Strona 5 z 5

: 11 lut 2009, 08:21
autor: Agnieszka
camellia pisze:Ostatnio koleżanka wyciągnęła mnie do baru "na piwko". Nie miałam ani siły ani ochoty, ani tym bardziej nastroju, żeby tam iść, ale zmusiłam się jakoś.
Czasami nie warto się zmuszać do niektórych rzeczy ;)
camellia pisze:Ludzie nas nie rozumieją, uważają za chorych i nienormalnych albo skrzywdzonych przez los.
Wydaje mi się, że bez względu na okoliczności zawsze znajdą się ludzie, którzy będą uważać innych (niekoniecznie aseksualistów, po prostu wszystkich tych, którzy czymś się odróżniają) za chorych, nienormalnych czy skrzywdzonych przez los, ale chyba nie o to chodzi, żeby człowiek miał swoją egzystencją zadowalać innych?
camellia pisze:Jak zwykle po całej tej imprezie od siedmiu boleści poczułam się beznadziejnie i taka przytłoczona wróciłam do domu, znów z poczuciem dziwności, inności i braku perspektyw. Gdybym była seksualna, już dawno ułożyłabym sobie życie i przynajmniej wiedziałabym, że są powody, dla których jestem na tym świecie. A teraz to aż żal pomyśleć...
Gdybyś była seksualna, znalazłoby się sto innych powodów, które mogłyby Cię przygnębić. Zawsze się coś znajdzie, więc jakkolwiek banalnie to brzmi, trzeba spróbować pogodzić się z tym, na co nie mamy wpływu. Jeśli zwykle dołują Cię spotkania ze znajomymi, którzy rozprawiają o związkach i tym podobnych, to nie chodź na nie. Nie wiem w sumie, jakie są Twoje potrzeby społeczne, ale ja na przykład mam bardzo ograniczone i pamiętam, jak się męczyłam parę lat temu, kiedy wydawało mi się, że chodzenie na imprezy i spotkania towarzyskie da mi szczęście. Nic z tego, to po prostu nie była moja bajka i odetchnęłam dopiero wtedy, kiedy przestałam na nie chodzić i całkowicie zmieniłam towarzystwo ;P

: 11 lut 2009, 22:56
autor: Koni
Agnieszka pisze:chyba nie o to chodzi, żeby człowiek miał swoją egzystencją zadowalać innych?
Przypomina mi się fragment piosenki z czasów mojej szalonej młodości :P :

"zawsze tak było- nie zadowolisz wszystkich
wiesz, to zadanie dla agencji towarzyskich
a nie Twoje
więc rób zawsze swoje
cokolwiek mówią ludzie, ja się nie boję"

:mrgreen:

: 11 lut 2009, 23:19
autor: dziwożona
No tak, Koni, emerytko. Za czasów Twojej młodości... Aleś palnęła! To co mają powiedzieć takie jak ja?!?

: 12 lut 2009, 00:43
autor: Koni
Kiedy piszę o mojej "szalonej młodości" mam na myśli wiek końca podstawówki - początków gimnazjum :P

hm

: 15 lut 2009, 13:00
autor: alienacja
trudno sie czasem nie przejmowac, kiedy wszyscy wokół, lub przynajmniej znakomita większość ( chyba że spora liczba ,,nienormalnych'' się ukrywa) zakłada rodziny, żarty w pracy skupiają się na jednym tylko temacie, a ty ciągle sam / a, mimo przyjaciól ( którzy zreszta twojego aseksualizmu tez świadomi nie są) , hobby, wypełnionego czasu itp , i kiedy zaczynają na ciebie dziwnie patrzeć - chociaż jestem już w takim wieku że coraz bardziej mi lata co inni myślą , tylko czasem BYWA ciężko , mimo wszystko

cd

: 15 lut 2009, 13:14
autor: alienacja
mnie bardzo denerwuje jedna rzecz- brak tolerancji, gdybym ogłosiła że jestem aseksualna, nikt by mi nie uwierzył, próbowaliby mnie pewnie wysyłać do psychiatry / seksuologa i takie tam, uważąliby za skrajne dziwadło... skoro ja rozumiem, że można mieć potrzeby seksualne, to normalne, chciałabym , żeby i inni wiedzieli, że NIE WSZYSCY takie potrzeby mają, że każdy ma prawo żyć jak chce... zawsze uważałam, że co dzieje się u kogoś w sypialni to jego prywatna sprawa, mnie to nie obchodzi tylko jakoś na codzień obserwuje, że ludzie tego nie rozdzielają, w ogóle brakuje tolerancji nie tylko wobec aseksualnych

........
Bardzo proszę o używanie opcji "Zmień" zamiast pisania jednego posta pod drugim - Agnieszka

: 9 mar 2009, 09:49
autor: Ramizes
Nie wiem ten artykuł mnie troszkę przeraża :)
Jeśli się kogoś kocha to powinno się go akceptować a nie zmuszać kogoś do współżycia,kiedyś pewna dziewczyna chciała mi ułożyć życie i co najlepsze wypaliła,że chciała by mieć troje dzieci ...
Ja dosłownie wiem że nie zmienię swojej orientacji gdyż bardzo mi się z tym żyje, czas który ludzie poświęcają na odbycie stosunku ja mogę bardziej go zaoszczędzić na przykład na spacerku , na rower lub zrobić coś co uwielbiam ;) np. spać :)
Pozdrawiam Ariel

: 9 mar 2009, 13:21
autor: Gizmo
Ja dosłownie wiem że nie zmienię swojej orientacji gdyż bardzo mi się z tym żyje, czas który ludzie poświęcają na odbycie stosunku ja mogę bardziej go zaoszczędzić na przykład na spacerku
Ramizes, to brzmi tak, jakby 'orientacja' była dla Ciebie czymś, co można zmienić, jeżeli Ci nie pasuje do koncepcji.. :P

: 9 mar 2009, 21:08
autor: Ramizes
Nie da się zmienić :) możliwe że miałem jakiś przebłysk którego do końca nie umiałem przekazać :P

: 17 mar 2009, 21:12
autor: Van
nie wiem czy już było gdzies czy nie:

http://jaktosierobi.tv/aseksualizm/

: 27 lis 2009, 21:09
autor: szarysmok
Pewnie już znacie, ale zamieszczę, dla tych, co jeszcze nie czytali.

Aseksualni - moda czy orientacja?

http://www.eurostudent.pl/Aseksualni-mo ... ykuly.html