Agnieszka pisze:
Sorry Winnetou, ale nie wszyscy hetero tak się zachowują
A czy ja mówię, że wszystcy? Tylko nawet jeżeli jest to mniejszość to i tak skutecznie utrudnia to "komunikację pomiędzy stacjami bazowymi"
Winnetou - "tytułowy (fikcyjny) bohater powieści niemieckiego pisarza Karola Maya oraz kilku innych jego przygodowych opowieści.
Winnetou jest młodym, szlachetnym wodzem indiańskiego plemienia Apaczów Mescalero, a po śmierci ojca także najwyższym wodzem Apaczów. Pozytywne cechy charakteru odróżniają go od wielu białych przybywających na Dziki Zachód, a także od innych Indian – Komanczów, Kiowów i Siuksów określanych przez Maya jako "podstępnych". Winnetou jest świetnym tropicielem i strzelcem. Posługuje się strzelbą – dwururką, ozdobioną srebrnymi ćwiekami, należącą wcześniej do jego ojca. Przyjacielem i towarzyszem licznych jego przygód jest Old Shatterhand – biały westman pochodzenia niemieckiego, z którym Winnetou zawarł braterstwo krwi."
Dzięki ale jakoś nie czuję abym był "szlachetnym, wodzem o krystalicznym sercu" chyba, że czysty mrok to też kryształ xD