Witam,
Mam na imię Asia ale wszyscy przezywają mnie od mojego nicku czyli Lea. Jestem obecnie na trzecim roku studiów (Grafika) i pisze licencjat. Trochę długo trwało zanim w końcu zdążyłam się ukształtować. Jestem dość dziwną osobą, zapewne dla was też będę. Od dziecka raczej zachowywałam się jak chłopak (samochodziki, power rangers, budowlaniec) Przez to mam dość mieszany mózg, zachowania męskie oraz żeńskie posiadam. Nie odczuwam popędu płciowego do innych osób, ale jednak chce mieć w życiu kogoś na kim mogę polegać. Nie ważne czy kobieta czy mężczyzna. Nie musi to być nawet miłość romantyczna a przyjaźń. Ktoś z kimś jak będę dorosła i mieszkała na swoim mogła się zestarzeć. Takie...wzajemne bezpieczeństwo. Jak Sherlock ma Watsona (Oczywiście patrzymy na klasyczne podejście a nie co fandom wymyśla).
Chcę pracować w przemyśle gier oraz być concept artystą. Lubię grać, anime i mangą już tak się nie interesuje jak dawniej, ale mogę zawsze pogadać na takie tematy. jestem dzieckiem Tumblra wiec widzę codzienne życie fandomów.
Możecie śmiało pytać jeśli chcecie coś o mnie jeszcze wiedzieć.
Pozdrowienia z Gdańska
- tymczasowy
- pASibrzuch
- Posty: 250
- Rejestracja: 14 cze 2011, 02:05
- Lokalizacja: Londyn
Re: Pozdrowienia z Gdańska
Cześć, lea.
Fajnie widzieć, gdy ktoś wnosi tyle pozytywnej energii na forum już od pierwszego posta. Powodzenia w poszukiwaniach. Oby ciastko, którym cię właśnie obdarowuję też ci w tym pomogło:
Pozdrowienia z Gdańska.
Fajnie widzieć, gdy ktoś wnosi tyle pozytywnej energii na forum już od pierwszego posta. Powodzenia w poszukiwaniach. Oby ciastko, którym cię właśnie obdarowuję też ci w tym pomogło:
Pozdrowienia z Gdańska.
Re: Pozdrowienia z Gdańska
Witaj
"Śmiało pytać..."
Główne pytanie jakie mi się nasuwa to czemu tak daleko mieszkasz? Jak kolega tymczasowy już wspomniał od pierwszego postu mnóstwo pozytywnej energii, a w dodatku bratnia dusza jeśli chodzi o zainteresowania. Niestety Gdańsk to dla mnie niemal koniec świata
Jeszcze jak napiszesz, że mimo aseksualizmu jesteś dzieciolubem to wręcz Cię znienawidzę za te kilometry.
"Śmiało pytać..."
Główne pytanie jakie mi się nasuwa to czemu tak daleko mieszkasz? Jak kolega tymczasowy już wspomniał od pierwszego postu mnóstwo pozytywnej energii, a w dodatku bratnia dusza jeśli chodzi o zainteresowania. Niestety Gdańsk to dla mnie niemal koniec świata
Jeszcze jak napiszesz, że mimo aseksualizmu jesteś dzieciolubem to wręcz Cię znienawidzę za te kilometry.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: Pozdrowienia z Gdańska
Niestety za dziećmi nie przepadam, moja siostra ma dwójkę, jestem chrzęstną jednego z nich. Tez zależy jakie dzieci. Z niektórymi dziećmi ok 7 lat i wyżej świetnie się dogaduje, a z innymi nie.dimgraf pisze:Witaj
"Śmiało pytać..."
Główne pytanie jakie mi się nasuwa to czemu tak daleko mieszkasz? Jak kolega tymczasowy już wspomniał od pierwszego postu mnóstwo pozytywnej energii, a w dodatku bratnia dusza jeśli chodzi o zainteresowania. Niestety Gdańsk to dla mnie niemal koniec świata
Jeszcze jak napiszesz, że mimo aseksualizmu jesteś dzieciolubem to wręcz Cię znienawidzę za te kilometry.
Ciastko na drogę zawsze pomoże!tymczasowy pisze:Cześć, lea.
Fajnie widzieć, gdy ktoś wnosi tyle pozytywnej energii na forum już od pierwszego posta. Powodzenia w poszukiwaniach. Oby ciastko, którym cię właśnie obdarowuję też ci w tym pomogło:
Pozdrowienia z Gdańska.
Re: Pozdrowienia z Gdańska
No cóż. Na chwilę obecną ze względu nawet nie tyle koszty co czas ograniczam swoje wyjazdy do maks 300 km. Gdyby te nasze pociągi jeździły jak TGV i pokonanie 500 km zajmowało by 2h to mógłbym rozszerzyć swój zasięg. Ale gdy wycieczka nad morze zajmuje mi z 10 - 12h to ciężko na weekendowy wyjazd zaplanować. No ale może na jakimś forumowym spotkaniu będzie okazja się poznać.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: Pozdrowienia z Gdańska
Może uda nam się spotkaćkatasha1 pisze:Ja rowniez pozdrawiam, spod Gdańska:)
U mnie też kłopot bo ja raczej nie wychodzę poza krąg trójmiasta...Jeśli jednak dostane się na uczelnie w Wawie to na weekendy będę przyjeżdżać, wiec może wtedy jakoś się zgramy?dimgraf pisze:No cóż. Na chwilę obecną ze względu nawet nie tyle koszty co czas ograniczam swoje wyjazdy do maks 300 km. Gdyby te nasze pociągi jeździły jak TGV i pokonanie 500 km zajmowało by 2h to mógłbym rozszerzyć swój zasięg. Ale gdy wycieczka nad morze zajmuje mi z 10 - 12h to ciężko na weekendowy wyjazd zaplanować. No ale może na jakimś forumowym spotkaniu będzie okazja się poznać.
-
- starszASek
- Posty: 35
- Rejestracja: 9 sty 2013, 21:11
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Pozdrowienia z Gdańska
Cześć Lea również jestem z Gdańska i nie posiadam wiele zachować ,,typowo'' kobiecych, pozdrawiam i ciacho