Strona 9 z 12
: 6 lip 2011, 18:50
autor: MillvinaDean
A ja jestem strzelcem.
I chociaż nie wierzę w horoskopy, to każdy opis tego znaku zodiaku mogę podsumować zdaniem "cała ja".
: 6 lip 2011, 19:25
autor: hrabinka
CloudninowaSWQ pisze: a co o Pannie ciekawego wiecie? Prócz tego, że nie należy do ognistych znaków?
Panna jako znak zodiaku należy do żywiołu ziemi. Z tego co pamiętam, osoby spod znaku panny są przede wszystkim ambitne, pracowite, punktualne, sumienne, raczej drobiazgowe, pedantyczne. Racjonalnie podchodzą do życia.
: 10 lip 2011, 09:04
autor: CloudninowaSWQ
Prawda:)choć z tą punktualnością różnie bywa....
Ale romantyczką też jestem, nie tylko racjonalistką
: 10 sie 2011, 11:28
autor: momo84
Ja jestem Wodnikiem
: 10 sie 2011, 23:17
autor: Goś
Ja jestem Rakiem. Osobiście mam wrażenie, że Rak to taka największa sierotka w horoskopie. Nie dość, że rozmemłany to i nieśmiały, i w ogóle świat go przeraża ;P Wiem, że to zależy od daty wiele jeszcze, ale to takie ogólne wrażenie po zapoznaniu się z horoskopami
Ja zastanawiam się, na ile "sztuczny" poród może mieć wpływ na horoskopy. Ja jestem z 10 lipca, ale poprzez cesarkę, bo miał być 18. I często spotykam się z tym, że opisy 18. lepiej mi pasują niż te z 10. Ale to tylko taka luźna refleksja, może nie na temat
: 11 sie 2011, 07:28
autor: Jo
Ja odbieram Raki jako osoby bardzo cieple, zyczliwe, spokojne i romantyczne. Fakt, chodza z glowa w chmurach. Generalnie to pozytywny znak zodiaku (obawiam sie np. Skorpionow).
Moja najlepsza kolezanka z liceum byla Rakiem i kilka innych osob, z ktorymi mi sie dobrze rozmawia/rozmawialo.
Nie wiem jak 'sztuczny' porod wplywa na horoskop wiec sie nie wypowiadam.
: 11 sie 2011, 09:44
autor: hrabinka
Przyznam szczerze, że raki mają "przechlapane"
przynajmniej większość z nich (zależy to też od układu planet). W zasadzie to wszystkim się przejmują i zamartwiają. A to niekiedy utrudnia w osiąganiu ich celów, o ile mają wyznaczone cele.
Generalnie osoby spod znaków wodnych mają, w większym bądź mniejszym stopniu, tendencję do przejmowania się, ale osoby spod znaku raka to szczególnie.
: 11 sie 2011, 09:58
autor: Goś
Owszem, są dosyć ciepłe, ale przez to szybko nacinają się, gdy zaufają nie tym, co trzeba. Teraz nie powiedziałabym, że jestem ciepła, raczej zimna ryba
Zamartwiają się to fakt, jak mówię - świat ich przeraża, jest za duży, za szybki...
Często wracam do horoskopu z humorem, który stworzył Kabaret OT.TO. Nie wiem, czy ktoś z was go zna, jakby co, chętnie się podzielę - boki zrywać
Jo - ja też nie wiem, po prostu tak sobie myślę na swojej podstawie. Może ktoś ma podobne przemyślenia, może się podzielić
Swoją drogą, mam dwie przyjaciółki Skorpionki (jakieś takie szczęście) i zupełnie się różnią. Jedna bardzo radosna i ciepła, a druga w każdym widzi potencjalne zagrożenie. I tak to właśnie jest
: 12 sie 2011, 20:04
autor: CloudninowaSWQ
ja jestem znak ziemi a też przejmuję się .....także znak tu nie ma nic do rzeczy.
: 13 sie 2011, 23:29
autor: Keri
Wy sie sugerujecie znakami ktore wlasciwie to sie zastanawiam czy dobrze sa dobrane bo u nas byly zmiany kalendarzy i wogole astrologia u nas na zachodzie jest na bakier niz na wschodzie a z astronomi to nie wziete pewnie sa pewne czynniki ruchow no i podobno jakies nowe zwierzynce podobno sa pomiedzy tymi nam znanymi
Ja jestem ponurak mruk romantyk
I jak na skorpiona bardzo sie boje nowych wrazen i samodzielnosci
Co jest sprzeczne wogole z tym znakiem
No i sa wlasnie czynnikiem zapalajacym w kazdej strefie a wszegolnosci seksu a tu nic
: 14 sie 2011, 08:23
autor: hrabinka
Oczywiście, znaki zodiaku niewiele mówią o charakterze danego człowieka. To, co jest przyjęte w astrologii, trzeba przyjmować z przymrużeniem oka, aczkolwiek zdarza się niekiedy, że nie sposób nie zgodzić się z niektórymi kwestiami, które są w niej opisane.
: 14 sie 2011, 10:13
autor: Tuatha
Jestem z przełomu Wodnika i Koziorożca jeśli patrzeć na datę dzienną, chociaż ledwo-ledwo załapałam się tak że jestem jednak Wodnikiem. Mam trochę cech obu znaków, z Wodnika zdecydowanie więcej. W astrologii chińskiej jestem metalowym koniem, i również dobrze mnie to opisuje. Wiara wiarą, ale w moim wypadku rzeczywiście bardzo trudno się nie zgodzić z treścią mojego horoskopu, oczywiście po tym jak się uśredni sobie i ten "nasz" i ten chiński.
Dodam że horoskopy rzekomo przepowiadające przyszłość, czy też mówiące o tym, na ile dany czas będzie dla nas owocny, to dla mnie bzdura. Za to jako stworzenie ciekawskie sprawdzam opisy osobowości różnych osób które znam i coraz bardziej skłaniam się ku opinii, że coś w tym jest.
Ciekawostka - nie raz zdarzyło mi się stworzyć postać fikcyjną (jestem Mistrzem Gry i trochę piszę), po ustaleniu jej osobowości ustalić "na oko" datę urodzenia, potem sprawdzić z ciekawości jej horoskop... i odkryć, że pasuje
Nie mam pojęcia skąd się ta zbieżność bierze.
: 14 sie 2011, 20:02
autor: Keri
Tuatha w numerologii jest tak ze pewne numery pzypisane do danej osoby beda pasowac i tym samym osoby
Nie trzeba nawet badac daty urodzin by to weidziec ze dana osoba do ciebie pasuje czy nie
To sie czuje tak samo jak patrze na zdjecia pewnych osob i wiem i czuje ze mamy zgodnosc w numerologii
: 14 sie 2011, 22:15
autor: jupi
koziorozec (7)
: 16 sie 2011, 00:19
autor: Severa
Rak 28. 06. 1986. Faktycznie, z tym zamartwianiem się jest problem... romantyzm i wybujała fantazja też się sprawdza, jak również ponury charakter i socjopatyczna mizantropia. Ponadto zamiłowanie do poezji, podróży, przyrody i świętego spokoju
Tylko instynkt macierzyński (podobno silny u raków) nietrafiony i to wybitnie, bo dzieci nie znoszę.