Wykształcenie
a już wiem czemu pytasz
też jesteś ze śląska
masz coś wspólnego z wns może?
też jesteś ze śląska
masz coś wspólnego z wns może?
All men dream: but not equally. Those who dream by night in the dusty recesses of their minds wake in the day to find that it was vanity: but the dreamers of the day are dangerous men, for they may act their dreams with open eyes, to make it possible
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
Heh, ja dopiero od października bieżącego roku zacznę rozpracowywać wyższe wykształcenie. Co z tego rozpracowywania mojego autorstwa wyjdzie, to nie wiem, bo jako tzw. humanista (a raczej humanisto-artysta) mam bardzo niesprecyzowany kierunek studiów i równie mglistą wizję tego, co chcę robić w przyszłości. Ech, gdyby tak się dało od razu po studiach zostać bogatym (albo przynajmniej takim, by wystarczyło na jakieś własne potrzeby) emerytem.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
powiem tak jest taki dowcip o mamie jasia która przychodzi do pośredniaka aby synkowi znaleźć prace ....
po studiach ludzie zarabiają mniej niż bez nich taka prawda w POLSCE.
ja w obecnej chwili zarabiam dość dobrze bo siedzę w branży dość długi okres czasu i pracuję w zasadzie sam dla siebie więc ...
po ukończeniu zawodówki zacząłem pracę i zarabiałem 1500 po ukończeniu technikum znacznie więcej a teraz nic się nie zmieniło siedzę i liczę grosz do grosza na to wystarczy a na to już nie
pozdr
po studiach ludzie zarabiają mniej niż bez nich taka prawda w POLSCE.
ja w obecnej chwili zarabiam dość dobrze bo siedzę w branży dość długi okres czasu i pracuję w zasadzie sam dla siebie więc ...
po ukończeniu zawodówki zacząłem pracę i zarabiałem 1500 po ukończeniu technikum znacznie więcej a teraz nic się nie zmieniło siedzę i liczę grosz do grosza na to wystarczy a na to już nie
pozdr
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
To prawda, że sytuacja w Polsce, jeśli chodzi o rynek pracy jest frustrująca i praktycznie żadne studia nie dają 100% szansy na znalezienie pracy, bo trwają pięć lat a sytuacja na rynku pracy zmienia się, jak w kalejdoskopie. Żeby jednak tak całkiem nie narzekać, to powiem też, że nikt nas w tej Polsce nie trzyma. Każdy może podjąć decyzję o wyjeździe gdzieś, gdzie uzna, że będzie mu lepiej. Niektórzy z tegorocznych maturzystów już wyjeżdżają za granicę, nawet nie czekając na wyniki, bo nie tylko nie za bardzo zależy im na samej maturze, ale też nie bardzo interesują ich studia w Polsce. Wiem, że wszyscy nie wyjadą, ale dla części, to jest na pewno szansa.
Niezbyt pocieszająca jest sytuacja, że również ci, którzy mają pracę nie mają wyższego wynagrodzenia wraz ze wzrostem kwalifikacji i liczą pieniądze, na co im starczy a na co nie. Mnie też, to się nie podoba, ale zmiana tej sytuacji nie leży w moich kompetencjach. Skoro zaś nie mogę zmienić sytuacji w danym kraju pobytu, to najrozsądniej zmienić kraj. A ostatni zgasi światło, jak to mówią.
Niezbyt pocieszająca jest sytuacja, że również ci, którzy mają pracę nie mają wyższego wynagrodzenia wraz ze wzrostem kwalifikacji i liczą pieniądze, na co im starczy a na co nie. Mnie też, to się nie podoba, ale zmiana tej sytuacji nie leży w moich kompetencjach. Skoro zaś nie mogę zmienić sytuacji w danym kraju pobytu, to najrozsądniej zmienić kraj. A ostatni zgasi światło, jak to mówią.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
zgodzę się z tobą taka prawda, ale ja mam jakieś tam zajęcie (uczciwe na szczęście ) i jakoś sobie radzę. Tylko że jest to wkurzające że znam bardzo dobrych fachowców w swojej dziedzinie a zapierd....ją jako brukarze czy innego typu robotnicy fizyczni tak jak ja po zawodówce to oni po studiach.
boli mnie to że bez znajomości nic nie załatwisz w tym kraju, no dobra załatwisz kilka popierdułek, które na dobrą sprawę nic Ci nie dają. Czasami ma się fart i w normalny sposób dostaniesz pracę ale to jest około 3-7% zatrudnianych więc sprawa jest prosta
kiedyś się mówiło "naród w kraju rząd za granicą" a teraz "rząd w kraju naród za granica".
koniec mojej wypowiedzi
boli mnie to że bez znajomości nic nie załatwisz w tym kraju, no dobra załatwisz kilka popierdułek, które na dobrą sprawę nic Ci nie dają. Czasami ma się fart i w normalny sposób dostaniesz pracę ale to jest około 3-7% zatrudnianych więc sprawa jest prosta
kiedyś się mówiło "naród w kraju rząd za granicą" a teraz "rząd w kraju naród za granica".
koniec mojej wypowiedzi
z wykształcenia dotychczasowego jestem elektrykiem a przez zawód mam na myśli zawód wyuczony na "fuchach" na co zdobyłem z czasem papiery (czyli kurs, egzamin) zajmuje się projektowaniem i czasami nadzorem nad wykonaniem sieci komputerowych. chociaż nudzie mnie to niezmiernie:p, dlatego zaczynam uczyć się php,sql-a i innego syfu aby zamienić troszkę otoczenie z kurzu i pyłu na sam kurz
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA