KPA - Kampania Przeciw Aseksofobii

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Van pisze:osobiśxie nic bym nie miał do hetero gdyby nie to że na każdym kroku podkreślają jacy oni są fajni "o wczoraj spałem z tą i tą" , "i jak tu mieszkać, przyprowadzić chcesz koleżankę żeby skożystać a tu inni ludzie w pokoju" albo to lizanie i obściskiwanie na przystankach, chodnikach, w tramwajach, staną na środku i już wielkie hej! patrzcie wszyscy a my się całujemy i teraz nie możes zprzejść, musisz patrzeć!. Porażka
Sorry Winnetou, ale nie wszyscy hetero tak się zachowują :P
Rj pisze:ty chyba seksualna bo bronisz seksualnych
Nie, ja po prostu widzę różnicę pomiędzy aseksualizmem a antyseksualizmem. :)
Van
pASibrzuch
Posty: 244
Rejestracja: 14 mar 2009, 20:21
Lokalizacja: ten chaos ?
Kontakt:

Post autor: Van »

Agnieszka pisze: Sorry Winnetou, ale nie wszyscy hetero tak się zachowują :P
A czy ja mówię, że wszystcy? Tylko nawet jeżeli jest to mniejszość to i tak skutecznie utrudnia to "komunikację pomiędzy stacjami bazowymi"

Winnetou - "tytułowy (fikcyjny) bohater powieści niemieckiego pisarza Karola Maya oraz kilku innych jego przygodowych opowieści.

Winnetou jest młodym, szlachetnym wodzem indiańskiego plemienia Apaczów Mescalero, a po śmierci ojca także najwyższym wodzem Apaczów. Pozytywne cechy charakteru odróżniają go od wielu białych przybywających na Dziki Zachód, a także od innych Indian – Komanczów, Kiowów i Siuksów określanych przez Maya jako "podstępnych". Winnetou jest świetnym tropicielem i strzelcem. Posługuje się strzelbą – dwururką, ozdobioną srebrnymi ćwiekami, należącą wcześniej do jego ojca. Przyjacielem i towarzyszem licznych jego przygód jest Old Shatterhand – biały westman pochodzenia niemieckiego, z którym Winnetou zawarł braterstwo krwi."

Dzięki ale jakoś nie czuję abym był "szlachetnym, wodzem o krystalicznym sercu" chyba, że czysty mrok to też kryształ xD
"Do czasu gdy nie jestem człowiekiem, mogę wszystko"
Awatar użytkownika
Blv.
ananAS
Posty: 358
Rejestracja: 2 lut 2008, 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Blv. »

Ło Jezusie, a w jaki sposób twoje zdanie o heteryku z parteru umniejsza to, że heteryk z piątego piętra całuje się z dziewczyną na klatce schodowej? Zresztą jakby ten z piątego był aseksualistą, to zamiast ostentacyjnie się całować, popisywałby się w inny sposób. A może po prostu taki go romantyzm na tej klatce dopadł, też się może zdarzyć. A tak w ogóle to nie mam pojęcia, do czego zmierzam.
Van
pASibrzuch
Posty: 244
Rejestracja: 14 mar 2009, 20:21
Lokalizacja: ten chaos ?
Kontakt:

Post autor: Van »

może i go dopadł romantyzm ale zejść by mógł na brzeg żeby inni mogli spokojnie przejść (:
"Do czasu gdy nie jestem człowiekiem, mogę wszystko"
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Van, ale to już Twój problem. Zmuszał Cię kto kiedy do patrzenia pod groźbą chłosty? Skoro patrzysz... i tak bardzo Ci to przeszkadza to może w istocie... no właśnie... co? :diabel:
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Van pisze:A czy ja mówię, że wszystcy? Tylko nawet jeżeli jest to mniejszość to i tak skutecznie utrudnia to "komunikację pomiędzy stacjami bazowymi"
Hmmm, to może przeczytaj sobie jeszcze raz swoją poprzednią wypowiedź, a szczególnie ten fragment:
Van pisze:Ja osobiśxie nic bym nie miał do hetero gdyby nie to że na każdym kroku podkreślają jacy oni są fajni "o wczoraj spałem z tą i tą" , "i jak tu mieszkać, przyprowadzić chcesz koleżankę żeby skożystać a tu inni ludzie w pokoju" albo to lizanie i obściskiwanie na przystankach
Poza tym może problem tkwi nie w zachowaniu osób heteroseksualnych, tylko w Twoim do nich nastawieniu? Sprawę zawsze dobrze zanalizować ze wszystkich stron :)
Van pisze:Dzięki ale jakoś nie czuję abym był "szlachetnym, wodzem o krystalicznym sercu" chyba, że czysty mrok to też kryształ xD
Spoko, do czystego mroku też Ci daleko - wszystkie ideały są zwykle niedoścignione. :mrgreen:
Van
pASibrzuch
Posty: 244
Rejestracja: 14 mar 2009, 20:21
Lokalizacja: ten chaos ?
Kontakt:

Post autor: Van »

Sorry ale jak ktoś idzie przede mną po chodniku dajmy na to i nagle się zatrzymuje żeby się poślinić to siłą rzeczy jakaś reakcja musi być - albo w nich wpaść albo zdążyć się zatrzymać - a to zwykle wiąże się z mimowolnym zwrotem głowy w stronę "przyczyny nagłej reakcji zatrzymania" :P
Masz rację - mój problem, dobrze, że przemoc jest karalna, bo by to był problem na skalę większą niż tylko ja xD
"Do czasu gdy nie jestem człowiekiem, mogę wszystko"
Awatar użytkownika
Blv.
ananAS
Posty: 358
Rejestracja: 2 lut 2008, 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Blv. »

W takiej sytuacji też by mi się scyzoryk w kieszeni otworzył (bo nie lubię, gdy przez okoliczności przyrody muszę zmienić rytm chodzenia), ale nie mam pojęcia, dlaczego masz przez to jakiś problem z ogółem heteryków :shock:.
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2009, 22:33 przez Blv., łącznie zmieniany 1 raz.
Van
pASibrzuch
Posty: 244
Rejestracja: 14 mar 2009, 20:21
Lokalizacja: ten chaos ?
Kontakt:

Post autor: Van »

zboczenie zawodowe xD

//strasznie dużo "ogólnikuję" (o ile jest taki wyraz xD)
"Do czasu gdy nie jestem człowiekiem, mogę wszystko"
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

xD

Ostatnio miałem (nie)ciekawą sytuację na przystanku, kiedy to para śliniła się w bardzo niedyskretny sposób. Zarówno samiec jak i samica wydawali dość nieprzyjemne dźwięki. Mlaskali niczym bezzębne dziady żłopiące piwsko w upalny dzień. To mój ,,czuły" punkt - mlaskanie. Aż mnie ciarki przeszły :P
To tyle jeśli chodzi o efekty audio. Kiedy... istoty są po cichu to nie przeszkadzają mi. Niektóre pary wyglądają nawet ładnie ^^
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
neptis
młodASek
Posty: 29
Rejestracja: 18 lut 2009, 11:54
Lokalizacja: Kraków

Post autor: neptis »

Ernest pisze:Van, ale to już Twój problem. Zmuszał Cię kto kiedy do patrzenia pod groźbą chłosty? Skoro patrzysz... i tak bardzo Ci to przeszkadza to może w istocie... no właśnie... co? :diabel:
Tak się składa, że znam osoby heteroseksualne, którym publiczne obściskiwanie się i lizanie bardzo przeszkadza. Jak tak dalej pójdzie, to i publiczna defekacja będzie dozwolona, że o flatulencji nie wspomnę.
Awatar użytkownika
Jo
bASałyk
Posty: 731
Rejestracja: 7 lut 2009, 23:07
Lokalizacja: z wlasnego swiata

Re: KPA - Kampania Przeciw Aseksofobii

Post autor: Jo »

neptis pisze:Zaświtała mi w głowie taka myśl: Może udałoby się nam stworzyć Kampanię Przeciw Aseksofobii?
Jestem przeciwna takiej kampanii. Juz sama nazwa tej kampanii zle mi sie kojarzy, gdzies nie moge jej skojarzyc z aseksualizmem.
Nasze forum ma duza wartosc edukacyjna, sa rowniez inne strony na ten temat i to wystarczy.
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Tak się składa, że znam osoby heteroseksualne, którym publiczne obściskiwanie się i lizanie bardzo przeszkadza.
Również znam kilka sztuk. To nie kontrargument. Wręcz przeciwnie :) Chodzi wyłącznie o uwrażliwienie tych, którym tego typu sceny tak bardzo przeszkadzają, że źródło problemu tkwi - jakby na to nie patrzeć w nich samych.
flatulencji
(zapewne) Bardzo mądre, ładne słówko! Tylko cóż ono znaczy? *Oczekuje cierpliwie nie skrywając swego zainteresowania.*
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
neptis
młodASek
Posty: 29
Rejestracja: 18 lut 2009, 11:54
Lokalizacja: Kraków

...

Post autor: neptis »

W związku z przeważającą liczbą głosów na NIE chciałbym zauważyć, że jesteśmy naprawdę fantastycznymi ludźmi. Nie zależy nam na lansowaniu nas samych i naszej inności w mediach (w przeciwieństwie do niektórych, rzekomo dyskryminowanych, mniejszości). To naprawdę rzadkie w tych czasach i w tym kraju. Ktoś kiedyś pięknie powiedział: "Polska męczy". Nie wiem jak wy, ale ja jestem już cholernie tym wszystkim zmęczony. I ja wychodzę i nie wiem, kiedy wrócę i czy w ogóle wrócę.
Awatar użytkownika
neptis
młodASek
Posty: 29
Rejestracja: 18 lut 2009, 11:54
Lokalizacja: Kraków

Post autor: neptis »

Ernest pisze:Chodzi wyłącznie o uwrażliwienie tych, którym tego typu sceny tak bardzo przeszkadzają, że źródło problemu tkwi - jakby na to nie patrzeć w nich samych.
Czyli jak mi przeszkadza onanista w parku, to problem tkwi we mnie, tak?

Proszę używać opcji "Zmień" i nie pisać posta pod postem. Agnieszka
ODPOWIEDZ