Strona 1 z 4
Święta Święta
: 22 gru 2005, 02:36
autor: Kamikola
Nie chcę brzmieć jak kartka świąteczna ale
Z okazji zbliżających się Świąt chciałabym życzyć wszystkim asom i nie tylko dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, bogatego Mikołaja i spełnienia wszystkich marzeń i ... cokolwiek tam jeszcze się życzy.
Wesołych Świąt
Co życzycie sobie pod choinkę?
Ja już wiem co dostanę (sama wybrałam i zapłaciłam za część). Aparat cyrfowy. A wy?
Re: ¦wiêta ¦wiêta
: 27 gru 2005, 10:01
autor: kibic
A już myślałem że forum na święta zamiera "prace świąteczne". Miło wiedzieć że są osoby które myślą w tym okresie o tych którzy są zazwyczaj treścią na ekranie
.
Ja chciałbym życzyć wszystkim zrozumienia i społecznej akceptacji.
Jak zwykle spóźniony KIBIC.
Re: Święta Święta
: 7 gru 2011, 09:27
autor: Winkie
Gdzie ten śnieg? No pytam się - GDZIE TEN ŚNIEG???
Nie, żebym jakoś specjalnie tęskniła za przedzieraniem się przez zaspy - ale jest grudzień, więc żądam abym została zasypana. Święta bez śniegu?...
Re: Święta Święta
: 7 gru 2011, 12:22
autor: holliza
Ja za bardzo nie lubię śniegu, zimy, mrozu itd. ale Świąt bez tego sobie nie wyobrażam. Dlatego dołączam się do pytania -
Winkie pisze:Gdzie ten śnieg? No pytam się - GDZIE TEN ŚNIEG???
Ale do Świąt jeszcze trochę czasu zostało, więc pozostaje mieć nadzieję, że zacznie sypać
Re: Święta Święta
: 7 gru 2011, 15:50
autor: Winkie
Ale do Świąt jeszcze trochę czasu zostało, więc pozostaje mieć nadzieję, że zacznie sypać
Tyle, że coś nie wygląda na to, aby zaraz tzn. jutro chociażby zaczął padać śnieg.
Jest dosyć ciepło, sucho - to nie wróży nic dobrego...
Kiedyś to już od Mikołajków można było uznać "sezon" za otwarty.
Pod względem praktycznym - dobrze gdyby nie padało w zimie... Pod względem sentymentalno - kulturowo - edukacyjno - handlowym - jak najbardziej powinno padać.
Re: Święta Święta
: 7 gru 2011, 17:12
autor: Lachesis
A u mnie śnieg dziś padał, już się rozpuścił, ale padał
. Akurat jak szłam do szkoły, odczułam tą mniej sympatyczną stronę śniegu
.
Re: Święta Święta
: 7 gru 2011, 17:17
autor: Winkie
Akurat jak szłam do szkoły, odczułam tą mniej sympatyczną stronę śniegu
.
Tzn. wpadłaś w poślizg?
Wojewódzkie podlaskie zatem już przeżyło pierwszy, nieśmiały co prawda, szturm zimy. Jeśli Wy, to zaraz i ja.
Trzeba już wyciągać łopatę i sanki.
Re: Święta Święta
: 7 gru 2011, 18:24
autor: holliza
Winkie pisze:
Tyle, że coś nie wygląda na to, aby zaraz tzn. jutro chociażby zaczął padać śnieg.
Z pogodą nigdy nic nie wiadomo. Ja też bym nie pomyślała, że przy takiej pogodzie może zacząć sypać śnieg, i jakie było moje zaskoczenie, kiedy w poniedziałek wychodząc na zajęcia ujrzałam białe płatki spadające z nieba
Oczywiście nic z nich nie zostało, ale może następnym razem się uda
Re: Święta Święta
: 7 gru 2011, 19:19
autor: Winkie
Przed chwilą oglądałam pogodę na ten tydzień. Chyba już w ten czwartek ma w całej Polsce padać deszcz, deszcz ze śniegiem i śnieg. Największe opady przewiduje się w województwie małopolskim.
Dobrze, bardzo dobrze. Wypada się gdzie indziej, to u mnie będzie akurat na 24 - 26 XII, do Sylwestra i Nowego Roku. Już dokonałam rezerwacji.
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 5 gru 2013, 00:23
autor: Artur_1988_as
W telewizji te mikołaje, ogólnie te cale święta ...jak ja tego nienawidzę.
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 5 gru 2013, 08:43
autor: Layla
Artur_1988_as pisze:W telewizji te mikołaje, ogólnie te cale święta ...jak ja tego nienawidzę.
Święta są wspaniałe. Ale takie prwadziwe, bez tej całej marketingowej szopki, lataniem za prezentami i wieczną gonitwą. No i ten multum reklam. Masakra. Nie sądzę żeby np lekom na sraczkę potrzebne było świąteczne opakowanie
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 5 gru 2013, 09:45
autor: dziwożona
Sraczka przedświąteczna różni się od sraczki śródrocznej. Nie wiedziałaś?
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 5 gru 2013, 10:08
autor: Artur_1988_as
Święta są wspaniałe. Ale takie prwadziwe, bez tej całej marketingowej szopki, lataniem za prezentami i wieczną gonitwą. No i ten multum reklam. Masakra. Nie sądzę żeby np lekom na sraczkę potrzebne było świąteczne opakowanie
Dla mnie to beznadzieja... ta rodzina, udawane życzenia itp. No i to katolickie, a tego nie zniosę. Ale drugiej strony na te ich wigilie znalazłem se bezdomnych z baraku, i tam pójdę pić do baraku do nich. By na ten czas nie być z tą "rodziną".
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 5 gru 2013, 10:56
autor: Layla
Artur_1988_as pisze:[Dla mnie to beznadzieja... ta rodzina, udawane życzenia itp. No i to katolickie, a tego nie zniosę. Ale drugiej strony na te ich wigilie znalazłem se bezdomnych z baraku, i tam pójdę pić do baraku do nich. By na ten czas nie być z tą "rodziną".
Ja właśnie nie mam pojęcia o męczrniach z rodziną przy stole wigilijnym. Świętujemy w 4-osobowym gronie + pies. Nikt nie siedzi pod krawatem, nie ubiere garsonki, nie modli się w nieskończoność itp itd. Jest swobodnie. I miło
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 5 gru 2013, 11:33
autor: Artur_1988_as
No taki stereotyp świąt z rodziną to beznadzieja po mojemu, takie wzajemne słodzenia sobie, a potem znów to samo...