Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: Issander »

m
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:36 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Emka_:)
mASełko
Posty: 109
Rejestracja: 25 paź 2015, 13:44

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: Emka_:) »

Issander pisze:
Emka_:) pisze:Patrząc na powyższe przykłady, grzeczne zbywanie i trzymanie na dystans obracało się potem przeciwko mnie :/
(Pomijając ten ostatni przykład) obracało się przeciwko tobie, bo...? Bo ktoś postanowił zakończyć relację, która go nie satysfakcjonowała, i w której nie miał nadziei na odwzajemnienie swoich uczuć? Rozumiem, że powinni grzecznie siedzieć we friendzone dla twojego komfortu :)
Może tak to trochę wygląda :P Ale też by Cię zabolało, gdyby bliska Ci osoba zerwała z Tobą kontakt po 6 latach znajomości, bo przestało ją to satysfakcjonować. Zamiast się wcześniej określić, czekał biernie tyle lat nie wiadomo na co :P
Rheda
pASibrzuch
Posty: 259
Rejestracja: 18 kwie 2015, 23:32

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: Rheda »

Issander pisze: (Pomijając ten ostatni przykład) obracało się przeciwko tobie, bo...? Bo ktoś postanowił zakończyć relację, która go nie satysfakcjonowała, i w której nie miał nadziei na odwzajemnienie swoich uczuć? Rozumiem, że powinni grzecznie siedzieć we friendzone dla twojego komfortu :)
Mogli to załatwić po dżentelmeńsku. Mnie się kiedyś zdarzyło, że kolega wyznał, że mu się podobam. Ja mu łagodnie odpowiedziałam, że przykro mi, ale... No nie. Ponieważ kolega mieszkał w innym mieście, poutrzymywaliśmy jeszcze kontakt internetowy, po czym napisał mi, że chciałby urwać ze mną ten kontakt, bo źle się z tym czuje. Było mi smutno, ale odpisałam, że rozumiem i jeśli tak chce, to ok. Przestaliśmy do siebie pisać, ale nikt na tym nie ucierpiał bardziej, niż było to konieczne. Sobie oszczędził mojego dobijania się z pytaniami, a mnie dołującej niepewności.
Awatar użytkownika
Patryk
bASyliszek
Posty: 1006
Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
Kontakt:

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: Patryk »

Emka_:) pisze:
Issander pisze:
Emka_:) pisze:Patrząc na powyższe przykłady, grzeczne zbywanie i trzymanie na dystans obracało się potem przeciwko mnie :/
(Pomijając ten ostatni przykład) obracało się przeciwko tobie, bo...? Bo ktoś postanowił zakończyć relację, która go nie satysfakcjonowała, i w której nie miał nadziei na odwzajemnienie swoich uczuć? Rozumiem, że powinni grzecznie siedzieć we friendzone dla twojego komfortu :)
Może tak to trochę wygląda :P Ale też by Cię zabolało, gdyby bliska Ci osoba zerwała z Tobą kontakt po 6 latach znajomości, bo przestało ją to satysfakcjonować. Zamiast się wcześniej określić, czekał biernie tyle lat nie wiadomo na co :P
No ja uważam, że bez sensu zrywać wieloletnią udaną znajomość tylko dlatego że nie dostanę wszystkiego czego z niej chcę wyciągnąć. Trochę takie dziecinne: nie chcesz dać mi całusa to więcej mnie nie zobaczysz, a buuuuu. A można: nie dasz mi całusa no szkoda ale to inna da a z tobą kawka zawsze smakowała więc umówmy się po staremu na kawkę.
Iss tylko to nie wina Emki, że ktoś tkwił przez lata w relacji która go nie satysfakcjonowała, udając że go satysfakcjonuje :mrgreen:
Awatar użytkownika
Tissaia
gimnASjalista
Posty: 17
Rejestracja: 1 gru 2015, 00:59

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: Tissaia »

Mój sprawdzony sposób na mniej lub bardziej przypadkowe podbijanie to zbolała mina i uwaga w stylu "nie jestem na tych częstotliwościach, niedawno zakończyłam długi i trudny związek..." ze znaczącym zawieszeniem głosu. 80% delikwentów momentalnie wpada w przerażenie, że zaraz będą krępujące zwierzenia, i znika jak sen złoty. Istnieje część, która wybuchnie zrozumieniem na tle wspólnoty doświadczeń, ale wtedy już bardzo łatwo skierować rozmowę na tory czysto koleżeńskie. Chociaż muszę przyznać, że flirt z inteligentnym mężczyzną na poziomie sprawia mi przyjemność, tyle że bez perspektywy seksu w tle.
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:36 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Patryk
bASyliszek
Posty: 1006
Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
Kontakt:

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: Patryk »

Issander pisze: Patryk napisał(a):
No ja uważam, że bez sensu zrywać wieloletnią udaną znajomość tylko dlatego że nie dostanę wszystkiego czego z niej chcę wyciągnąć. Trochę takie dziecinne: nie chcesz dać mi całusa to więcej mnie nie zobaczysz, a buuuuu. A można: nie dasz mi całusa no szkoda ale to inna da a z tobą kawka zawsze smakowała więc umówmy się po staremu na kawkę.


Jeszcze bardziej dziecinnie jest "przyjaźnić" się z kimś, z kim się chce być w związku, wiedząc, że ta osoba nic do nas nie czuje i nie będzie
Tu się nie zgodzę.
Issander pisze:ale mieć po cichu pretensje do niej i do świata za taką niesprawiedliwość i nieodwzajemnienie uczuć, narzekając sobie na friendzone i generalizując sobie jak tam "kobiety wolą d*pków"
Wszak tu już tak :P
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

Issander pisze: Nie mam bliskich osób :)
Przecież w innym wątku pisałeś, że masz dziewczynę. Jeśli ona nie jest bliską Ci osobą, to tylko pogratulować, i Tobie, i jej. :)

Czytając ten watek, nasuwa mi się pytanie, czy osoby, które Was zaczepiały były w Waszym typie? Albo przynajmniej atrakcyjne, w Waszym wieku?
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:36 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tissaia
gimnASjalista
Posty: 17
Rejestracja: 1 gru 2015, 00:59

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: Tissaia »

Gdybym wcześniej nie natknęła się na Twoje 25 faktów o, to bym się zafrapowała;)
Awatar użytkownika
Emka_:)
mASełko
Posty: 109
Rejestracja: 25 paź 2015, 13:44

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: Emka_:) »

No dobra...Nie mam pretensji o to, że nie chciał tkwić w niesatysfakcjonującej relacji. Ale wyobraźcie sobie, że znacie kogoś ładnych parę lat, wiecie o sobie bardzo wiele, nie ma dla Was tematów tabu, utrzymujecie regularny kontakt, a nagle ten ktoś strzeli focha jak dziecko, bo wyszło nie tak jak sobie wymarzył i z dnia na dzień tak po prostu kończy znajomość. No szlag by Was trafił :P
Teraz parę latek już minęło, więc czas wszystko zatarł, ale wtedy strasznie się przejęłam i czułam wręcz podle, zwłaszcza, że w tamtym czasie ta osoba była mi emocjonalnie bliższa niż wszystkie koleżanki razem wzięte.
Pan_Prezes
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 12 maja 2016, 18:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: Pan_Prezes »

Nie zauważyłem by ktoś był kiedyś mną zainteresowany. Ale przez kilkanaście lat nosiłem paskudna brodę , która skuteczne odstraszała kobiety. No ale jak zaczęła siwieć i młodzież zaczęła mi ustępować miejsce siedzące w tramwaju , to ją zgoliłem :D
Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce.
Awatar użytkownika
ozjasz
mASełko
Posty: 132
Rejestracja: 12 maja 2016, 19:12

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: ozjasz »

Ja tam nie mam takich problemów, wystarczy się trochę wizualnie zdystansować od ideału, podobnie jak kolega wyżej. W sumie tylko raz mi się udało, zupełnie przez przypadek, gdy wieczorem mieliśmy razem warte z pewną harcerką, sypłem jej pare ciepłych słówek, gdy ona akurat chciała je usłyszeć, ponoć się we mnie zakochała i kumple kazali mi to dalej pociągnąć, nie wiem może sobie jaja robili bo ona mi nic nie mówiła i nie spodziewałbym się tego po niej. Tylko starałem się być miły.
-Ok, so what kind of challenge did life bring to you?
-Yes.
Awatar użytkownika
SamotnyWilk
mASełko
Posty: 120
Rejestracja: 7 lut 2016, 20:34

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: SamotnyWilk »

Ja okazuję brak zainteresowania lub bywam chłodny, pbojętny. U mnie to działa :P
davina
starszASek
Posty: 43
Rejestracja: 20 maja 2016, 10:34

Re: Jak 'zbywacie' osoby wami zainteresowane?

Post autor: davina »

Po mnie to widać po prostu i dają sobie spokój ale wyobraźcie sobie takiego napalonego na mnie od lat kolegę z klasy, który zaczął mnie wypytywać o życie seksualne i mówił wprost jakie ma o mnie fantazje. Jakiś niewyżyty. Nawet jeśli jest z nim wesoło to dużo traci w moich oczach takim zachowaniem. Właściwie każdy facet w taki sposób traci w moich oczach. Najbardziej wkurzyło mnie jak powiedział, że ja zawsze taka cnotka byłam :roll:
ODPOWIEDZ