różnica wieku
- Keri
- łASkawca
- Posty: 1656
- Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
- Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )
Re: różnica wieku
No ale dziewczyny starsze ode mnie o te kilka lat (26 mam) i nie tylko.
Czy to normalne zachowanie kobiety 30+ by się śmiała bez powodu z tego co mówię?
Prosiła 2 raz o mój telefon komórkowy i dzwoniła ze swojego na mój o podpisanie i odebranie papieru a jest sama w szkole? Jeszcze po rozmowie się ustawia przy mnie niby* coś robiąc?
Przychodzi w nerwach (choć można było i nie), bo nie miałem wpisów za kilka semestrów (tak się złożyło z finansami) a po rozmowie mówiąc coś jeszcze, wyrzuciła papierek bym go podniósł?
Prosiła o wodę do imbryka 2 razy?
Spytała się teraz ostatnio: Czy mam dziewczynę? Po rozmowie akurat doszło pytanie z sugestią: To może starsze? Czy myślę o usamodzielnieniu się? I ile mam lat? I znów stanęła koło mnie?
Po tych pytaniach zrobiłem wstecz wspomnieniami i ten telefon prosiła i dzwoniła do mnie ze 2 lata temu
Ale do mnie zarywa albo się ze mną bawi Nie cierpię gierek od was (przykro mi z tego powodu) kobiety
Już takie gierki zazdrości itd. miałem od koleżanki z klasy gdy miałem deprechę i dziękuje bardzo
Czy to normalne zachowanie kobiety 30+ by się śmiała bez powodu z tego co mówię?
Prosiła 2 raz o mój telefon komórkowy i dzwoniła ze swojego na mój o podpisanie i odebranie papieru a jest sama w szkole? Jeszcze po rozmowie się ustawia przy mnie niby* coś robiąc?
Przychodzi w nerwach (choć można było i nie), bo nie miałem wpisów za kilka semestrów (tak się złożyło z finansami) a po rozmowie mówiąc coś jeszcze, wyrzuciła papierek bym go podniósł?
Prosiła o wodę do imbryka 2 razy?
Spytała się teraz ostatnio: Czy mam dziewczynę? Po rozmowie akurat doszło pytanie z sugestią: To może starsze? Czy myślę o usamodzielnieniu się? I ile mam lat? I znów stanęła koło mnie?
Po tych pytaniach zrobiłem wstecz wspomnieniami i ten telefon prosiła i dzwoniła do mnie ze 2 lata temu
Ale do mnie zarywa albo się ze mną bawi Nie cierpię gierek od was (przykro mi z tego powodu) kobiety
Już takie gierki zazdrości itd. miałem od koleżanki z klasy gdy miałem deprechę i dziękuje bardzo
Re: różnica wieku
Hm... jak dla mnie różnica wieku do 10 lat jest akceptowalna, powyżej to kwestia mocno dyskusyjna dla mnie się robi, a gdy dochodzi do różnicy, w której jedno mogłoby robić za rodzica to niestety moja tolerancja krzyczy "nie"
Ofc to odnosi się tylko do mnie. Na innych, którzy bariery wiekowe przekraczają może spojrzę z zaskoczeniem, ale w ostatecznym rozrachunku to ich wybór i mieszać się nie zamierzam
Ofc to odnosi się tylko do mnie. Na innych, którzy bariery wiekowe przekraczają może spojrzę z zaskoczeniem, ale w ostatecznym rozrachunku to ich wybór i mieszać się nie zamierzam
Wszystko jest trucizną,
decyduje tylko dawka.
decyduje tylko dawka.
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: różnica wieku
Nie przeszkadza, nawet pokoleniowa (jeśli są dojrzali emocjonalnie). Akceptowalni są mężczyźni z młodszymi partnerkami (co można tłumaczyć względami biologicznymi), a panie, które prowadzają się z dużo młodszymi od siebie, dostają łatkę kuguarzycy.
Jak wiadomo, mężczyźni wcześniej umierają, więc to ma to sens .Wicherek pisze:Więc tylko ja na tym forum wolę młodszych?
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
Re: różnica wieku
Dla mnie nie ma znaczenia wiek, a porozumienie, podobne podejście do życia.
Znam zarówno młodszych jak i starszych.
Akurat teraz mieszkam z przyjacielem, który jest znacznie ode mnie starszy wiekowo i dobrze dogadujemy się.
Znam zarówno młodszych jak i starszych.
Akurat teraz mieszkam z przyjacielem, który jest znacznie ode mnie starszy wiekowo i dobrze dogadujemy się.
Re: różnica wieku
Mój najstarszy partner był ode mnie starczy o ponad dziesięć lat, ja sam byłem wtedy w liceum. Moja najmłodsza partnerka była ode mnie młodsza o trzy lata.
I bardzo nie ufam ludziom, którzy mówią, że wiek nie ma znaczenia.
I bardzo nie ufam ludziom, którzy mówią, że wiek nie ma znaczenia.
Amanita virosa
person: magic isnt real
me: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆
person: magic isnt real
me: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆
-
- gimnASjalista
- Posty: 15
- Rejestracja: 21 wrz 2014, 22:40
Re: różnica wieku
Osobiście nie wierzę, że wiek nie ma znaczenia. Ja sama wolałabym trzymać się w związkach w granicach 2-3 lat różnicy, więcej sprawia, że czuję się trochę niekomfortowo. Mogę jednak zrozumieć pary które różni np 10 lat, ale kiedy zbliżamy się do momentu kiedy para wygląda jak dziecko z rodzicem, to jest to dla mnie dziwne.
-
- pASzko
- Posty: 2545
- Rejestracja: 28 lut 2008, 19:18
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: różnica wieku
@translucent: ale niestety są małżeństwa gdzie partnerka jest w wieku dzieci partnera.
-
- gimnASjalista
- Posty: 15
- Rejestracja: 21 wrz 2014, 22:40
Re: różnica wieku
Oczywiście, że są. Nie twierdzę przecież, że nie ma, ale nie ukrywam, że jest to dla mnie po prostu dziwne.pawcio1978 pisze:@translucent: ale niestety są małżeństwa gdzie partnerka jest w wieku dzieci partnera.
Re: różnica wieku
Ale dlaczego niestety? Jak komuś taki układ pasuje i jest tego pewnien i para się kocha, to może być nawet 30 lat różnicy i Ciebie nie powinno to w ogóle obchodzićpawcio1978 pisze:@translucent: ale niestety są małżeństwa gdzie partnerka jest w wieku dzieci partnera.
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: różnica wieku
Zważywszy na różne tempo rozwoju osobowości u każdego z nas i osobiste preferencje, oczekiwania wobec życia etc., które zazwyczaj luźno łączą się z wiekiem, nie powinny dziwić pary, w których pojawiają się znaczne różnice wieku. Znam ludzi, którzy nie dojrzeli pomimo czterech dekad na tym padole, a ich mentalnym towarzystwem są pewne typy nastolatków, i to wcale nie są osoby opóźnione w rozwoju.
Re: różnica wieku
też takich znamAndyomene pisze: Znam ludzi, którzy nie dojrzeli pomimo czterech dekad na tym padole, a ich mentalnym towarzystwem są pewne typy nastolatków, i to wcale nie są osoby opóźnione w rozwoju
Myślę, że bardziej zależy to od stopnia dojrzałości i wzajemnego porozumienia, niż kwestii róznicy wieku.
"Samotność jest prawością, potem oczywistością. Jest naturalnym odsunięciem się od iluzji. Jest stanięciem oko w oko z czarną dziurą. Jest przerażeniem i wyzwoleniem od przerażenia. Jest tunelem do życia. Nie zna smaku prawdziwego życia, kto przez tunel samotności się nie przeczołgał."
Re: różnica wieku
Stąd tylko krok do teorii, że faceta powinno się traktować jak wino. Zamknąć w piwnicy i czekać, aż dojrzeje.
-
- pASzko
- Posty: 2545
- Rejestracja: 28 lut 2008, 19:18
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: różnica wieku
@layla: z prostego powodu. Taka *** szuka na meza faceta, ktory zastapi jej ojca. A nie bedzie mezem. Albo liczy, ze szybko umrze i zostawi spadek.
Re: różnica wieku
Bardzo niesprawiedliwy i mocno generalizujący osąd... Może są takie egzemplarze, ale są w mniejszość. Poza tym, jeśli nawet laska szuka sobie bogatego tatuśka,a tatusiek jest tym faktem zachwycony, no to nadal nie jest Twoja sprawa. Ani nie jesteś odpowiedzialny za jego wybory, ani za życie.pawcio1978 pisze:@layla: z prostego powodu. Taka *** szuka na meza faceta, ktory zastapi jej ojca. A nie bedzie mezem. Albo liczy, ze szybko umrze i zostawi spadek.
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.