Fobie

[Salomea]

[Bardzo Dziwna Osoba]

A Ty Salomea też lubisz pająki?

[Salomea]

Ja wolę psy.

[Bardzo Dziwna Osoba]

Ja też. To najwspanialsze stworzenia na świecie

[Agnieszka]

No a ja właśnie boję się psów, a nie pająków. Pewnie dlatego, że pies już mnie kiedyś pogryzł (nie mówiąc o tym, że kilka innych próbowało), a pająk nie ;p

[ewutek]

Od małego byłam oswojona z psami, nie bałam się ich - do czasu kiedy ugryzło mnie w nogę takie kudłate bydlę na wakacjach. Niestety, strach już chyba zostanie do końca życia.

[Bardzo Dziwna Osoba]

Ja pamietam, że jak byłam mała, to też mnie pogryzł. Potem przez wiele lat psy były mi obojętne. Miałam różne zwierzęta, aż przez przypadek dostałam psa. Od tej pory zwracam uwagę na każdego psa spotkanego na ulicy. Boję się tylko groznych ras i im nie ufam. A życia bez psa już sobie nie wyobrażam.

[anonymouse]

A ja boję się psów, które mi patrzą w oczy .

[clouds clear]

Ja mam klaustrofobie

[Magda]

Wracając do psów- były na świecie tylko 4, które kochałam, ale żaden z nich nie przeżył (chyba): 1 potrącony przez samochód, 1 uśpiony, a dwa pozostałe zniknęły .
Wolę koty, chociaż byłam przez nie masowo drapana. Teraz, kiedy umiem się nimi zajmować, to chyba moje uczucie jest odwzajemnione. Może dlatego tak je uwielbiam, bo mam podobny do nich charakter. Nie wykluczam możliwości, że w poprzednim wcieleniu byłam kotem, np. Maine Coonem .

[ewutek]

Pies mnie ugryzł kiedy miałam 20 lat. Na ulicy mijając jakiegoś (nie ważne, że na smyczy) od razu sztywnieję i idę jak sparaliżowana. Niesamowite jak jeden "niewinny" incydent może zmienić nastawienie człowieka (kiedyś bardzo ufne) do tych zwierząt.

[Ant]

A mnie pies dziabnął, kiedy byłem bardzo mały i mimo tego nie boję się psów

Boję się za to - a przynajmniej kiedyś się bałem - dużych pająków. Tych rodzimych. Jak miał zbyt duże ciałko (o dziwo nóżki nie wchodziły w rachubę), to już mnie nie było w pokoju

[anonymouse]

O, przypomniałem sobie swoją fobię.

Panicznie boję się chrabąszczy. Jeżeli gdzieś się jakiś pojawi to się ewakuuję z dreszczem na plecach.

[clouds clear]

Ant pisze:"A mnie pies dziabnął, kiedy byłem bardzo mały i mimo tego nie boję się psów "
Mnie dziabnal moj wlasny pies i to w usta, rana krwawiaca byla a sie psow nie boje, tzn mam wobec nich respekt

Ja sie chyba troszke ludzi boje:]

[Bardzo Dziwna Osoba]

A mój pies jest z charakteru bardzo podobny do mnie i to mi się podoba