Słyszałam ,że brał w niej udział Michał Piróg
Pies
-
Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Ja mam cztery psy i po prostu je ubóstwiam, są dla mnie wszystkim. Teraz niestety z nimi nie mieszkam, życie studentckie, ale ciągle o nich myślę. Bokserka-Fleja, kundelka-Milcia i dwie chichuachua- Goliat i Gunia. Jakbym zaczeła o nich opowiadać to bym całą noc musiała pisać ^^. Są moimi oczkami w głowie, kocham je chyba najbardziej na świecie, nie wyobrażam sobie życia bez zwierząt.
-
Libra
Pies
Tuatha pisze: Jeśli wszystko mi się dobrze ułoży za parę lat będę sprowadzać do naszego kraju rasę psów, której jeszcze u nas nie ma, w jej wypadku taki obowiązek ma każdy hodowca.
To się pośpiesz, ja marzyłam o sprowadzeniu anatolianów i co? Nie dość, że mnie ubiegli, to rasa się przyjęła i hodowlami sypnęło.
Sympatyczne stadko, meg.
-
Tuatha
- ciAStoholik
- Posty: 350
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 15:19
- Lokalizacja: Toruń przez większość czasu
- Kontakt:
Pies
@Libra Nie dziwię się że chciałaś, anatoliany są super 
W ogóle ostatnio coraz więcej ras u nas, których bym się w Polsce nie spodziewała zobaczyć, a nie tylko ON-golden-york i koniec Ale spokojnie, żeby zostać ich hodowcą trzeba przejść dwuletni okres próbny połączony ze szkoleniem. Nie wiem jak sobie z tym poradzę, ale najważniejsza jest determinacja i miłość do psów, reszta się ułoży
Im więcej zwierząt tym weselej, oczywiście w granicach rozsądku Prawda?
I przepraszam za założenie nowego tematu, widzę że został scalony. Wrzucałam go w pośpiechu i dlatego nie przeszukałam najpierw forum.
W ogóle ostatnio coraz więcej ras u nas, których bym się w Polsce nie spodziewała zobaczyć, a nie tylko ON-golden-york i koniec Ale spokojnie, żeby zostać ich hodowcą trzeba przejść dwuletni okres próbny połączony ze szkoleniem. Nie wiem jak sobie z tym poradzę, ale najważniejsza jest determinacja i miłość do psów, reszta się ułoży Im więcej zwierząt tym weselej, oczywiście w granicach rozsądku
Prawda? I przepraszam za założenie nowego tematu, widzę że został scalony. Wrzucałam go w pośpiechu i dlatego nie przeszukałam najpierw forum.
-
Libra
-
Libra
A ja mam bernardyna. Wielkie trzyletnie bydlę. Został mu jeszcze urok i morda szczeniaka (podejrzewam, że nie dorósł psychicznie także 
). Lubi się obrażac. Jednego razu, jak mama na niego nakrzyczała, to tak się nadąsał, że poszedł na koniec ogrodu, położył tam się w trawie i wrócił dopiero na kolację 
Dziwak. I leń. Jak mu każesz siadac, to siada, a za chwilę też się kładzie, takie 2w1. : )
Mój brat nazwał go Rambo
). Lubi się obrażac. Jednego razu, jak mama na niego nakrzyczała, to tak się nadąsał, że poszedł na koniec ogrodu, położył tam się w trawie i wrócił dopiero na kolację Dziwak. I leń. Jak mu każesz siadac, to siada, a za chwilę też się kładzie, takie 2w1. : )
Mój brat nazwał go Rambo
'- faceci to kontenery na hormony.
- a kobiety na emocje, tak?'
- a kobiety na emocje, tak?'
-
Unheilig76
- łASuch
- Posty: 198
- Rejestracja: 4 paź 2010, 06:53
- Lokalizacja: Śląsk
A oto mój zwierzak:
http://img607.imageshack.us/img607/6132/mojasuczka.jpg
http://img607.imageshack.us/img607/6132/mojasuczka.jpg
