Artykuł "Białe małżeństwa"

Ogłoszenia o wywiadach, artykułach, książkach, filmach... Znajdziesz coś? Podziel się.
Awatar użytkownika
holliza
ciAStoholik
Posty: 398
Rejestracja: 20 maja 2010, 14:12
Lokalizacja: Śląsk

Artykuł "Białe małżeństwa"

Post autor: holliza »

Jakiś czas temu (jak się okazało - w kwietniu), robiąc zakupy w Rossmanie, wzięłam gazetkę Skarby. Był w niej artykuł o "Białych małżeństwach". Dzisiaj ją odnalazłam :wink: - artykuł jest także na stronie internetowej:
http://www.rossnet.pl/artykuly/?arId=57621#1
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Zacząłem czytać i już na początku widzę z jakim podejściem do tematu mam do czynienia.

Po pierwsze, wyraz twarzy ludzi na zdjęciu mówi sam za siebie = białe małżeństwo to jakiś kwas, coś między nami nie gra, coś jest ewidentnie nie tak.
Jak sprawdzić, że mężczyzna kocha?

To proste, nie potrafi utrzymać rąk przy sobie! I jeśli już myśli, to tylko o seksie z uwielbianą istotą. Z kobietami jest trochę inaczej, ale także one pragną największej bliskości z ukochanym. A taką odnaleźć można przede wszystkim w życiu intymnym - twierdzi profesor Zbigniew Lew Starowicz.
To mówi chyba za siebie. W sumie, z tego co kojarzę to my już znamy tego pana z różnych ciekawych wypowiedzi utrzymanych właśnie w takim tonie. Cóż, widać, że byle swołocz może zostać profesorem.
Raz czy drugi on słyszy: boli mnie głowa, raz czy drugi ona urażonym milczeniem kwituje jego kilkuminutowy galop do wytrysku... Po kilku takich odrzuceniach oboje zamykają się w sobie. (...) Nawet wtedy gdy ona przypomina sobie od czasu do czasu o małżeńskich obowiązkach, on często nie jest w stanie dokończyć, nawet podtrzymać podniecenia.
W tym miejscu autorka (sic!) ujawnia swoją stronniczość zrzucając winę na kobiety.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
Korat
ASiołek
Posty: 76
Rejestracja: 3 lip 2010, 22:43
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Korat »

Kiedyś przeczytałem artykuł odnośnie zmian w kwestii seksualności w kościele katolickim. Kiedyś bycie asem było wręcz czymś "lepszym", a teraz z kolei nastawienie na tzw. "białe małżeństwa" jest nie przychylne. Jak to bywa z "nauką" i różnymi ideologiami potrzeba poczekać na to aż pewne poglądy staną się modne i wtedy asekualność zapewne wróci do łask.
"Słowa prawdziwe nie są piękne
Piękne słowa nie są prawdziwe."
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Uwaga, nie mylmy aseksualności z celibatem.

"Kościół-Rzymsko-Pedofilski" raczej zawsze nastawiony był na propagowanie rodzin wielodzietnych, czyli na produkcję nowych wyznawców.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
holliza
ciAStoholik
Posty: 398
Rejestracja: 20 maja 2010, 14:12
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: holliza »

Jak widać, autorka nie nie opisuje 'białych małżeństw' jako osób aseksualnych, tylko raczej skupia się na małżeństwach, które mają jakieś kłopoty i sami rezygnują na pewien czas z seksu. A co do kościoła, to tak jak napisał Ernest - nie popiera 'białych małżeństw' i nie będzie tego robił, gdyż, wg niego, rodzina ma dostarczać nowych 'członków' - takie jest jej zadanie.
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
Awatar użytkownika
Koni
bASałyk
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2008, 21:42
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: Koni »

Ernest pisze:"Kościół-Rzymsko-Pedofilski"
Ekhemm... Niektórzy członkowie Kościoła katolickiego owszem mają na koncie pewne przewinienia (kto ich nie ma?), ale takie określenie jest krzywdzące i uważam, że nie na miejscu.
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."

Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
Awatar użytkownika
Bella Wildrose
łASuch
Posty: 174
Rejestracja: 6 lip 2010, 20:42
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Post autor: Bella Wildrose »

Dajmy spokój kościołowi. Przecież w temacie chodzi o artykuł. Nie jestem zwolenniczką kościoła, ale jeżeli ktoś widzi w tym jakiś sens, to nie ma powodu, żeby go obrażać. Tym bardziej, że chyba wszyscy lub prawie wszyscy szukamy na tym forum zrozumienia i wsparcia, a nie ganienia.

Co do artykułu, "białe małżeństwa" określane są mianem fenomenu. Tak jakby to było coś "nienormalnego", jakaś skaza. Przynajmniej ja osobiście tak to odebrałam i zdecydowanie nie polubiłam tego tekstu. Mówi on raczej o tym, że wielu ludzi rezygnuje z seksu, ale jednak warto dojść do porozumienia w tej kwestii i się dogadać, bo druga osoba może iść do kogoś innego. Nie ma nic o uszanowaniu wyboru czy podejścia drugiej osoby. Faktycznie jest to raczej o problemach w sypialni.
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Artykuł "Białe małżeństwa"

Post autor: DZIEWICA8 »

Mnie akurat artykuł się spodobał. Porusza ważne tematy na przykład: niedopasowanie seksualne partnerów, rezygnacja z seksu z powodu kompleksów lub przepracowania. Nie jest to typowy artykuł o ludziach aseksualnych, a raczej o problemach ludzi z seksem. Znam gazetę z Rossmana zbieram ją w wersji papierowej. Zawsze podobały mi się artykuły w nim zawarte, wydaały mi się zawsze mądre i dojrzałe.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
Philosoph
fantAStyczny
Posty: 575
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:21
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Philosoph »

Ja nigdy nie kojarzyłem białego małżeństwa z ludźmi, który rezygnują z seksu, bo mają jakieś problemy/kompleksy, whatever. Uważam, że nie powinno się stosować tego pojęcia w stosunku do w/w przypadku (problemy/kompleksy) - tacy ludzie to po prostu ludzie z kompleksami rezygnujący z seksu, nie nakrywajmy tego jakimś "ładnym" pojęciem.

Ja to pojęcie kojarzę z ludźmi, którzy świadomie podjęli taką decyzję, bo CHCĄ, a nie, bo mają problemy/kompleksy w łóżku. Uczucie można podtrzymać na wiele sposobów, właśnie tak rozumiem pojęcie białego małżeństwa, świadome podjęcie decyzji podążania inną drogą podtrzymania uczucia do siebie niż ta standardowa - bo tak chcemy, a nie, bo mamy kompleksy.

Kiedyś czytałem taki artykuł, chyba podczas szukania informacji na temat aseksualizmu i natrafiłem właśnie na coś o białym małżeństwie. Było dwoje ludzi, byli w małżeństwie, była świadoma decyzja o niewspółżyciu, bo tak chcą i było uczucie, wbrew temu, co myśli dzisiejsze społeczeństwo, że seks jest BARDZO ważny. Seks nic nie zdziała, jeżeli ludzie do siebie nic nie czują, hormony wcześniej, czy później wygasną, a rozum w końcu dojdzie do głosu i powie, że to jednak nie ta osoba.

Tak, tak, ja wiem, że są osoby dla których seks gra bardzo, bardzo, bardzo, bardzo ważną rolę i żyć bez tego nie mogą, ale jeżeli żyć bez tego nie mogą... Cóż, nałogowi palacze też bez papierosów żyć nie mogą. :lol:
Zaś naukowcy już dawno temu mówili, że można żyć bez seksu. Cóż, mówili też, że utrzymywanie narządów płciowych w dobrej kondycji zapobiega ich chorobom (rak), ale "trzymać dobrą kondycję" można też samodzielnie w ramach pielęgnacji ciała (bez narażania się na choroby weneryczne, dołki emocjonalne i inne dolegliwości). :mrgreen:
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Nadia__
pASibrzuch
Posty: 243
Rejestracja: 25 lut 2010, 12:01

Post autor: Nadia__ »

Bella Wildrose pisze:Dajmy spokój kościołowi. Przecież w temacie chodzi o artykuł. Nie jestem zwolenniczką kościoła, ale jeżeli ktoś widzi w tym jakiś sens, to nie ma powodu, żeby go obrażać. Tym bardziej, że chyba wszyscy lub prawie wszyscy szukamy na tym forum zrozumienia i wsparcia, a nie ganienia.
Dokładnie, zawsze jest mi przykro, kiedy czytam teksty typu "Kościół to sami pedofile", raz, że sama do tego Kościoła nalezę, dwa, że z wieloma księżmi miałam w dzieciństwie do czynienia i nie wszystkich lubiłam, ale żaden z nich nie zasłużył na przypisywanie mu wyrządzania dzieciom krzywdy.
ODPOWIEDZ