Jestem hepi, bo...

Podziel się swoją radością! :) Oto miejsce aby pisać o Twoich osiągnięciach i sukcesach, oraz o tym co ostatnio sprawiło Ci radość lub przyjemność.
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Layla »

Patryk pisze:Wszyscy chcą mnie oskubać..
Trzeba było się nie chwalić :P
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: dimgraf »

Nieprawda Patryku. Za sensowną ofertę finansową mogę Ci sprzedać pełne prawa do dystrybucji płytowej (na wyłączność) mojego filmu. Więc to raczej propozycja inwestycji.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: dziwożona »

A ja chcę Ci sprzedać prawa autorskie do mojego bloga :)
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Immortelle

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Immortelle »

...bo stała się rzecz niesłychana - wsiadłam na rower i pojechałam w siną dal :P Tak daleko, na ile mizerna kondycja mi pozwoliła :D
Toć przez ostatnie kilka lat nie byłam tak aktywna, jak w ciągu ostatnich 3 dni :D
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Layla »

... bo byłam na zumbie :serce: Co prawda ta godzina skakania to mi trochę mało było, no ale endorfinki są :lol:
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Awatar użytkownika
Mad_Minstrel
mizantropAS
Posty: 297
Rejestracja: 29 maja 2008, 16:00

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Mad_Minstrel »

Jadę na Iron Maiden 24 czerwca (teraz oby tylko nic sobie nie złamać i nie zachorować)
[edit] PS jakby kto z południa się wybierał przez Czwę to może się dosiąść, miejsca w aucie jeszcze nie zajęte.
"to, co można twierdzić bez dowodów, można także bez dowodów odrzucić" - Christopher Hitchens
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Byłam w Częstochowie na weekendzie - nie biegałeś w koło klasztoru? :P ;)

Ja hepi bez powodu, a może z powodów hormonalnych- nagle mi sie coś przypomni i rechocę sama do siebie aż mi łzy lecą.
Awatar użytkownika
Mad_Minstrel
mizantropAS
Posty: 297
Rejestracja: 29 maja 2008, 16:00

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Mad_Minstrel »

Nie biegałem, w KR byłem (od 3 lat mi wypada szkoła w dzień Biegu Cz.;p)

Bo rzutem na taśmę na Dropkick Murphys 18 czerwca też mam bilet:D
"to, co można twierdzić bez dowodów, można także bez dowodów odrzucić" - Christopher Hitchens
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Layla »

... hepi po pozytywnym dniu na uczelni. Śmiałam się nawet do siebie jak wracałam do domu :lol:
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Awatar użytkownika
maga
mASełko
Posty: 142
Rejestracja: 15 paź 2013, 18:55

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: maga »

Mad_Minstrel pisze: Bo rzutem na taśmę na Dropkick Murphys 18 czerwca też mam bilet:D
Troszkę zazdroszczę... ale nie przeszkadza mi to w byciu hepi ;)
evika
mASełko
Posty: 123
Rejestracja: 18 sty 2013, 21:10
Lokalizacja: Dolny śląsk

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: evika »

A mnie dzisiaj rozbawił starszy pan bo zaprosił mnie na randkę na... cmentarz, niestety musiałam odmówić ale dobry humor pozostał
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: dziwożona »

... bo odkryłam to:
https://www.frisco.pl/pid,47027/n,smako ... tn,product
Z waflami gryczanymi jest boski.
Reasumując: nażarłam się jak prosię i jestem szczęśliwa. Odchudzam się od jutra.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: chochol »

Bo nareszcie ruszył sezon, dzisiaj transmisja telewizyjna, a jutro prawdziwa uczta na stadionie, metanol będzie krążył "w żyłach". Nie wspominając cudnego zapachu spalonych sprzęgieł.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Miły weekend lajbierek miał.
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Layla »

Obiad mnie uszczęśliwił :D Brokuły w cieście piwnym, sos jogurtowy i grzanki z małem czosnkowym... Uczta :D
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
ODPOWIEDZ