Strona 1 z 6

Czy AS chce być pożądany?

: 3 mar 2011, 11:35
autor: Kyuu
Na wstępie zaznaczę, że sam nie jestem jeszcze pewien swojego bycia AS-em.

Mam tu kilka pytań, które ostatnio krążą po mojej głowie:

1. Czy chcecie podobać się swojej płci, lub płci przeciwnej?
2. Czy AS lubi podrywać?
3. Czy AS chce być podrywany?
4. Jakiej relacji oczekuje AS od płci przeciwnej?

Re: Czy AS chce być pożądany?

: 3 mar 2011, 21:53
autor: Philosoph
Kyuu pisze: 1. Czy chcecie podobać się swojej płci, lub płci przeciwnej?
Ja chce się podobać tylko sobie samemu, podobanie się innym mało mnie obchodzi.
Kyuu pisze: 2. Czy AS lubi podrywać?
3. Czy AS chce być podrywany?
Nie. Albo nie wiem. Podrywać, podrywanie, podrywany, to śmieszne słowa. Czym się różni podryw od nawiązania znajomości? Bo w sumie nie rozumiem. Jak chce nawiązać znajomość z kimkolwiek to podchodzę i mówię cześć.
A jak chce kogoś poderwać to co? Wypinam klatę i mówię bonjour?
Dobra, nie lubię, nie chcę (przy czym do nawiązywania znajomości nic nie mam, ale się tym nie trudnię).
Kyuu pisze: 4. Jakiej relacji oczekuje AS od płci przeciwnej?
Żadnej. Ja jestem tu, one są tam, możemy sobie jedynie porozmawiać i się przez przypadek zakolegować.

Re: Czy AS chce być pożądany?

: 4 mar 2011, 11:27
autor: matnia
Kyuu pisze:
1. Czy chcecie podobać się swojej płci, lub płci przeciwnej?
2. Czy AS lubi podrywać?
3. Czy AS chce być podrywa
4. Jakiej relacji oczekuje AS od płci przeciwnej?
1. Ja tak;)
2. Ja nie.
3. Zależy w jaki sobosób.
4. Zależy od kogo konkretnie.

Re: Czy AS chce być pożądany?

: 4 mar 2011, 14:54
autor: Weep
Kyuu pisze:Na wstępie zaznaczę, że sam nie jestem jeszcze pewien swojego bycia AS-em.

Mam tu kilka pytań, które ostatnio krążą po mojej głowie:

1. Czy chcecie podobać się swojej płci, lub płci przeciwnej?
2. Czy AS lubi podrywać?
3. Czy AS chce być podrywany?
4. Jakiej relacji oczekuje AS od płci przeciwnej?
1. Tak, ale bez pindrowania się pół dnia przed lustrem. Chcę się podobać taka, jaką jestem, nawet gdy wstaję z łóżka na kacu gigancie i mam na sobie wymięte ciuchy, w których imprezowałam cały wieczór. :D
2. Lubię. Subtelnie.
3. A to zależy przez kogo. ;)
4. Takiej jak każdy spragniony uczucia człowiek, wyłączając tylko kontakty erotyczne. Wymiana wszelkich płynów ustrojowych, śliny także, jakoś mnie odpycha.

: 4 mar 2011, 14:57
autor: Kyuu
Podrywanie jako "coś mega żałosnego".

To zależy, czy podryw rozumiemy jako wielkiego koksa podbijającego w barze do dziewczyny "e, mała, chcesz drina?", czy raczej jako, lubiany przez hetero ( w większości ), przyjemny flirt, gdzie każdy wie, co jest grane. I mimo tego, nic nie jest przymuszone. Przyjmijmy, że tak zdefiniujemy "podryw".

Więc jak?

: 4 mar 2011, 16:34
autor: Zito
.

: 4 mar 2011, 16:53
autor: Weep
Muszę się zgodzić z Zito, takie sytuacje są żałosne, choć podejrzewam, że dla niego każda strategia zmierzająca do zainteresowania sobą drugiego człowieka, uwiedzenia go, będzie żałosną. ;)

: 4 mar 2011, 19:07
autor: Libra
Libra chce się podobać. Obrasta wtedy w piórka i robi się wyższa - lepiej jej się wtedy mieszka we własnej skórze :)

Nie rwę, natomiast delikatne rwanie mnie, jest miłe.

tak

: 4 mar 2011, 19:18
autor: tom
Gdybym powiedział, że gdy słyszę komplement dotyczący mojej osoby, nie jestem zadowolony, byłbym nieszczery.
Jeśli, ktoś mówi, że wyglądam młodo, cóż, dziwnym byłoby, gdybym spuszczał nos na kwintę.
Podrywać i być podrywanym? Cóż, tu zawsze włącza mi się alert, ale co dalej...? Skoro wiem, że "wcale jakoś się nie ułoży". Bo się nie układa.
Spotykałem się z bardzo fajną dziewczyną, o której myślałem, że znajdziemy wspólną drogę. Pozostało to w sferze niedopowiedzianej, ale okazało się, że najpewniej myliłem się w Jej ocenie. Szkoda, taka babka, w sam raz dla mnie.
Kurewski świat

:(

: 4 mar 2011, 21:40
autor: Światłona
Libra pisze:Libra chce się podobać. Obrasta wtedy w piórka i robi się wyższa - lepiej jej się wtedy mieszka we własnej skórze :)

Ładnie ujęte :) :)

: 5 mar 2011, 21:08
autor: wera
1. Czy chcecie podobać się swojej płci, lub płci przeciwnej?

Oczywiście!! Lubię się podobać,to miłe uczucie :D

2. Czy AS lubi podrywać?

Ja lubię poflirtować,ale bardziej w formie żartów a nie "gry wstępnej" :wink:

3. Czy AS chce być podrywany?

Jak juz mówiłam,lubię się podobać,ale podrywanie mnie przez męzczyznę źle mi sie kojarzy,bo boję się dalszego ciągu,czyli ewentualnego związku.Jak by podrywał mnie As to była bym w niebie :D

4. Jakiej relacji oczekuje AS od płci przeciwnej?

Relacji partnerskiej,opartej na przyjaźni,zaufaniu,szczerości,wzajemnym wspieraniu się,miłości-okazywanej na wiele sposobów,po za jednym,czyli seksem

: 6 mar 2011, 05:02
autor: lukasz82
1. Czy chcecie podobać się swojej płci, lub płci przeciwnej?

Płci przeciwnej jak najbardziej. Choć nie zabiegam o to w szczególny sposób, to milo jest widzieć zainteresowanie ze strony kobiety.
Jeśli chodzi o zainteresowanie ze strony tej samej płci, to pomimo ze jestem dość tolerancyjny, nie cierpię zainteresowania ze strony faceta. Mieszkam w kraju gdzie homoseksualizm jest dość powszechny i w klubach nie raz miałem z takim czymś do czynienia.

2. Czy AS lubi podrywać?

Bardzo lubię filtrować, bawić się słowem jednak do pewnego momentu, do tej niewidzialnej granicy po przekroczeniu której sprawy mogą pójść zbyt szybko w stronę seksu.

3. Czy AS chce być podrywany?

Tak, ale nie lubię nachalnego podrywu. Raczej jestem z tej starszej generacji wyznającej zasadę ze to kobieta powinna być podrywana.


4. Jakiej relacji oczekuje AS od płci przeciwnej?

Pozwolę sobie zapożyczyć wypowiedz koleżanki Wera (Wery) :)
"Relacji partnerskiej,opartej na przyjaźni,zaufaniu,szczerości,wzajemnym wspieraniu się,miłości-okazywanej na wiele sposobów,po za jednym,czyli seksem"

Czy AS chce być pożądany?

: 9 mar 2011, 13:34
autor: DZIEWICA8
1. Ja aktualnie nie staram się podobać płci przeciwnej, ani swojej.
2. Nie lubię podrywać, nie robię tego i denerwują mnie natrętne kobiety.
3. Nie chcę być podrywana, nie lubię tego.
4. Lubię jak ludzie traktują mnie przyjaźnie i uczciwie.
DZIEWICA8

: 10 mar 2011, 00:07
autor: Joan
1. Czy chcecie podobać się swojej płci, lub płci przeciwnej?
Właściwie jest mi to obojętne.

2. Czy AS lubi podrywać?
Ja tego chyba nawet nigdy nie robiłam. Świadomie. Chociaż ostatnio dowiedziałam się, że pytanie o to czym się ktoś zajmuje lub ile ma lat jest traktowane przez niektórych już jako podryw, więc... tak, lubię znać podstawowe informacje o rozmówcy ;-)

3. Czy AS chce być podrywany?
Na ogół nie chcę i czuję się niekomfortowo, gdy ktoś mnie podrywa. Z drugiej strony, podrywy jakich doświadczyłam były mało subtelne i w większości męskie, więc pewnie i stąd te negatywne odczucia.

4. Jakiej relacji oczekuje AS od płci przeciwnej?
Ja oczekuję zwykłej relacji koleżeńskiej.

: 24 maja 2011, 17:38
autor: ...
Tak, lubię się podobać, jestem taką typową kobietą. ;)

Rzadko pierwsza się odzywam do kogoś, kto mi się spodoba (boję się, że zrobię coś głupio). Wolę, żeby to on mnie tam delikatnie zaczepiał. ; ) Jeśli już ma coś robic.

W tej chwili nie oczekuję od strony przeciwnej żadnej relacji, jestem nastawiona wyłącznie na koleżeństwo.