajnie wykonali to chłopaczki z Poznania.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Chciałabym posłuchać szanty na żywo. Z dobrze poinformowanego źródła wiem, że na żywo szanty są najlepsze. :D
A właśnie: marynarka wojenna czy handlowa? Którą wolisz? Czy może raczej to obojętne, grunt aby unosić się na wodzie? :)
ODPOWIEDZ