Strona 2 z 2

Re: Nazwisko po mężu

: 23 kwie 2019, 22:04
autor: Hazel
Ja w takiej sytuacji pozostawiłbym wybór żonie.
Tym bardziej, że moje nazwisko jest długie (choć jednoczłonowe), dość trudne do wymówienia (trzeba mieć przynajmniej przeciętną dykcję, w szkole często było przekręcane nawet przez nauczycieli) i brzmi ogólnie tak sobie.

Re: Nazwisko po mężu

: 22 maja 2019, 15:32
autor: Magira
Nie zmieniłabym. Mam już pewne osiągnięcia, dyplomy, teksty podpisane moim nazwiskiem. Poza tym lubię je, chociaż jest trudne i przysparza wiele problemów. Z chęcią wzięłabym dwuczłonowe, gdyby moja partnerka (raczej partnerka niż partner na chwilę obecną) również zdecydowała się na taki krok.
Mam bardzo długie imię, bardzo długie nazwisko i już kiedyś mówiłam rodzinie, że przy ewentualnym ślubie brałabym nazwisko dwuczłonowe. Poprosiłam by zbierali już pieniądze na płytę nagrobną, gdyż tam liczą cenę od literki ;)

Wydaje mi się, że mężczyźni, którzy przyjmują nazwisko żony robią coś dobrego do zmiany świata. Muszą przetrwać krytykę ze wszystkich stron i zmieniają światopogląd innych ludzi. Bo tu już nie chodzi o kolor skóry, orientację czy religię. Ludzie mogą być nietolerancyjni w tak prostej sprawie jak fakt, że mąż chciałby wziąć nazwisko żony a nie odwrotnie. Przykre.

Re: Nazwisko po mężu

: 23 lip 2019, 09:03
autor: Nightfall
Rozmawiamy o nazwisku kobiety, a nikt chyba jeszcze nie poruszył tematu nazwiska ewentualnych dzieci :) Przed ślubem w urzędzie wypełnia się dokumenty, w których deklaruje się jakie będzie nazwisko dzieci. Zdecydowana większość deklaruje nazwisko mężczyzny. Co o tym myślicie?

Re: Nazwisko po mężu

: 23 lip 2019, 22:10
autor: pawcio1978
Wspólne nazwisko ułatwia sprawy np.w szkole, szpitalu, itp, bo nie trzeba tłumaczyć się z różnych nazwisk.

Re: Nazwisko po mężu

: 10 sie 2019, 20:51
autor: Anusia Borzobohata
Nightfall pisze: 23 lip 2019, 09:03 Rozmawiamy o nazwisku kobiety, a nikt chyba jeszcze nie poruszył tematu nazwiska ewentualnych dzieci :) Przed ślubem w urzędzie wypełnia się dokumenty, w których deklaruje się jakie będzie nazwisko dzieci. Zdecydowana większość deklaruje nazwisko mężczyzny. Co o tym myślicie?
Sprawa mnie nie dotyczy, bo dzieci nie mam i mieć nie zamierzam. Ale w ujęciu czysto hipotetycznym walczyłabym pewnie o dwuczłonowe.