nigdzie, ale myslalam, ze Twoja wypowiedz:a gdzie powiedziałam, że tak nie jest?jest wiele osob seksualnych jasno odzielajacych seks od milosci przezywanej duchowo
wlasnie to miala sugerowac.Nigdy nie przyszło mi zastanawiać się nad tym Co takiego przeżywają aseksualni, czego nie mogą przeżyć seksualni? gdyż nie widziałam takiej potrzeby- dla mnie oczywiste są tutaj doświadczenia czyste, wolne od popędu płciowego – takiego rodzaju doznania tylko Asy mogą doświadczyć
przepraszam, w takim razie nie zrozumialam Twojego przekazu.
Czy bylabys uprzejma w tym wypadku mi napisac, co to sa za doswiadczenia, te "czyste i wolne od popedu plciowego", ktorych seksualni nie moga doswiadczyc? Bardzo bym prosila o Konkretny Przyklad, bo nie jestem sobie w stanie na chwile obecna nic takiego wyobrazic.
Doznania osób aseksualnych zawsze są wolne od popędu, natomiast seksualnych są przeważnie związane z libido, a skoro przeważnie to znaczy, że naturalnie mogą się pojawić wyjątki. Ale każdy wyjątek jak wiadomo potwierdza regułę.
o jakich doznaniach w tej chwili mowisz ? o milosci, o seksie, czy o jeszcze czyms zupelnie innym ? faktycznie przezycia asow sa skromniejsze o libido, ale nie znam ani jednej rzeczy, ktora czuja asy, a ktorej nie czuja inni...