Myślę, że chcących postawic na swoim w dyskusji jest znacznie więcej niż parę osób. Ja też powiększam to grono Wydaje mi sie to naturalne, że próbuję przekonać kogoś do swojej racji, postawić na swoim. Natomiast ciężko jest przyjąć mi cudzy punkt widzeniaNa moje oko jest tu pare osob ktore lubia stawiac na swoim,moze sie myle ...
Czy tolerujemy odmienność poglądów forumowiczów
Ale tak czy inaczej dziecko nie ma lizaka
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Są poglądy, których nie zaakceptuję nigdy. Nigdy nie zaakceptuję nawet najmądrzejszych i elokwentnych rozważań, misternie rozłożonych na czynniki pierwsze, z jasno określonym związkiem przyczynowo-skutkowym, których celem jest np. próba przerzucenia odpowiedzialności za gwałt na ofiarę.
I najdalej posuniętym przejawem mojej tolerancji jest to, że nie zabieram głosu w takich kwestiach.
Najczęściej sprawy dotyczą tak fundamentalnych wartości, że na porozumienie nie ma szans, a na jałową dyskusję szkoda energii. Nie będę tłumaczyć dlaczego każdy gwałt jest zły, albo co niestosownego jest w fotografowaniu obcych zwłok.
I najdalej posuniętym przejawem mojej tolerancji jest to, że nie zabieram głosu w takich kwestiach.
Najczęściej sprawy dotyczą tak fundamentalnych wartości, że na porozumienie nie ma szans, a na jałową dyskusję szkoda energii. Nie będę tłumaczyć dlaczego każdy gwałt jest zły, albo co niestosownego jest w fotografowaniu obcych zwłok.
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
Hej
Witaj!
Widzisz, krążę i krążę wokół tematu, chcąc przedstawić jasno sprawę i ku przestrodze kobietom. Nie denerwuj się, że odnoszę się do Twojej wypowiedzi w tym temacie. Powiedz mi, dlaczego uważasz, że chcę zepchnąć winę na ofiarę. Ja tylko próbuje w swój mało gramotny sposób powiedzieć, że chociaż macie teoretycznie prawo, ubierać się jak wam się podoba, chodzić dokąd i z kim chcecie, to gwałciciel ma swoje zdanie i czeka na takie, naiwne w swoim przekonaniu, ofiary. Ja kiedy pierwszy raz odniosłem sie do tematu użyłem słowa okrutny i pojawiało sie ono w moich postach. Chciałbym, prosiłbym Cię, abyś kiedyś spróbowała na moje wypowiedzi popatrzeć nieco inaczej. Mówię te kontrowersyjne rzeczy, bo chciałbym, abyscie je uwzgledniły w swoim światopogladzie, a przez to stały się nieco bezpieczniejsze. Samo opieranie się w życiu na "mam prawo do tego" może obrócić sie w złą przygodę. Tak jak mówiłem - ten silniejszy, wcale nie udzieli takiego prawa... Ja sam teoretycznie mam prawo pójść w kazde ogólniedostępne miejsce, ale tego nie robię, bo mogę znaleźć guza.
Proszę przemyśl, te moje niezdarne wypociny. Może choc w części się ze mną zgodzisz.
Widzisz, krążę i krążę wokół tematu, chcąc przedstawić jasno sprawę i ku przestrodze kobietom. Nie denerwuj się, że odnoszę się do Twojej wypowiedzi w tym temacie. Powiedz mi, dlaczego uważasz, że chcę zepchnąć winę na ofiarę. Ja tylko próbuje w swój mało gramotny sposób powiedzieć, że chociaż macie teoretycznie prawo, ubierać się jak wam się podoba, chodzić dokąd i z kim chcecie, to gwałciciel ma swoje zdanie i czeka na takie, naiwne w swoim przekonaniu, ofiary. Ja kiedy pierwszy raz odniosłem sie do tematu użyłem słowa okrutny i pojawiało sie ono w moich postach. Chciałbym, prosiłbym Cię, abyś kiedyś spróbowała na moje wypowiedzi popatrzeć nieco inaczej. Mówię te kontrowersyjne rzeczy, bo chciałbym, abyscie je uwzgledniły w swoim światopogladzie, a przez to stały się nieco bezpieczniejsze. Samo opieranie się w życiu na "mam prawo do tego" może obrócić sie w złą przygodę. Tak jak mówiłem - ten silniejszy, wcale nie udzieli takiego prawa... Ja sam teoretycznie mam prawo pójść w kazde ogólniedostępne miejsce, ale tego nie robię, bo mogę znaleźć guza.
Proszę przemyśl, te moje niezdarne wypociny. Może choc w części się ze mną zgodzisz.
Wydaje mi się, że na naszym forum raczej panuje tolerancja, a użytkownicy przeważnie starają się być dla siebie mili, grzeczni. Tylko czasem zdarzy się ktoś chamski. Dużo więcej jest tu zrozumienia i serdeczności. I między innymi właśnie dlatego bardzo lubię odwiedzać nasze kochane forum!
DZIEWICA8
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Tolerancja, a raczej jej polski odpowiednik wg mnie oddaje całe znaczenie tego słowa - a oznacza to nie mniej ni więcej jak zniosę, zdzierżę, więc mówienie czy jest się, czy też nie tolerancyjnym należy poznać znaczenie tego słowa. Uważam, że ja na pewne kwestie jestem otwarty, na inne tolerancyjny, a na jeszcze inny konserwatywny, ważne jest natomiast, że nie wyśmiewam się z cudzych poglądów (jak głupie by one nie były )
Krzyż? Najlepiej płonący...