Smolensk

[Diana]

10 kwietnia.Rocznica Katastrofy W Smoleńsku.Co myślicie na temat tej katastrofy?

[Viljar]

W Warszawie przy Pałacu Prezydenckim jest wmurowana tablica upamiętniająca krzyż. Jak to ładnie określił mój znajomy, to jedyny na świecie pomnik na cześć pomnika. Absurd, będący idealnym podsumowaniem tego, co się działo i dzieje z powodu tej katastrofy.

[tymczasowy]

Setki pseudopatriotow maszerujacych w 3miescie. Wtf. Ludzie, jacy bohaterowie. Zwykli politycy, przez idiotow upchani do jednego samolotu. Zal jedynie ich w kontekscie ojcow i matek, takze ludzi robiacych cos dla kultury - a nie dla siebie.

Katastrofa, tyle tylko mysle.

[marisaxyz]

ta katastrofa to przykład polskiej bylejakości, wszystko z założeniem że jakoś to będzie, a po katastrofie to co Polacy lubią najbardziej czyli żałoba i umartwianie się, oczywiście wszystko na pokaz

[Mohammed]

Mnie tylko zastanawia jedno: czemu w tym Tupolewie leciało tyle ważnych osób i nie podzielono ich w jakiś sposób żeby poleciały oddzielnymi samolotami?
A tak poza tym to wszystko było grubymi nićmi szyte i nie był to wypadek... Nie wierzę w oficjalną wersję!

[Diana]

Mi też nie za bardzo chcę się wierzyć w oficjalną wersję.Prezydent był im nie wygodny to podjęli odpowiednie środki.

[Wicherek]

Mi też nie za bardzo chcę się wierzyć w oficjalną wersję.Prezydent był im nie wygodny to podjęli odpowiednie środki.

"Niewygodny"? A to on był fotelem albo kanapą?

Wg mnie cała ta katastrofa jest zbyt mocno gloryfikowana. Pasażerowie zostali nazwani przez PiS męczennikami, lecącymi po śmierć. Ludzie, zlitujcie się. Przecież oni sami wpakowali się do tego samolotu, żeby dotrzeć na spotkanie, na które, podkreślam, nikt ich nie zapraszał.

[Viljar]

Dokładnie. Po prostu ówczesny prezydent po raz kolejny uniósł się dumą i nie zechciał uczestniczyć w uroczystościach oficjalnych z Tuskiem. A rozmiar katastrofy - cóż, są to ostatnie (szczęście w nieszczęściu) ofiary megalomanii Lecha Kaczyńskiego.

[DZIEWICA8]

Moje odczucia są takie: Na samym początku, to był dla mnie szok, coś bardzo smutnego, przerażającego, bo przecież zginęło tyle ludzi, wielu ważnych. Jednak teraz, gdy tak się ciągle o tym mówi, tworzy różne teorie itd, itp. , to po prostu mam już tego wszystkiego zwyczajnie dosyć.
DZIEWICA8

[marisaxyz]

Dokładnie. Po prostu ówczesny prezydent po raz kolejny uniósł się dumą i nie zechciał uczestniczyć w uroczystościach oficjalnych z Tuskiem. A rozmiar katastrofy - cóż, są to ostatnie (szczęście w nieszczęściu) ofiary megalomanii Lecha Kaczyńskiego.

zgadzam się w 10000% niestety winna jest tylko jedna osoba, Lech Kaczyński, a teorie o zamachu mnie po prostu śmieszą, przecież nikt się z nim nie liczył, a do Katynia leciał tylko przed wyborami, oto wielki patriota

[dimgraf]

Ciekawe w czym Kaczyński był niewygodny Jego kadencja się kończyła, a na drugą tak naprawdę nie miał szans. No i zauważmy kto najwięcej skorzystał politycznie na tym - Jarosław Kaczyński (mówię o wyborach, które o mały włos nie wygrał). No ale ja nie będę się bawić w teorie spiskowe.

Szczerze mówiąc nie interesuje mnie ta cała sprawa. Doszło do katastrofy ludzie zginęli - trudno. Trzeba żyć dalej, a mamy większe zmartwienia niż to czy to był zamach czy nie.

Jeszcze taki mały szczegół: Zauważyliście, że jak ktoś z PISu mówi o katastrofie to o członkach PIS w tym o prezydencie mówi, że zostali zamordowani ale gdy mówi w związku z innymi ofiarami katastrofy np. Jerzym Szmajdzińskim to że zginęli. Jeśli już twierdzą, że to był zamach to niech chociaż raczą wszystkich traktować na równi.

[dimgraf]

Z tym Szmajdzińskim to akurat się nie zgadzam, bo niby z jakiej racji mieliby traktować na równi byłego członka partii komunistycznej z normalnymi ludźmi ?

Dla mnie każdy martwy człowiek z którym nie łączyło mnie nic to tylko martwy człowiek tak więc ma takie samo prawo bycia nazywany "bohaterem" w myśl kreowanego mitu "bohaterskości ofiar katastrofy"

Dziwne masz pojęcie korzyści Dimgraf, skoro podajesz przykład wyborów, które facet jednak przegrał. Właśnie mówiąc o wyborach i trzymając się faktów, trzeba zauważyć, że największa korzyść na katastrofie - nie chciałbym w ogóle rozmawiać w tej kategorii, ale skoro już - przypadła Platformie i Komorowskiemu. PO obsadziła sobie urząd Prezydenta RP, a rywal stracił do tego całą masę polityków pierwszej linii frontu. Jeśli ktoś uważa, że najwięcej na katastrofie ugrał J.Kaczyński, czy generalnie PiS, to masakra.

Chodziło mi Zito o to, że poparcie dla PISu wtedy leciało w dół, a po katastrofie część osób zagłosowało na Kaczyńskiego z współczucia, a nie przekonań. Zaś druga część zagłosowała na Komorowskiego w obawie przed zwycięstwem Kaczyńskiego (wybierając mniejsze zło w ich mniemaniu). Gdyby do katastrofy nie doszło wynik wyborów mógłby być całkiem inny i tu masz racje PO też skorzystało. Ale jak powiedziałem jestem daleki od tworzenia jakiś teorii spiskowych dziejów i są kwestie ważniejsze od tego co było, bo ważne to co jest i będzie, a historię zostawmy historykom.

Ps. By nie wyszło, że popieram PO, bo tak nie jest. Właściwie obecnie chyba nikogo nie popieram, ale....

[Diana]

To w przenośni było. Nie oszukujmy się ,ale rząd Rosji nie przepadał za Lechem Kaczyńskim.Dużo niedomówień jest w sprawie Tej katastrofy.

[Viljar]

Tylko że, powiedzmy sobie szczerze, kim był Lech Kaczyński? Otóż - nikim. Prezydent w RP nie ma praktycznie władzy. Poza tym Kaczyński uznawany był raczej za coś, co gryzie na tyle mocno, żeby wkurzyć, ale na tyle lekko, żeby nie odniosło to żadnych skutków. I co by Rosji dało pozbycie się Kaczyńskiego? Gdyby chcieli Polsce naprawdę zaszkodzić, to pozbyliby się ludzi mających faktyczny wpływ na sprawy państwowe.
Poza tym, jak uczy nas przykład Gazociągu Północnego, Rosja znakomicie daje sobie radę na arenie międzynarodowej i żadna Polska na drodze jej nie stoi. Świnoujście się wkurzyło, że gazociąg blokuje im port - i czy ktoś się tym przejął? Krzyki były, że przyrodę niszczą, i czy ktoś zwrócił na to uwagę? A skąd, pośmieli się tylko, że Polska narzeka, że na tranzycie straci, i tyle.
Nie, Rosja nie musi posuwać się do takich rzeczy, jak zamach na przedstawicieli rządu czyjegoś państwa; zresztą tylko by na tym straciła.

[marisaxyz]

To w przenośni było. Nie oszukujmy się ,ale rząd Rosji nie przepadał za Lechem Kaczyńskim.Dużo niedomówień jest w sprawie Tej katastrofy.

taaa jasne, ruscy powiedzieli: nie lubimy Lecha i załatwimy jeszcze przy okazji 95 innych osób! nie demonizujmy Rosjan , bo błędy był zarówno po naszej stronie jak i po stronie rosyjskiej