Jestem hepi, bo...

Podziel się swoją radością! :) Oto miejsce aby pisać o Twoich osiągnięciach i sukcesach, oraz o tym co ostatnio sprawiło Ci radość lub przyjemność.
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: chochol »

... bo brat zaprosił mnie na festiwal i stwierdził, że będziemy się razem pilnowali, czyli wiadomo "hulaj dusza, piekła nie ma" :).
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Bo libruszkowi jaśniej na duszy- bez konkretnego powodu
melodia
AS gaduła
Posty: 404
Rejestracja: 10 lip 2012, 15:38

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: melodia »

... bo się nauczyłam prawie normalnie nurkować,
... bo czuję się jak taki Jasio z kawałów XD,
... bo zrobiłam dziś gofry z bitą śmietaną i truskawkami <mniam>,
... bo cudownie jest mieć przy sobie przytulające się wsparcie,
... bo jutro po pracy idę kupić śliczniutką sukienkę <3, a potem na lody (czekoladowe!),
... bo podrosły mi włosy i się fajnie falują,
... bo się opaliłam (hahahah), ale serio, największy wampirobladzioch się opalił,
... bo jutro mam dostać książkę (aaaa! jaram się),
... bo uwielbiam jeziorne klimaty w moich rytmach,
... bo kurczę tak wymieniać i wymieniać bym mogła... coś czuję, że te wakacje będą najbardziej piękne ze wszystkich ;)

Zarażam dziś pozytywną energią :mrgreen:
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Miałam ja weekend cudny, dostałam trochu chwastów do mego szkła z rybami i wodą, kupiłam książkę mojej ulubionej autorki i teraz czytam, mój pies mnie rozwalił albowiem uciec z działki to wiedział przez jaka dziurę ale wrócić to nie mógł doń trafić i musiałam po niego iść bo tuptał tam i z powrotem i lamentował- ratowałam młodszego, futrzatego braciszka z opresji
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Layla »

Bo byłam na spacerze z psem trochę dłużej niż zwykle, teraz mam spokój do rana :mrgreen: No i mam w domu ciasto z kremem śmietanowo-truskawkowym, mniam :D Ogólnie ostatnio strasznym łasuchem się zrobiłam :P Jak ktoś chce przepis na drożdżówki z jagodami i twarożkiem, albo na ciasto malinowe z pianką budyniową, albo na tartą z kremem z białej czekolady to się podzielę przepisami :P
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: dimgraf »

Ja chce, ja chce :mrgreen: Już z samej nazwy brzmi smacznie.

Jestem hepi, bo wczorajsze spotkanie w związku z proponowaną mi kolejną robótką uważam za udaną. I jak podejrzewałem jest to praca za "Bóg zapłać" (czyli za darmo), ale w końcu pieniądze to nie wszystko, a bardzo fajny kontakt z opcją przysługi za przysługę w przyszłości. Tak więc można powiedzieć, że Dim prawdopodobnie będzie kręcić nie jeden, a dwa filmy w tym samym czasie tylko na rożnych stanowiskach.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

dimgraf pisze: Jestem hepi, bo wczorajsze spotkanie w związku z proponowaną mi kolejną robótką uważam za udaną. I jak podejrzewałem jest to praca za "Bóg zapłać" (czyli za darmo), ale w końcu pieniądze to nie wszystko, a bardzo fajny kontakt z opcją przysługi za przysługę w przyszłości. Tak więc można powiedzieć, że Dim prawdopodobnie będzie kręcić nie jeden, a dwa filmy w tym samym czasie tylko na rożnych stanowiskach.
O, to widzę, ze nie tylko ja daję się wyfrajerzyć dla wpisu w CV. :mrgreen:
Już mi lżej na żołądku.
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: dimgraf »

Tam zaraz wyfrajerzyć. Mają doświadczenie, bo nakręcili już kilka rzeczy w tym dwa pełne metraże. Do tego mają bazę aktorów, którą mi udostępnią. Już wiem, że mają kilka uzdolnionych osób odpowiadających moim potrzebom. Więc tym lepiej dla mnie, że mogę skorzystać z doświadczonego i potrafiącego coś zaplecza.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Ja tak troszku hepi, bo zapeszyć nie chce- ale chyba znalazłam chętnego na jedną z moich ryb :mrgreen:
Ale od razu zaznaczę, ze zwrotów nie przyjmuje :P
Awatar użytkownika
Patryk
bASyliszek
Posty: 1006
Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Patryk »

Zamieniłem samochodowego kaseciaka na cd :xbiggrin:
Awatar użytkownika
loony
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 10 lip 2013, 17:30

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: loony »

Jestem hepi, bo choć nie przyjęli mnie na filologię angielską z japońskim (załapałam się na listę rezerwowych :p), zakwalifikowałam się na pozostałe dwa kierunki. Teraz już tylko wyścig w składaniu papierów.
freedom lies in being bold
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Rybol oddany 8) mam jeszcze jednego na zbyciu , chyba, ze moją parke znów weźmie na miłości i sobie urządzą tarło :P
Awatar użytkownika
zazu24
AS gaduła
Posty: 423
Rejestracja: 16 sty 2013, 11:00
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: zazu24 »

loony, a która jesteś na liście rezerwowej? Może się jeszcze załapiesz :)

Jestem hepi, chociaż nie do końca, bo dostałam się na lekarski, ale prawdopodobnie zostaję na farmacji :]
mam problem. często bywam wesoła, ale nie pamiętam już, kiedy ostatnio byłam szczęśliwa.'
Awatar użytkownika
loony
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 10 lip 2013, 17:30

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: loony »

zazu24 Niee, zbyt daleko jestem by dopuścić taką możliwość. Ale nie jest mi specjalnie smutno z tego powodu :wink:

Mój kot właśnie całkiem przypadkiem i nieświadomie, wykonał sztuczkę "zdechł kot" na moje zestrzelenie go pistoletem z dłoni, i strasznie mnie to cieszy :lol:
freedom lies in being bold
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

a librencja sie raduje i wcina, albowiem rozkosznie czekoladowe Brownie jej wyszło i chyba opędzluje całą blache sama :D
ODPOWIEDZ