Artykuł w wpolityce.pl
Artykuł w wpolityce.pl
Nie wiem, co aseksualność ma wspólnego z polityką, ale cóż...
W każdym razie autor wypowiada się o nas bardzo negatywnie, cytuję: Ba, zapewne aseksualiści uznają, że brak chęci do uprawiania seksu nie powinien być przeszkodą do posiadania potomstwa i będą domagać się prawa do adopcji dzieci. Może aseksualiści zaczną robić nawet karierę w show biznesie i w polityce dzięki swojej orientacji seksualnej, która polega na wykluczeniu uprawiania seksu? Uff, mamy paradoksalne czasy mamy…
http://wpolityce.pl/wydarzenia/34472-od ... eksuofobia
W każdym razie autor wypowiada się o nas bardzo negatywnie, cytuję: Ba, zapewne aseksualiści uznają, że brak chęci do uprawiania seksu nie powinien być przeszkodą do posiadania potomstwa i będą domagać się prawa do adopcji dzieci. Może aseksualiści zaczną robić nawet karierę w show biznesie i w polityce dzięki swojej orientacji seksualnej, która polega na wykluczeniu uprawiania seksu? Uff, mamy paradoksalne czasy mamy…
http://wpolityce.pl/wydarzenia/34472-od ... eksuofobia
<< Free hugs >> << Free hugs >> << Free hugs >>
Re: Artykuł w wpolityce.pl
Dziękuję, całości czytać nie mam ochoty.Ba, zapewne aseksualiści uznają, że brak chęci do uprawiania seksu nie powinien być przeszkodą do posiadania potomstwa i będą domagać się prawa do adopcji dzieci.
Re: Artykuł w wpolityce.pl
Ja mam propozycje zacznijmy pod takimi artykułami hejtować. Choć wątpię by jakakolwiek krytyka docierała do takich dziennikarzy nie potrafiących w sposób obiektywny pisać i jednocześnie usiłujących pisać o rzeczach o których nie mają bladego pojęcia. Ja nie rozumiem takiego dziennikarstwa, toż to nawet poziomu brukowca nie ma.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: Artykuł w wpolityce.pl
Tylko pytanie, czy lepiej tam się oburzać i zwiększać popularność artykułu, czy zlekceważyć.
Gdyby chodziło o obrazę konkretnej osoby, to nie można by nie zareagować, ale zwykłe pisanie głupot...
Gdyby chodziło o obrazę konkretnej osoby, to nie można by nie zareagować, ale zwykłe pisanie głupot...
Re: Artykuł w wpolityce.pl
Wiesz wszystko zależy jaka ta krytyka będzie. Same komentarze nie nabijają oglądalności - wystarczy sam fakt odwiedzenia i przeczytania. Choć to różnie jest. Ale może ktoś poczyta komentarze i dotrze do samego czytelnika, że serwis podaje chłam i nie warto go czytać. To, że my zignorujemy nie oznacza, że ktoś kto to przeczyta nie uzna osób aseksualnych za jakieś "zagrożenie" i nie dostanie aseksofobii.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: Artykuł w wpolityce.pl
Choć nie podoba mi się tekst, to w tym fragmencie coś jest, niestety cholernie prawdziwego, a przez to smutnego... Ludzie zrobią bowiem wszystko, aby się o nich mówiło. Również deklarując pewną postawę, może nawet nie rozumiejąc sedna, w tym wypadku - aseksualizmu, utożsamiając ze swoją osobą całą społeczność.Może aseksualiści zaczną robić nawet karierę w show biznesie i w polityce dzięki swojej orientacji seksualnej, która polega na wykluczeniu uprawiania seksu?
(ten ostatni z komentarzy jest Twojego autorstwa Dimgraf?)
Re: Artykuł w wpolityce.pl
Tak. Nie wytrzymałem czytając te bzdury o zakazywaniu asom adopcji, czy o tym, że usiłowanie gwałtu to aseksofobia. Też wkurzył mnie sam sposób w jaki dziennikarz pisze mając gdzieś etykę, takie wpisy to może robić na swoim blogu czy też w serwisie społecznościowym ale kiedy robi się materiał dziennikarski to powinno się zachować bezstronność lub jeśli się już tworzy opinię powinna być ona poparta jakimiś sensowymi argumentami, a nie tylko własnymi poglądami. Jeśli chodzi o tą kwestie show biznesu czy polityki to jakoś nie widziałem, by ktoś od nas próbował zbić jakiś kapitał na aseksualizmie. Choć owszem zdarzają się homoseksualni (udający homoseksualnych) wykorzystują to do promocji własnej osoby, no ale bez przesady to tylko pojedyncze przypadki.Winkie pisze:(ten ostatni z komentarzy jest Twojego autorstwa Dimgraf?)
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: Artykuł w wpolityce.pl
Abstrahując od tego artykułu, który na dobrą sprawę na takie miano nie zasługuje, bardziej na przypadkowe zapiski na kolanie w czasie czekania na nadjeżdżający autobus, to sądzę iż przykładem show biznesu, prawdopodobnie nawet i nieświadomie, autor podjął ciekawą kwestię wyróżniania się na siłę i to wyłącznie jedną cechą na dobrą sprawę nie stanowiącą jeszcze o wartości człowieka jaką jest aseksualizm. O słabości budowania jedności na samym tylko nieuprawianiu seksu zwracali już wielokrotnie w wywiadach czy artykułach lekarze, seksuolodzy zajmujący się problemem "czwartej orientacji" ponieważ na samo nieuprawianie seksu jak wiadomo wpływ mogą mieć różne czynniki i stąd stwierdzenie iż kto faktycznie aseksualnym, a nie np. seksualnym o niskim libido jest utrudnione..dimgraf pisze:Jeśli chodzi o tą kwestie show biznesu czy polityki to jakoś nie widziałem, by ktoś od nas próbował zbić jakiś kapitał na aseksualizmie. Choć owszem zdarzają się homoseksualni (udający homoseksualnych) wykorzystują to do promocji własnej osoby, no ale bez przesady to tylko pojedyncze przypadki.
Stwierdzić, że "jestem Asem" ponieważ nie uprawiałem seksu, dajmy na to przez rok ("i nic mi nie jest") nie świadczy o tym, że aseksualnym kto rzeczywiście jest, choć jak by nie patrzeć daje mu to jakieś podstawy, a nawet i przejawia dla otoczenia "objawy" osoby będącej aseksualną.
Re: Artykuł w wpolityce.pl
Jakiś taki ten artykuł nieudany. Wygląda jakby, był fragmentem wyrwanym z innego dłuższego artykułu, albo jakby był pisany naprędce, w pośpiechu, na kolanie.
W dodatku autor pisze bzdury i nawet nie raczył podpisać się imieniem i nazwiskiem. Trudno zrozumieć o co mu chodzi. Nikt przecież nie uzależnia adopcji dzieci, czy robienia kariery od uprawiania seksu przez daną osobę. Zaś podrywanie kobiet nie jest niczym złym dopóki nie staje się zbyt natarczywe, bo wtedy jest karalne molestowanie seksualne.
DZIEWICA8
W dodatku autor pisze bzdury i nawet nie raczył podpisać się imieniem i nazwiskiem. Trudno zrozumieć o co mu chodzi. Nikt przecież nie uzależnia adopcji dzieci, czy robienia kariery od uprawiania seksu przez daną osobę. Zaś podrywanie kobiet nie jest niczym złym dopóki nie staje się zbyt natarczywe, bo wtedy jest karalne molestowanie seksualne.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Re: Artykuł w wpolityce.pl
Właściwie to się podpisał. Teraz taka moda w prasie podpisywania się inicjałami i danych autora szukaj w stopce. Tu jest Ł.A. Czyli Łukasz Adamski, a bynajmniej się tak domyślam bo w składzie redakcji nie ma innych pasujących inicjałami:D
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: Artykuł w wpolityce.pl
"Ba, zapewne aseksualiści uznają, że brak chęci do uprawiania seksu nie powinien być przeszkodą do posiadania potomstwa i będą domagać się prawa do adopcji dzieci. Może aseksualiści zaczną robić nawet karierę w show biznesie i w polityce dzięki swojej orientacji seksualnej, która polega na wykluczeniu uprawiania seksu? Uff, mamy paradoksalne czasy mamy…"
haha, jesteśmy kosmitami
haha, jesteśmy kosmitami
'- faceci to kontenery na hormony.
- a kobiety na emocje, tak?'
- a kobiety na emocje, tak?'