Strona 17 z 19

Re: Fobie

: 16 lis 2016, 14:29
autor: arta25
Ja boję się pająków i innych tego typu owadów. Nie wiem czy to jest już fobia czy po prostu obrzydzenie, ale jakoś tak nie podpasowały mi te stworzenia.
Kiedyś bałam się tez jeździć windą (być może dlatego, że wcześniej kilka razy się w nich zacięłam). Przez dobrych kilka lat nawet nie mogłam spojrzeć w ich stronę. Teraz to całkowicie minęło i już nie utrudnia mi życia.

Re: Fobie

: 19 kwie 2017, 17:17
autor: panna_x
jeszcze hymenofobię czyli lęk przed defloracją i towarzyszącym jej bólem

Re: Fobie

: 19 kwie 2017, 19:12
autor: deejay
Nawet nie wiedziałam, że jest taka fobia, czego to ludzie nie wymyślą. :wink:

Re: Fobie

: 24 kwie 2017, 12:47
autor: panna_x
Ja kiedyś czytałam alfabetyczną listę fobii, istnieją jeszcze bardziej nieprawdopodobne np przed chodzeniem albo lalkami.

Re: Fobie

: 3 maja 2017, 13:10
autor: qwerty_456
Ta alfabetyczna lista, to i tak tylko niewielka część możliwych fobii. Teoretyczna liczba fobii jest prawdopodobnie nieskończona.

Re: Fobie

: 9 maja 2017, 23:51
autor: Nightmarine
Trochę tego mam. Przede wszystkim fobia społeczna. Poza tym przerażają mnie wszelkiego rodzaju owady, z pająkami na czele. Do tego lęk przed kalectwem / nieuleczalną chorobą. Pewnie jakby się zastanowić znalazłoby się więcej, ale nie mam siły już myśleć o tej porze.

Re: Fobie

: 10 maja 2017, 12:23
autor: Warszawianka40+
A ja boję się ludzi, którzy interesują się i wypytują, czego inni się boją.
Przeważnie umieją to potem wykorzystać.

Re: Fobie

: 11 maja 2017, 07:19
autor: panna_x
Nikt nie wypytuje, nie ma przymusu pisania w tym wątku, jak i w każdym innym, jeśli ktoś nie chce się zwierzać, to przecież nie musi :)

Re: Fobie

: 14 maja 2017, 16:16
autor: agnieszka66
boję się zastrzyków, igieł, ostrych narzędzi (żyletek). Na pobieraniu krwi zawsze proszę panią pielęgniarkę, żeby albo mnie położyła na łóżku, albo zagadywała, bo zemdleję. A poza tym mam jeszcze tokofobię - lęk przed ciążą i porodem. No i nie cierpię wystąpień publicznych.

Re: Fobie

: 25 maja 2017, 09:05
autor: króliczka
Boję się i brzydzę ptasich piór (im większe, i bardziej barwne pióro, tym lęk, i obrzydzenie większe). Nie mam pojęcia skąd się to wzięło, ale moja ciocia też tak miała.
Lękam się też ciemności, bólu fizycznego (ale to normalne), i marzeń sennych, ale na to ostatnie znalazłam sposób w postaci małych dawek pewnego leku.

Re: Fobie

: 25 maja 2017, 12:43
autor: Sightless Serpent
Boję się pająków - do tego stopnia, że gdy jednego zobaczę, paraliżuje mnie strach. Najgorszy scenariusz - pająk idzie w moją stronę, a ja nie mogę się ruszyć i od niego uciec. Kilka razy się tak stało... generalnie nie polecam :diabel:
Mam też jakiś rodzaj fobii społecznej, ale nie jest aż tak upierdliwa. Może zabrzmi głupio, ale czasem się nasila, a czasem niemal jej nie dostrzegam. Różnie z tym bywa.

Re: Fobie

: 4 cze 2017, 11:54
autor: ColdChris
Boję się związków.Mam delikatną fobię, że każda napotkana na mojej drodze kobieta, którą chciałbym bliżej poznać i może z czasem się związać, będzie oczekiwała ode mnie bycia ogierem i zaspokajania jej potrzeb seksualnych. Boję się, że w rezultacie każdy związek zakończy się niepowodzeniem. A nie wróc, to nie fobia, to realia...

Re: Fobie

: 6 cze 2017, 06:59
autor: Warszawianka40+
Że nawiążę do innego wątku - Skorpiony zawsze jakoś są związane z materialnym aspektem bytu, więc nie możesz się psychicznie odczepić od seksualności bo taka naturę Ci dano... Musisz strasznie się męczyć. Aseksualny Skorpion to oksymoron. A może przypadł Ci taki los, żebyś miał okazję przekroczyć samego siebie? Jak my wszyscy, w ten czy inny sposób...

Re: Fobie

: 7 cze 2017, 07:02
autor: ColdChris
Warszawianka40+ pisze:Że nawiążę do innego wątku - Skorpiony zawsze jakoś są związane z materialnym aspektem bytu, więc nie możesz się psychicznie odczepić od seksualności bo taka naturę Ci dano... Musisz strasznie się męczyć. Aseksualny Skorpion to oksymoron. A może przypadł Ci taki los, żebyś miał okazję przekroczyć samego siebie? Jak my wszyscy, w ten czy inny sposób...
Lekko nie jest. Wciąż jednak nie mogę wyzbyć się iskierki nadziei, mimo usilnych prób i sceptycyzmu ;). Sprawa nie byłaby taka trudna gdybym był stricte asem, bez odczuwania żadnego pociągu.

Re: Fobie

: 11 cze 2017, 08:35
autor: Warszawianka40+
Z punktu widzenia astrologii, Skorpion jako znak z trygonu Wody odbiera seks emocjonalnie. A więc aseksualizm w takim wypadku musi być brakiem czegoś, co stanowi cząstkę samego siebie? Bo dotyka w samo serce.
Ja spod znaku Powietrza mam mieć do seksu (podobno) stosunek racjonalny, nawet utylitarny. I chyba tak jest. Takim osobom na pewno jest łatwiej...