Bezrobocie

Nie każdego dnia ptaszki ćwierkają. Jak Ci się ten dzień przydarzy, my wysłuchamy.
Awatar użytkownika
Falka
pASsanger
Posty: 472
Rejestracja: 11 sie 2012, 19:55
Lokalizacja: Lublin/Podlasie

Re: Bezrobocie

Post autor: Falka »

Właśnie obroniłam licencjat i szukam pracy.
Nie próbuje nawet być normalna,
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
Awatar użytkownika
Czejenka
ASiołek
Posty: 81
Rejestracja: 6 maja 2013, 13:17

Re: Bezrobocie

Post autor: Czejenka »

Ja też jak parę dziewczyn tutaj jestem po polonistyce, dodatkowo specjalizacja na kulturoznawstwie z animacji kultury. W czasie studiów pracowałam w kawiarniach, dawałam korki, zajmowałam się dziećmi. Jakiś czas pracowałam w prywatnym przedszkolu, bo mam uprawnienia wychowawcy i bardzo lubię dzieciaki, a animacja mi sie też do tego przydała. Ostatecznie jednak wylądowałam w pracy niezbyt mocno związanej ze studiami ;) Tyle mi z polonistyki zostało, że jak już odpoczęłam po studiach, to znowu naszła mnie ochota na czytanie książek, którą studia dośc mocno zabijały ;) Dziś sprzedaję książki w malutkiej księgarence, obsługuję sprzęt biurowy, robię ksero - praca w usługach mozna powiedzieć. Wiem, że nie jest łatwo, wymagania bywają ogromne i często oferty pracy kończą się propozycjami bezpłatnych praktyk, staży... Nie cierpię rozmów kwalifikacyjnych, traktowania kandydatów do pracy jak podejrzanych petentów ;) Ale nie mozna się załamywać, trzeba wierzyć, że w końcu trafi się w swoje miejsce. Trzymam kciuki za Was dziewczyny! :)
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Bezrobocie

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 1 sty 2014, 18:15 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
Libra

Re: Bezrobocie

Post autor: Libra »

Gdy słyszę/widzę takie wypowiedzi jak wyrwanka, wyżej to się czuję jak niewdzięcznik- bo robota jaka jest, taka jest - ale jest. A mnie szlag trafia na klientów czasami i jak słyszę trzaskające drzwi zwiastujące nadejście klienta to sobie myśle "co znowu" :(
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Bezrobocie

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 1 sty 2014, 18:15 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Falka
pASsanger
Posty: 472
Rejestracja: 11 sie 2012, 19:55
Lokalizacja: Lublin/Podlasie

Re: Bezrobocie

Post autor: Falka »

Ja na razie w kilkanaście miejsc CV wysłałam. Bez skutku.
Nie próbuje nawet być normalna,
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
Awatar użytkownika
Patryk
bASyliszek
Posty: 1006
Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
Kontakt:

Re: Bezrobocie

Post autor: Patryk »

Ja nigdy nie dostałem pracy z wysłanego CV.Zawsze lepiej o ile jest możliwość dostarczyć osobiście bo takie rozpatrują najpierw a te internetowe raczej rezerwowo.
Wyrwana a miałaś jechać do Holandii przecie.
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Bezrobocie

Post autor: dimgraf »

Libra pisze:Gdy słyszę/widzę takie wypowiedzi jak wyrwanka, wyżej to się czuję jak niewdzięcznik- bo robota jaka jest, taka jest - ale jest.
Jak Ty Libruś jesteś niewdzięcznikiem to co ja mam powiedzieć. Pracuje dla dwóch firm obecnie i w dodatku jeszcze dostaje zewnątrz propozycje. Np. dzisiaj miałem telefon z propozycją współpracy przy filmie offowym choć akurat to może być praca za "Bóg zapłać". Tak więc jak Libra to niewdzięcznik ja już jestem jak ten łajdak z piosenki Kazika link

ps. współczuję wszystkim szukającym pracy i życzę powodzenia.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Awatar użytkownika
marisaxyz
alabAStrowy bożek
Posty: 1230
Rejestracja: 8 gru 2011, 15:34

Re: Bezrobocie

Post autor: marisaxyz »

kolejna rozmowa, kolejna klapa
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Bezrobocie

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 1 sty 2014, 18:15 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
Libra

Re: Bezrobocie

Post autor: Libra »

A niewdzięcznik bo mam robotę(kiepsko płatna etc- ale nie cieżka) i mi źle - a to przez to, że nie lubię ludzi :P Czasami się tak rozmarzę , ze strzelam do coponiektórych, bang, bang - i tu flaczek, tam flaczek... i mi lepiej chwilowo.

Gdybym obecną pracę straciła to też doopa zbita- ja nie z tych konkurencyjnych ;) Jedynie w CV moge sobie wpisac kilkuletnie doswiadczenie w handlu które mnie przyprawiło o wrzody żołądka :P
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Bezrobocie

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 1 sty 2014, 18:15 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
marisaxyz
alabAStrowy bożek
Posty: 1230
Rejestracja: 8 gru 2011, 15:34

Re: Bezrobocie

Post autor: marisaxyz »

wyrwana_z_kontekstu pisze:
Libra pisze:A niewdzięcznik bo mam robotę(kiepsko płatna etc- ale nie cieżka) i mi źle - a to przez to, że nie lubię ludzi :P Czasami się tak rozmarzę , ze strzelam do coponiektórych, bang, bang - i tu flaczek, tam flaczek... i mi lepiej chwilowo.

Gdybym obecną pracę straciła to też doopa zbita- ja nie z tych konkurencyjnych ;) Jedynie w CV moge sobie wpisac kilkuletnie doswiadczenie w handlu które mnie przyprawiło o wrzody żołądka :P
Dwuletnie doświadczenie w handlu i to na jednej posadzie to poważny atut
ja mam siedem lat a i tak mnie nikt nie chce :?
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: Bezrobocie

Post autor: migel »

Ja tam niecierpliwie odliczam czas do zakończenia studiów w pełni tj. jak już będę mgr inż :mrgreen: A potem... bezrobocie. Chociaż mój chlopak mnie przekonuje, że w przemyśle (u niego w mieście) albo ogólnie śląsku, można się załapać i płace są bardzo wysokie. Ale to jeszcze 4 lata :cry:
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Bezrobocie

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 1 sty 2014, 18:16 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ