Ooooo i tego się trzymajArtur_1988_as pisze: zbudować miejsce w którym mógłbym pomagać zwierzętom...
Marzenia
Re: wasze marzenia?... ;o)
- Artur_1988_as
- pASibrzuch
- Posty: 215
- Rejestracja: 25 paź 2013, 20:21
- Lokalizacja: network
- Kontakt:
Re: wasze marzenia?... ;o)
A kogo mam? ludzie to nie akceptują nie rozumieją... muszę tu udawać kogoś kim nie jestem, tylko przy kocie i dwóch psach nie muszę udawać, ukrywać ze jestem AS, no i tu na forum.
„nie ważne jest to co robimy za życia, i jak długo ono trwa... liczy się to że przeżyliśmy je szczęśliwie”
Re: wasze marzenia?... ;o)
Pomoc zwierzętom to marzenie, które łatwo spełnić i może dać wiele radości nie tylko sierściuchom, ale też i Tobie. Do roboty!
- Artur_1988_as
- pASibrzuch
- Posty: 215
- Rejestracja: 25 paź 2013, 20:21
- Lokalizacja: network
- Kontakt:
Re: wasze marzenia?... ;o)
no przygarnąłem 2 psy i kota, nawet pająki w tym pomieszczeniu co jestem toleruje, ale tak bogaty to nie jestem by wybudować schronisko itp. Pomieszczeniu.. pokój, ale jak sprzątam to pająkowi krzywdy nie robię, on se za szafą i no poważnie pająk se żyje.. czym się tu żywi nie wiem.. ale obserwuję go tak ze 5 miesięcy...
„nie ważne jest to co robimy za życia, i jak długo ono trwa... liczy się to że przeżyliśmy je szczęśliwie”
Re: wasze marzenia?... ;o)
Też miałam pająka w pracy, ale albo sobie poszedł w świat, albo go zlikwidowali przy okazji sprzątania (oby nie). A jednym z moich marzeń jest pies, ale narazie za często jestem poza domem, żeby się zajmować zwierzakiem
- Patryk
- bASyliszek
- Posty: 1006
- Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
- Kontakt:
Marzenia
Bez nich nic nie ma sensu. Uwarzam, że jeśli nie miałbym podążać drogą marzeń od razu mogę wykopać grób i pozdrowić zimnego lecha Z takich przyziemnych marzeń powoli na wykończeniu mam to o swoich 4 ścianach. Ciasne ale własne. Jako uzależniony od kawy i czekolady myślę że realizując kolejne marzenie pozarażam innych tymi niezdrowymi używkami. Jestem też miłośnikiem czegoś co można dla uproszczenia nazwać bioenergoterapią i chcę w przyszłości otworzyć działalność w tym kierunku na pełen etat. Będę uzdrawiał tych co pozatruwałem nadmiarem milki Marzy mi się też żyć w świecie jednej wielkiej rodziny, coś na kształt ery hippisów ale bez narkotyków. Poza tym trochę popodróżować bo trochę zamulam pod tym względem. A wy jakie macie marzenia? Jeśli ktoś ma jakieś "marzenia" a po nich 10 "ale" dla których tego nie zrealizuje to to nazywam nie marzeniem lecz przynudzaniem . Dlatego proponuję byśmy dzielili się tu czymś co faktycznie chcemy wcielać w życie. A no i od lat marzy mi się projektor a wciąż kurna go nie mam..
Re: Marzenia
Przede wszystkim marzę o wyjeździe do Japonii. W porównaniu do waszych marzeń może się to wydawać błahe, ale stało się z okresem czasu moim najważniejszym celem do osiągnięcia i największą radością jaka może mi się przydarzyć w najbliższym okresie. Jakkolwiek mam zaplanowany wyjazd na wrzesień i przyznam się, że boję się co będzie potem. Zarazem to, że miałam zbyt wysokie oczekiwania do wyjazdu i jak polecę do czar pryśnie, a także to, że jak wrócę nie będzie za bardzo niczego co mogłabym 'wyczekiwać'.
Poza tym chciałabym znaleźć osobę, którą bym naprawdę kochała z wzajemnością. Taka, z którą każda chwila spędzona byłaby przyjemnością. Nie jestem romantyczką, ale wciąż trochę wierzę, że jest to możliwe. Szkoda, że nie do końca to zależy ode mnie. Z mniejszych marzeń chciałabym znaleźć pracę w zawodzie, dobrze opłacalną, gdzie mogłabym pozwolić sobie na częste wyjazdy zagraniczne, a także pomoc pieniężną rodzicom.
Z bardziej 'celów' czy 'pragnień' chciałabym stać się bardziej otwarta i wyluzowana, zwłaszcza w większym gronie osób, bo nadal mi to sprawia problemy.
Poza tym chciałabym znaleźć osobę, którą bym naprawdę kochała z wzajemnością. Taka, z którą każda chwila spędzona byłaby przyjemnością. Nie jestem romantyczką, ale wciąż trochę wierzę, że jest to możliwe. Szkoda, że nie do końca to zależy ode mnie. Z mniejszych marzeń chciałabym znaleźć pracę w zawodzie, dobrze opłacalną, gdzie mogłabym pozwolić sobie na częste wyjazdy zagraniczne, a także pomoc pieniężną rodzicom.
Z bardziej 'celów' czy 'pragnień' chciałabym stać się bardziej otwarta i wyluzowana, zwłaszcza w większym gronie osób, bo nadal mi to sprawia problemy.
Re: Marzenia
w zasadzie muszę sporo pomyśleć i nie wiem, chyba nie mam jakiś wielkich marzeń. A sprawy na których zależy są bardziej koniecznością życiową.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
-
- gimnASjalista
- Posty: 15
- Rejestracja: 21 wrz 2014, 22:40
Re: Marzenia
Większość moich marzeń to marzenie podróżnicze. Jest tyle miejsc na ziemi, które chciałabym zobaczyć na własne oczy. Najbardziej przeszkadza mi chyba w realizacji tych marzeń brak odwagi i determinacji.
A poza tym to miło by było znaleźć kogoś z kim mogłabym dzielić życie nie musząc niczego udawać ani ukrywać.
No i praca w zawodzie po skończonych studiach też by się przydała
A poza tym to miło by było znaleźć kogoś z kim mogłabym dzielić życie nie musząc niczego udawać ani ukrywać.
No i praca w zawodzie po skończonych studiach też by się przydała
Re: Marzenia
Staram się zbyt długo nad marzeniami nie zastanawiać, by się nie rozczarować brakiem ich spełnienia. Pokrótce chciałabym mieć więcej motywacji i dobrej ideii by zakończyć pewien projekt książki, oraz znaleść odpowiedniego wydawcę, bo to dziś nie łatwo. A jaki projekt nie zdradzę, by nie zapeszać.
Ostatnio zmieniony 1 wrz 2015, 18:30 przez sun, łącznie zmieniany 5 razy.
"Samotność jest prawością, potem oczywistością. Jest naturalnym odsunięciem się od iluzji. Jest stanięciem oko w oko z czarną dziurą. Jest przerażeniem i wyzwoleniem od przerażenia. Jest tunelem do życia. Nie zna smaku prawdziwego życia, kto przez tunel samotności się nie przeczołgał."
Re: Marzenia
Można wiedzieć, tak ogólnie, jaka książka/? Naukowa?
A ja mam marzenie, żeby być szczęśliwym. I żeby mieć Kim się opiekować
A ja mam marzenie, żeby być szczęśliwym. I żeby mieć Kim się opiekować
Re: Marzenia
Nie mam marzeń, nie rozumiem co za nimi stoi.
Amanita virosa
person: magic isnt real
me: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆
person: magic isnt real
me: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆
-
- pASzko
- Posty: 2548
- Rejestracja: 28 lut 2008, 19:18
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Marzenia
A w moim przypadku i tak nie ma sensu miec marzen. Zadne nie spelnilo sie
Re: Marzenia
Bo marzenia tak naprawdę nie są po to by je spełniaćpawcio1978 pisze:A w moim przypadku i tak nie ma sensu miec marzen. Zadne nie spelnilo sie
-
- pASzko
- Posty: 2548
- Rejestracja: 28 lut 2008, 19:18
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Marzenia
Taaa...tyllo aby miec zludzenia.