Inne orientacje seksualne
Inne orientacje seksualne
Nie wiem czy ktoś wczesniej o to pytał...być może te kwestie pojawiły sie w trakcie róznych tematów, ale ja chciałam zapytać o to jak pod chodzicie do innych orientacji seksualnych?
Czy wszyscy jestescie tolerancyjni wobec homoseksualistów, tranwestytów czy biseksualistów?
Czy wszyscy jestescie tolerancyjni wobec homoseksualistów, tranwestytów czy biseksualistów?
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: Inne orientacje seksualne
Damaris pisze:Nie wiem czy ktoś wczesniej o to pytał...być może te kwestie pojawiły sie w trakcie róznych tematów, ale ja chciałam zapytać o to jak pod chodzicie do innych orientacji seksualnych?
Czy wszyscy jestescie tolerancyjni wobec homoseksualistów, tranwestytów czy biseksualistów?
W tej kwesii jestem zdecydowanie tolerancyjna.Nikt nie powinien ingerowac w sfere seksualna drugiego czlowieka.
einmal ist keinmal
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
- anonymouse
- mASełko
- Posty: 130
- Rejestracja: 9 lut 2007, 23:48
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
No chociazby.Wychodze z zalozenia, ze lepiej nauczyc spoleczenstwo tolerancji wobec zupelnie normalnego zjawiska, niz je przed nim izolowac.
Obupólna korzysc, plus zdecydowane polepszenie sytuacji dzieci czekajacych na adopcje.
Nie sadze, zeby homoseksualizm byl powodem do odmawiania komukolwiek szczescia, ale warto by bylo zmienic conieco w swiadomosci ludzkiej.
Obupólna korzysc, plus zdecydowane polepszenie sytuacji dzieci czekajacych na adopcje.
Nie sadze, zeby homoseksualizm byl powodem do odmawiania komukolwiek szczescia, ale warto by bylo zmienic conieco w swiadomosci ludzkiej.
einmal ist keinmal
Nie martw się, homoseksualista to taki sam człowiek jak heteroseksualny czy aseksualny - nie każda d.... go interesujeParkinson pisze:co do homoseksualistów wszystko ok ale z dala od mojej d...
Swoją drogą wyszedł tu ciekawy stereotyp, z jakim często się spotykam. Kiedyś rozmawiałam z kilkoma kolegami (wszyscy to faceci jak najbardziej heteroseksualni) i weszliśmy właśnie na temat homoseksualizmu. I wszystkim im wydawało się (nie wiem czemu), że jak tylko homoseksualista wypatrzy ich na horyzoncie, to zaraz się rzuci, zaciągnie w krzaki, zerwie z nich spodnie i przejdzie do rzeczy.
Powiedziałam im, że chyba pomylili homoseksualistę z gwałcicielem - nie zrozumieli. Więc zapytałam, czy oni też rzucają się na każdą kobietę, jaką spotkają na swojej drodze i czy ciągną ją w krzaki w wiadomym celu. Coś dotarło. Koniec końców, bez względu na orientację, każdy ma jakieś preferencje co do charakteru, osobowości, wyglądu i naprawdę, wierzcie mi, ludzie nie rzucają się na wszystko, co się rusza (no chyba że są erotomanami, ale to się zdarza w każdej orientacji )
Parkinson - ja równie dobrze mogłabym powiedzieć, że wszyscy faceci heteroseksualni ok, ale z dala od mojej d...., bo w końcu jestem aseksualna. Tym niemniej nie dostaję spazmów, jeśli seksualny facet chce mnie gdzieś zaprosić. Zawsze można grzecznie odmówić. A czasami można nie odmawiać, ale postawić sprawę w miarę jasno (czyli nie robić tzw. nadziei), bo ktoś może się okazać miłym człowiekiem i być np. fajnym kumplem.
Heheh, ładnie powiedziane, Agnieszko .
Homoseksualistów uważam za normalnych ludzi, do transwestytów nic nie mam, chociaż to inna bajka.
Homoseksualistów uważam za normalnych ludzi, do transwestytów nic nie mam, chociaż to inna bajka.
Na pewno? Ja wolałabym mieć dwóch tatusiów/dwie mamusie, niż nie mieć nikogo. Ale owszem, w Polsce takie dzieci byłyby narażone na różne nieprzyjemności. Zezwolenie na takie adopcje idzie za zmianą świadomości społeczeństwa. W Szwecji jest to normalna rzecz, w naszym pięknym kraju jeszcze długo, długo nie będzie.anonymouse pisze:Dlaczego ja jestem przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne?
Bo jako dziecko nie chciałbym być adoptowany przez taką parę
- anonymouse
- mASełko
- Posty: 130
- Rejestracja: 9 lut 2007, 23:48
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
anonymouse pisze:Na pewno
Jeżeli już, to powinna byc jakaś dolna granica wieku adoptowanego dziecka, żeby mogło samo świadomie zadecydować, czy chce zostać zaadoptowane przez parę homoseksualną.
Tak btw, czytałem wywiad z taką parą, która sama zdecydowanie sprzeciwiała się możliwości adopcji przez homoseksualistów.
Dla mnie to działanie kompletnie bez sensu...
einmal ist keinmal
Ktoś już o to pytał. Ze mną jest tak, że "ludź jest ludziem". Na ogół najpierw staram się poznać osobnika zanim go ocenie. Na ogół, bo czasem jest że któś powie że inny ktoś jest taki i taki, wtedy mam pewiem dystans, ale i tak staram się poznać (niezależnie czy ktoś jest homo, hetero, bo czy psycho). Ważne to co się ma w środku.
Akceptuję i pozostawiam sprawy seksualne im samym.
Z autopsji wiem, że stereotypowi faceci nie lubią osób, które są dla nich zagrożeniem czyli gejów, a lubią lesbijki. Stereo kobiety akceptują i les (bo to laska) i gejów (bo sobie pogadają wspólnie o cieniach, farbach, ciuchach). Jeśli ktoś jest nastawiony pozytywnie wobec ludzi ma chęć poznania każdego: młodego, starego, grubego, chudego, małego, dużego, les, bi, homo, PL, UK, J, RU, blacharza, dekarza czy prostytutkę. To nie stanowi różnicy!
Akceptuję i pozostawiam sprawy seksualne im samym.
Z autopsji wiem, że stereotypowi faceci nie lubią osób, które są dla nich zagrożeniem czyli gejów, a lubią lesbijki. Stereo kobiety akceptują i les (bo to laska) i gejów (bo sobie pogadają wspólnie o cieniach, farbach, ciuchach). Jeśli ktoś jest nastawiony pozytywnie wobec ludzi ma chęć poznania każdego: młodego, starego, grubego, chudego, małego, dużego, les, bi, homo, PL, UK, J, RU, blacharza, dekarza czy prostytutkę. To nie stanowi różnicy!
Now I know,
only I can stop the rain
only I can stop the rain
nie mam absolutnie nic przeciwko kochajacym sie mezczyzna i kochajacym sie kobieta co do adopcji tez wlaczam zielone swiatlo tak jak napisala Salomea lepiej miec dwie mamy lub dwoch tatusiow niz wychowywac sie w patologicznej rodzinie badz cale dzicinstwo spedzic w domu dziecka
Wydaje mi sie ze znalazlem przyczyne nie checi osob hetero (nie wszystkich ofkors) do homo, znalazlem ja o ironjo w naszym trojkacie As
im wiekszy poziom libido (u hetero) tym precyzyjniejsze ukirunkowanie na plec tak wiec osoby hetero o bardzo wysokim libido (seksoholicy) sa z natury homofobami
ps
logicznie kombinuje
ps2
fajny artykulik na temat innych orientacji naprawde swietny najlepszy jaki czytalem:
http://www.napis.pl/index.php?sec=artyk ... &text=1196
Wydaje mi sie ze znalazlem przyczyne nie checi osob hetero (nie wszystkich ofkors) do homo, znalazlem ja o ironjo w naszym trojkacie As
im wiekszy poziom libido (u hetero) tym precyzyjniejsze ukirunkowanie na plec tak wiec osoby hetero o bardzo wysokim libido (seksoholicy) sa z natury homofobami
ps
logicznie kombinuje
ps2
fajny artykulik na temat innych orientacji naprawde swietny najlepszy jaki czytalem:
http://www.napis.pl/index.php?sec=artyk ... &text=1196
- margot
- offtopAS
- Posty: 1071
- Rejestracja: 25 paź 2007, 15:38
- Lokalizacja: Gród Kraka i Smoka Wawelskiego
- Kontakt:
Ja uważam homoseksualistów za pełnoprawnych członków społeczeństwa.
Powinni mieć prawo adopcj, zawierania związków partnerkich, wspólnego rozliczania się z fiskusem etc.
Sądzę też że dziecko wychowywane w takiej parze nie będzie bardziej "stratne" od rówieśników, a przeciwnie zapewne będzie dużo bardziej tolerancyjne niż inni.
Powinni mieć prawo adopcj, zawierania związków partnerkich, wspólnego rozliczania się z fiskusem etc.
Sądzę też że dziecko wychowywane w takiej parze nie będzie bardziej "stratne" od rówieśników, a przeciwnie zapewne będzie dużo bardziej tolerancyjne niż inni.