Jestem hepi, bo...

Podziel się swoją radością! :) Oto miejsce aby pisać o Twoich osiągnięciach i sukcesach, oraz o tym co ostatnio sprawiło Ci radość lub przyjemność.
Awatar użytkownika
Heremis87
pASjonat
Posty: 811
Rejestracja: 18 gru 2013, 22:05
Lokalizacja: Śląski Rzym
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Heremis87 »

chochol pisze: Miszczu, daj przepis, głównie na te owsiane.
Proszę, wszystko z neta, oczywiście z mniejsze porcji robiłem

500 g mąki owsianej (zmielone płatki owsiane)
250 ml wody
50 ml oleju rzepakowego
łyżka cukru
25 g drożdży
szczypta soli
i mąka pszenna razowa tyle aby zagnieść nielepliwe bułeczki

W ciepłej wodzie ok 100 ml drożdze z cukrem, odstawić na trochę dodać do mąki, następnie olej, wymieszać dobrze odstawić do wyrośnięcia tak 30 min potem uformować bułeczki i 180 stopni na 30 min
Libra pisze:Kilka dni? Takie kilkudniowe to jeszcze do zjedzenia? Kiedyś upiekłam "nocne bułeczki" , najlepsze były pierwszego dnia, drugiego zjadliwe a potem się zrobiła cegłówka.
2-3 dni i zjem a jak nie to zamrożę lub tka doprawię, że będą zjadliwe, a twarde też lubię, zawsze można do zupy wrzucić.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42

"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Viljar »

Odkułem się za wczorajszy dzień. Zrobiłem ciasto dla kwestujących znajomych, pojeździłem zabytkowymi tramwajami, przypadkowo angażując się w rolę gawędziarza opowiadającego o różnych smaczkach dotyczących wagonu, którym jechaliśmy i tramwajów w ogólności (jak się Vilusiowi zada pytanie na temat pojazdów szynowych, to trzeba się przygotować na długi wykład), a znakomitym zwieńczeniem dnia był koncert Closterkellera. Aż żal, że przepuściłem dwie ostatnie trasy koncertowe; miło wiedzieć, że Anja w ogóle nie traci formy.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: urtika »

Libra pisze:Kilka dni? Takie kilkudniowe to jeszcze do zjedzenia? Kiedyś upiekłam "nocne bułeczki" , najlepsze były pierwszego dnia, drugiego zjadliwe a potem się zrobiła cegłówka.
Nawet nie trzeba mrozić.
Rozkrój cegłówkę na pół lub na więcej części (np.w formie plastrów), podgrzej na suchej patelni z obu stron, a owa cegłówka zrobi się miękka i fajnie chrupiąca.
Quirkyalone
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 16:41 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Ee, ja lubie :)
Awatar użytkownika
Heremis87
pASjonat
Posty: 811
Rejestracja: 18 gru 2013, 22:05
Lokalizacja: Śląski Rzym
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Heremis87 »

Znalazłem klucze, które zgubiłem 6 stycznia. Oczywiście związane to było z dłuższą przechadzką w teren, mianowicie dawny poligon za miastem. Przed domem uświadomiłem sobie, że nie mam kluczy, ściemniało się, padał śnieg, mimo to poszedłem, nic z tego. Następnego dnia także, podorabiałem klucze, ale zamieszanie było. Dziś w związku z roztopami śniegu postanowiłem się przejść w tamto miejsce, niestety nic, wracam zrezygnowany zabłoconą drogą przez pola i patrzę są klucze :D Oczywiście wydarłem się na cały głos w szczerym polu :D Kolejny raz w życiu gdy gaśnie nadzieja, pojawia się nieoczekiwany, pozytywny zwrot.
Libra pisze:Ee, ja lubie :)
Też pewnie bym nie pogardził, jako że ostatnio codziennie piję kakao na wodzie ze szczyptą chilli, gorzkie ale miło parzy i rozgrzewa ciało.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42

"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Awatar użytkownika
marisaxyz
alabAStrowy bożek
Posty: 1230
Rejestracja: 8 gru 2011, 15:34

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: marisaxyz »

śnieg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
4w5
ASiołek
Posty: 61
Rejestracja: 22 lis 2015, 20:52

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: 4w5 »

marisaxyz pisze:śnieg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
O to to!!!
Awatar użytkownika
Heremis87
pASjonat
Posty: 811
Rejestracja: 18 gru 2013, 22:05
Lokalizacja: Śląski Rzym
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Heremis87 »

4w5 pisze:
marisaxyz pisze:śnieg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
O to to!!!
U mnie lipny śnieg, ale choć mróz. Kolejny z rzędu udany dzień, aż sam się sobie dziwię, wreszcie drobne zmiany kumulują się i zaczynają owocować. Zrobiłem, co planowałem a na uwieńczenie dnia, to co zawsze w weekend. Podsumowując: wino moim ulubionym alkoholem, a Dionizos jego prorokiem :D
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42

"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Viljar »

Trudno powiedzieć, czy w pełni "hepi", ale udział w inauguracji ESK był na pewno doświadczeniem oryginalnym.

Skrót dla tych, co są spoza regionu: We Wrocławiu odbyła się otwarcie roku Wrocławia jako Europejskiej Stolicy Kultury. Z tej okazji zorganizowano wczoraj cztery marsze przez miasto z finałem w Rynku. Ja brałem udział z jednym z nich. Nie powiem, było przyjemnie i wizualnie bardzo ładnie. Niestety rozmiar imprezy przerósł organizatorów - spodziewano się po kilkaset osób w każdym marszu, a tymczasem było po parę tysięcy ludzi. Nie panował na tym zupełnie nikt. Ulice miały być wyłączone na paręnaście minut kolejno na poszczególnych odcinkach drogi; w rzeczywistości miasto było przez 2,5 godziny kompletnie sparaliżowane. Niemniej, jak wspomniałem, wizualnie było ładnie. Nastroje też dopisywały, ludzie byli weseli i podziwiali zarówno iluminacje, jak i młodych ludzi w obcisłych strojach prezentujących swoje wdzięki podczas wykonywania rozmaitych akrobacji. Wszystko zepsuł dopiero finał. Ludzie czekali, marzli na mrozie, a tymczasem nie działo się nic poza budowaniem jakiegoś metalowego rusztowania i wygłaszania przez komentatora przesłania a' la wiersze Morrisona (przypadkowo dobrane słowa, które jakoś się układają zapewne dopiero na haju). Finału układania tej konstrukcji doczekała może z 1/10 zebranych, bo reszta (w tym wasz bohater) mieli dość i sobie poszli.

Całość podsumować można tekstem z "Tajemnicy szyfru marabuta": "Nie wiem, po co to wszystko, ale dobrze się bawiliśmy".

PS Nie rozumiem jednego: dlaczego w ramach inauguracji ESK ustawiono na Świdnickiej ludzi grających jakieś smooth jazzowe kawałki, które interesowały może kilka osób, a wygnano precz trójkę chłopaków, którzy w każdy piątek i sobotę grają bluesa, zbierając - nie przesadzam - czasem kilkusetosobową widownię?
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Wyprowadziłam się z domu - wreszcie!!


Nowe lokum chce mnie chyba zabić, bo cos strasznie mnie uczula - ale jak wyświechtam chałupe to będzie dobrze ;)
Awatar użytkownika
marisaxyz
alabAStrowy bożek
Posty: 1230
Rejestracja: 8 gru 2011, 15:34

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: marisaxyz »

Libra pisze:Wyprowadziłam się z domu - wreszcie!!


Nowe lokum chce mnie chyba zabić, bo cos strasznie mnie uczula - ale jak wyświechtam chałupe to będzie dobrze ;)

Oby Ci się dobrze mieszkało w nowym miejscu :D
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 16:40 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Dziękuję, teraz pasuje sie utrzymać :D

I podremontować, bo PRL :P
Awatar użytkownika
Heremis87
pASjonat
Posty: 811
Rejestracja: 18 gru 2013, 22:05
Lokalizacja: Śląski Rzym
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Heremis87 »

dostałem zamówienie na figurkę, już zrobiona i wreszcie moje rękodzielnictwo przyniesie jakiś zysk, mały ale cieszy, pryz okazji sprawię komuś sporo radości.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42

"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
ODPOWIEDZ