Forum SEA

Taa, ja obstawiam kaletników, haha

Skowronek pisze:wiesz, istnieja tez aseksualni - a sciślej anorektcy seksualni
ana seksualna moze wynikac bezposerdnio z uzaleznienia seksualnego jakim jest nałogowe marszczenie skórek.

Ciekawe to. Mam pytanie: anoreksja to jadłowstręt, więc czy w przypadkach, o jakich piszesz, nałóg masturbacji wywołuje wstręt do seksu, czy raczej jest to "przesłonięcie" jednej potrzeby przez inną, jeszcze silniejszą? I czy osoby, których dotyczy problem, całkowicie tracą popęd seksualny - tzn. ludzie /czy może ich części ciała, heh /przestają być dla nich jakimś tam erotycznym bodźcem stymulującym?

zeby nikt nie wziąl mnie za prowokatorke przebrzydłą zaznaczam, ze jestem czcicielka Szkaplerza Świetego, a co za tym idzie slubowalam czystosc wg stanu

"anorexia nervosa" to jadlowstret psychiczny

"anorexia sexualna" to awersja seksualna

prosze, nie obraźcie sie za cytat:

"W tradycyjnej anoreksji chory robi wszystko, żeby nie jeść, w anoreksji związanej ze współżyciem - żeby tylko się nie kochać. Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku przyczyną jest zazwyczaj niskie poczucie własnej wartości, kompleksy oraz problemy zawodowe lub emocjonalne. Oziębłość seksualna to często skutek depresji, załamania nerwowego lub stanu permanentnego zmęczenia wywołanego np. przepracowaniem. Czasem jednak źródło choroby leży w molestowaniu, nieudanym związku czy zdeformowanej moralności (np. ślubowanie dziewictwa)."

a "marszczenie skorek" to wymyslone osobiscioe przeze mnie okreslenie
nie lubie byc ordynarna czy dobitna

Masturbacja nalogowa moze wystepowac niezaleznie od tego czy czlowiek jest w zwiazku czy nie.
W wielu przypadkach jest tez i tak, ze masturbowanie sie powoduje leki w stosunku do plci przeciwnej, uposledza w czlowieku poczucie jego wlasnej godnosci a w dalszych konsekwencjach utrudnia nawiazywanie kontaktow z innymi ludzmi - zarowno przyjazni jak i powiedzmy zwiazków.

Wszystko to dość interesujące, tylko, że większość osób na forum chyba orientuje się, nawet z plotek, czym jest nałogowa masturbacja, a nawet jeśli - to tutaj chyba mało kogo ten problem dotyczy. Niby to nie offtop, ale tak dziwnie - ni z gruszki ni z pietruszki wątek.

Muszę się zgodzić z koleżanką Weep. Nie rozumiem co aseksualizm ma wspólnego z tym. =>

"W tradycyjnej anoreksji chory robi wszystko, żeby nie jeść, w anoreksji związanej ze współżyciem - żeby tylko się nie kochać. Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku przyczyną jest zazwyczaj niskie poczucie własnej wartości, kompleksy oraz problemy zawodowe lub emocjonalne. Oziębłość seksualna to często skutek depresji, załamania nerwowego lub stanu permanentnego zmęczenia wywołanego np. przepracowaniem. Czasem jednak źródło choroby leży w molestowaniu, nieudanym związku czy zdeformowanej moralności (np. ślubowanie dziewictwa)."

Tu pisze że masturbacja jest szkodliwa;
http://in.geocities.com/onanizm2

Troszkę się uśmiałem czytając tą stronę.

jeszcze ta dolegliwosc mi pozostala
choc czasami mam jej dosc a czasami nie

odkurzam stary temat

przynajmniej 5 razy w tygodniu
by niemiec w przyszłosci problemów z prostatą

Creepy. Gdzieś to wyczytał?

Brak problemów z prostatą czy rozjechane stawy - decyzja należy do Ciebie

w jakims kolorym pisemku pewnie
raczej problem byl by gdyby sie tego nie robilo i by sie na sile powstrzymywalo

W jakim sensie rozjechane stawy?

W ręce, cholera

...aha

dodalbym ze wycwiczona tylko jedna reka chyba ze ktos zamiennie korzysta rece

lygrys pisze: pozatym przeba miec wytrysk (dla ogranizmu jest to bez róznicy czy podczas seksu czy masturbacji) przynajmniej 5 razy w tygodniu by niemiec w przyszłosci problemów z prostatą

ILE !?!?!?
Chyba w miesiącu ?!?