Nie jestem hepi, bo...

Nie każdego dnia ptaszki ćwierkają. Jak Ci się ten dzień przydarzy, my wysłuchamy.
Awatar użytkownika
Heremis87
pASjonat
Posty: 811
Rejestracja: 18 gru 2013, 22:05
Lokalizacja: Śląski Rzym
Kontakt:

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: Heremis87 »

bezemnie pisze:USOS.
Ten beznadziejny system wprowadzany m.in. na Uniwersytecie Wrocławskim? Pamiętam jak wprowadzali za czasów moich studiów. Bałagan tam zawsze był a z USOSem 2x większy...
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42

"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Awatar użytkownika
bezemnie
łASuch
Posty: 173
Rejestracja: 10 sie 2015, 14:27

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: bezemnie »

Heremis87 pisze:
bezemnie pisze:USOS.
Ten beznadziejny system wprowadzany m.in. na Uniwersytecie Wrocławskim? Pamiętam jak wprowadzali za czasów moich studiów. Bałagan tam zawsze był a z USOSem 2x większy...
Tehehe, senpai noticed me. (✿◠‿◠) Trzy godziny z nim dzisiaj walczyłem żeby zapisać się na jeden przedmiot. Proszę mnie cofnąć do podstawówki, rysowanie szlaczków bardziej do mnie przemawia.
Amanita virosa

person: magic isnt real
me: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆
Libra

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Miałam namiętny wieczór, jestem strasznie obolała i przekonana o swej beznadziejności.


Chce zakończyć ten związek.
Awatar użytkownika
adenozyna
pASibrzuch
Posty: 213
Rejestracja: 3 maja 2010, 23:56
Lokalizacja: Śląsk (Górny i Dolny)

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: adenozyna »

Brzmi jakby Ci ktoś krzywdę zrobił czynami wbrew woli :/
Libra

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Czyny były z mej woli, ale w choler bolesne i bezskuteczne.
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

Prześladuje mnie pech. Tak, jestem z tych, co winą za własną głupotę i miernotę obwiniają "przeznaczenie".
Mam dość. Niech ktoś mnie dobije. x[
Awatar użytkownika
Andyomene
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 11 cze 2015, 14:34
Lokalizacja: Katowice

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: Andyomene »

wyrwana_z_kontekstu pisze:Prześladuje mnie pech. Tak, jestem z tych, co winą za własną głupotę i miernotę obwiniają "przeznaczenie".
Mam dość. Niech ktoś mnie dobije. x[
Kurczę, bezlitośnie rozprawia się z Tobą jesienna chandra :< Ale jak trochę przetrzymasz, to w końcu Ci się polepszy, u mnie takie stany totalnej beznadziei trwają góra 3 dni. A słonce już w drodze! C:
pawcio1978
pASzko
Posty: 2545
Rejestracja: 28 lut 2008, 19:18
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: pawcio1978 »

:andyomene: tez jestem pechowcem, ale to nie chandra jesienna.
tom
ASter
Posty: 638
Rejestracja: 15 mar 2009, 19:42

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: tom »

A ja za to odnoszę sukcesy i w życiu mi się układa.
Tylko....
Awatar użytkownika
Sherly
AS gaduła
Posty: 476
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:22
Lokalizacja: Gallifrey

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: Sherly »

Znów nachodzą mnie negatywne myśli. I nie, to nie jesienna chandra.
Awatar użytkownika
Andyomene
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 11 cze 2015, 14:34
Lokalizacja: Katowice

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: Andyomene »

Sherly pisze:Znów nachodzą mnie negatywne myśli. I nie, to nie jesienna chandra.
Szkoda, bo gdyby to była ta podstępna jesienność, to wystarczyłyby herbata i kocyk. A tak to potrzebny jest bardziej skomplikowany proces :< Może jakaś książka, która pozwoliłaby Ci się odciąć na chwilę od takich myśli?
Awatar użytkownika
Azahar81
gimnASjalista
Posty: 12
Rejestracja: 20 wrz 2015, 19:50

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: Azahar81 »

...planujemy wyjazd na weekend z kolegami z pracy, i znowu klasyczna historia: wszyscy jadą z partnerami/partnerkami tylko ja będę sama, co sprawia też problem przy znalezieniu odpowiedniego noclegu :(
"Life is not about waiting for the storm to pass... It's about learning to dance in the rain"
Indiana
fantAStyczny
Posty: 561
Rejestracja: 26 sty 2014, 00:50

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: Indiana »

Zbliża mi się okres, boli mnie głowa, a do tego ta pogoda... Buuuu :(
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:31 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Heremis87
pASjonat
Posty: 811
Rejestracja: 18 gru 2013, 22:05
Lokalizacja: Śląski Rzym
Kontakt:

Re: Nie jestem hepi, bo...

Post autor: Heremis87 »

Issander pisze: A ja co w życiu osiągnąłem? Tak się teraz szaro czuję... Jak totalny przegryw.
U mnie podobnie, im więcej myślę nad tym wszystkim tym bardziej szaro. Eh "tohu wawohu": bezład i pustkowie...
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42

"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
ODPOWIEDZ