Nie jestem hepi, bo...
- Patryk
- bASyliszek
- Posty: 1006
- Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
- Kontakt:
Re: Nie jestem hepi, bo...
State of decay.Gra która nie ma zapisu i śmierć to śmierć Dammit chciało się iść kanapki robić i nie spałzować
Re: Nie jestem hepi, bo...
Patryk, masz tylko jedno życie?
- Patryk
- bASyliszek
- Posty: 1006
- Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
- Kontakt:
Re: Nie jestem hepi, bo...
Miał..Patryka już nie ma. Zginął śmiercią wojownika. Odtąd jego posty wstawia forumowa automatyczna naparzarka postów.
Re: Nie jestem hepi, bo...
Przez kanapkiPatryk pisze:Miał..Patryka już nie ma. Zginął śmiercią wojownika.
Ach, zapomniałabym, powaga... Więc... Smuteczek
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: Nie jestem hepi, bo...
"Nie jestem hepi" to za mało powiedziane... Jestem kompletnie załamana stanem swojego zdrowia.
Bilans:
- tydzień leczenia
- trzech lekarzy
- drugi antybiotyk
- zero poprawy, wręcz odnotowuję szybki postęp choroby
Czekam na koniec swojej marnej egzystencji...albo jakiś cud
Bilans:
- tydzień leczenia
- trzech lekarzy
- drugi antybiotyk
- zero poprawy, wręcz odnotowuję szybki postęp choroby
Czekam na koniec swojej marnej egzystencji...albo jakiś cud
<< Free hugs >> << Free hugs >> << Free hugs >>
- Patryk
- bASyliszek
- Posty: 1006
- Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
- Kontakt:
Re: Nie jestem hepi, bo...
A co to za choroba?Grypsko takie?
Re: Nie jestem hepi, bo...
Wicherek, muszę powiedzieć, że wykarałaś. Bo ja tez jestem chory.
Rzeczywiście, nie logować się,
Rzeczywiście, nie logować się,
Re: Nie jestem hepi, bo...
GorzejPatryk pisze:A co to za choroba?Grypsko takie?
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2014, 06:38 przez Wicherek, łącznie zmieniany 1 raz.
<< Free hugs >> << Free hugs >> << Free hugs >>
Re: Nie jestem hepi, bo...
No, nie jestem znowu takim biedakiem. Jestem bogaty, conajmniej w doświadczenia życziowe,
Zwykłe przeziębienie. Pewnie i u mnie ryzyko zawodowe.
Zwykłe przeziębienie. Pewnie i u mnie ryzyko zawodowe.
Re: Nie jestem hepi, bo...
Czyżby wskazówka do rozwikłania Twojej (mrocznej) tajemnicy?tom pisze:No, nie jestem znowu takim biedakiem. Jestem bogaty, conajmniej w doświadczenia życziowe,
Zwykłe przeziębienie. Pewnie i u mnie ryzyko zawodowe.
P.S. Zdrówka życzę
<< Free hugs >> << Free hugs >> << Free hugs >>
Re: Nie jestem hepi, bo...
Bardzo się stresuję sesją i tym że nie dam sobie rady z obowiązkami i pisaniem magisterki i że mogę nie mieć wyników do marca a bardzo bym chciała. Ale egzaminami bardziej się martwie...
Re: Nie jestem hepi, bo...
Nie jestem hepi, bo podróż autokarowa z Lublina do Wrocławia miała dziś ponad 1,5 godziny opóźnienia, a do tego (a raczej z tego powodu) kierowcy postanowili zmniejszyć ilość postojów. Zaczynam się zastanawiać czy nie odwlec moich zaplanowanych podróży do Warszawy i Szczecina do wiosny (że też moi znajomi rozproszyli się po całym kraju). Chyba będę działał teraz bardziej lokalnie, może by tak odwiedzić Poznań...
Re: Nie jestem hepi, bo...
Lajbier na urlopie, niby.
Dzisiaj telefonów odebrał naście, i dostał sporo maili przekierowanych od szefowej aby odpowiedzieć szybko, następnie góra usilnie mnie namawiała abym przyszła jutro do pracy tylko na parę h bo cos tam jest do zrobienia. Przed chwilą odebrałam tel, czy moze jeszcze nie śpię, bo chyba aukcje się na allegro pokończyły i moze bym tak zasiadła i wznowiła...
Dzisiaj telefonów odebrał naście, i dostał sporo maili przekierowanych od szefowej aby odpowiedzieć szybko, następnie góra usilnie mnie namawiała abym przyszła jutro do pracy tylko na parę h bo cos tam jest do zrobienia. Przed chwilą odebrałam tel, czy moze jeszcze nie śpię, bo chyba aukcje się na allegro pokończyły i moze bym tak zasiadła i wznowiła...
Re: Nie jestem hepi, bo...
Zima zaatakowała,na drodze gołoledź. Ponad pół godziny skrobałam samochód, nie mogłam się doskrobać do szyby;potem jazda slalomem.Aż boję się myśleć co będzie rano.Niemniej i tak miałam lepiej od tych podróżujących PKP,pociągi mają kilka godzin spóźnienia.
Re: Nie jestem hepi, bo...
a u nas wiosenna pogoda, śniegu zero, temperatura +10, nawet kwiatki zakwitły
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...