Preferuję piwa niepasteryzowane. Moje ulubione to:
* Żywe ( nie mylić z Żywcem), rekomendowane przez organizację Slow Food.
*Ciechan, zwłaszcza miodowy i przeniczny
*Smakowe piwka z EDI: migdałowe, anyżowe i miętowe
*Ostatnio odkryte: ciemne piwo Warmiak z browaru Kormoran.
A o imprezie o nazwie Heineken to nawet nie słyszałam. Z googli się dowiedziałam, że jest w Gdyni. No cóż, ja bliżej mam do Wiednia niż do Gdyni.
Heineken
Miałam okazję spróbować dwóch piw orkiszowych: jedno z miodem, drugie z drożdżami, oba niefiltrowane i z browaru Kormoran. Miłośnicy piw pszenicznych na pewno je polubią, jako że orkisz to przecież odmiana pszenicy ( bardzo stara, znana już w starożytności w czasach rzymskich, a w XII wieku pisała o niej i używała do leczenia Hildegarda z Bingen). No i smak tez podobny.
Quirkyalone