Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Nightfall

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: Nightfall »

Tyle, że z mojego doświadczenia wynika, że geje jeszcze częściej rozmawiają, dowcipkują itp. o seksie niż faceci hetero, więc nie wiem, czy to ci się spodoba jako ASce
A z mojego doświadczenia tak nie wynika. Ci, z którymi się przyjaźniłam nigdy nie gadali, czy żartowali o seksie. O wyglądzie innych ludzi też nie. Kwestia charakteru człowieka.
davina
starszASek
Posty: 43
Rejestracja: 20 maja 2016, 10:34

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: davina »

ColdChris pisze:Nie będę się wypowiadał za wszystkich facetów świata, ale na swoim i znajomych przykładzie mogę spokojnie stwierdzić, że to raczej płeć męska stawia sprawy jasno i opiera swoje działania na konkretach a nie domysłach, w przeciwieństwie do kobiet, które zawsze przedstawiając sytuację w sposób niesprecyzowany dają nam do zrozumienia coś w stylu :"domyśl się". A dlaczego faceci maskują to co naprawdę czują? Jeśli już to robią, to pewnie nie chodzi zawsze o zachowanie pozorów macho, ale też o świadomość, że odkryty facet, wrażliwy facet, to już nie facet. To popychadło na straconej pozycji ;)
Jak ty w ogóle się znalazłeś na tym forum? :shock: :shock: Jakoś mi nie brzmisz jak as. Powiedziałabym nawet, że to powyżej przypomina wypowiedź typowego hetereo, seksualnego faceta. Ta wypowiedź właśnie dobrze przedstawia spostrzeganie różnych spraw przez hetero. Dlatego szukam homo.

Był na innym forum taki koleś z Housem w awatarze..
ColdChris pisze: Taki hetero typ rzuci jakąś dwuznaczną aluzją i już pasuje na napaleńca.
No ja tak mam często, ale po prostu lubię stawiać ludzi w takich kontrowersyjnych sytuacjach i lubię taki abstrakt ;)
Kontrowersyjne sytuacje. Abstrakt. Cóż, nawet niefajne zachowanie można określić ładnymi słowami.
Słomiany Zapał pisze: Tak, homoromantyczny to aseksualny gej.
Życzę powodzenia w poszukiwaniach kumpla :)
Ok. Dzięki.
Nightfall pisze:
Tyle, że z mojego doświadczenia wynika, że geje jeszcze częściej rozmawiają, dowcipkują itp. o seksie niż faceci hetero, więc nie wiem, czy to ci się spodoba jako ASce
A z mojego doświadczenia tak nie wynika. Ci, z którymi się przyjaźniłam nigdy nie gadali, czy żartowali o seksie. O wyglądzie innych ludzi też nie. Kwestia charakteru człowieka.
Też tak myślę. Każdy jest inny. Chociaż co do hetero mężczyzn i nie asów to bym nie miała takiej pewności. Są jakby z jednej gliny ulepieni. Jakbym gadała ciągle z jedną osobą ale o innych twarzach.
Awatar użytkownika
ColdChris
pASibrzuch
Posty: 232
Rejestracja: 20 sie 2015, 12:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: ColdChris »

davina pisze: Nie wszystko kobiety strzelają fochy i się bawią w taką dziecinadę. Ja taka w ogóle nie jestem :? Stereotypowo to ujmujesz.
Nigdzie nie napisałem, że wszystkie kobiety są takie czy owakie, napisałem tylko, że moje spostrzeżenia i obserwacje trochę się różnią od tych, które przedstawiałaś wcześniej.Więc proszę mi nie zarzucać stereotypowego ujmowania, zwłaszcza, że z Twojej strony w tym momencie to rażąca mocno hipokryzja, wszak to Ty wsadzasz heteroseksualnych mężczyzn do jednego worka. ->
davina pisze:Chociaż co do hetero mężczyzn i nie asów to bym nie miała takiej pewności. Są jakby z jednej gliny ulepieni. Jakbym gadała ciągle z jedną osobą ale o innych twarzach.
davina pisze:Facet jak jest cieniasem to bez względu na to czy pokazuje wrażliwość czy nie to będzie cieniasem. Widocznie boi się słabości skoro boi się pokazać, że ma uczucia. Znałam i takich, którzy zachowywali się jak ,,baby'' ale byli odważniejsi od tych samców alfa.
Co ma bycie lub nie bycie "cieniasem" ( co to w ogóle znaczy? ) do powodów dla których mężczyzna decyduje się na nieafiszowanie się ze swoimi uczuciami? Skąd w ogóle założenie, że to musi być strach?
davina pisze:Jak ty się znalazłeś na tym forum? :shock: :shock: Jakoś mi nie brzmisz jak as. Powiedziałabym nawet, że to powyżej przypomina wypowiedź typowego hetereo, seksualnego faceta. Ta wypowiedź właśnie dobrze przedstawia spostrzeganie różnych spraw przez hetero. Dlatego szukam homo.
Zarejestrowałem się na tym forum przede wszystkim by dać sobie szansę na związek, w którym seks dla kobiety nie będzie filarem i obowiązkiem w naszej relacji. Chciałem również poznać osoby podobne do mnie pod tym względem. Obie rzeczy uskuteczniam z powodzeniem :). Może i moje wypowiedzi przypominają Tobie wypowiedzi hetero, ale wypowiedziami hetero siłą rzeczy nie są :). Rozumiem, że kogoś sposób postrzegania rzeczywistości, charakter, sposób wypowiedzi i podejścia do różnych spraw może być dla Ciebie mało atrakcyjny i się z nim nie zgadzasz, ale to nie powód, żeby wkręcać sobie, że wszyscy są tacy sami. Z resztą, nie będę Ci pisał co powinnaś robić, jak chcesz tak się ograniczać jak podwórko żywopłotem na własne życzenie to proszę bardzo.
davina pisze:Był na innym forum taki koleś z Housem w awatarze..
Pewnie są setki "kolesi" na różnych forach z awatarami przedstawiającymi House'a...
davina pisze:Taki hetero typ rzuci jakąś dwuznaczną aluzją i już pasuje na napaleńca.
ColdChris pisze:No ja tak mam często, ale po prostu lubię stawiać ludzi w takich kontrowersyjnych sytuacjach i lubię taki abstrakt ;)
davina pisze:Kontrowersyjne sytuacje. Abstrakt. Cóż, nawet niefajne zachowanie można określić ładnymi słowami.
Ograniczonym i z brakiem dystansu do siebie to przeszkadza i czują się niefajnie, mnie bawią i edukują, pozwalają mi poznać się na tym z kim mam do czynienia w rozmowie :)
Seek not the paths of the ancients; Seek that which the ancients sought
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: Keri »

Cloud po prostu wyraził to jak kobiety się komunikują z resztą świata. Mężczyźni są logiczni, racjonalni. Dlatego u nich jest konkret. Mniej mówią co czują i to okazują mimo ,że czują. Bardziej punktowo, co jest ważne a co nie. kobiety wyrażają się pod kątem własnych uczuć :shock: . Czasami ich wylewność i ekspresja wyrażania jest tak wielka, że zalewają nim innych, co prowadzi do irytacji w większość facetów, którzy muszą to słuchać. Zresztą uczucia i emocje ciężko logicznie pojąć, dlatego dla facetów ten "słowotok" kobiecy jest dziwny, niespójny i bezsensowny. Mężczyźni się skupiają mniej nad tym co SAMI czują a raczej co się dzieje i jak to rozwiązać.

Davina Co ty tak najeżdżasz nawet na naszych panów tutaj? Dopatrujesz się nawet seksualności u nich? :shock: Co za skrzywienie :lol:

Gej czy hetero facet czy les każdy z nich będzie żył w sferze seksu i o tym rozmawiał. Jedne mniej drugi więcej.
davina
starszASek
Posty: 43
Rejestracja: 20 maja 2016, 10:34

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: davina »

Davina Co ty tak najeżdżasz nawet na naszych panów tutaj? Dopatrujesz się nawet seksualności u nich? :shock: Co za skrzywienie :lol:
[/quote]

Nie ma to jak mówić o skrzywieniu kiedy samemu ma się skrzywienie. Tyle, że na na emocje i międzyludzkie relacje.
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: Keri »

davina pisze:Davina Co ty tak najeżdżasz nawet na naszych panów tutaj? Dopatrujesz się nawet seksualności u nich? :shock: Co za skrzywienie :lol:
Nie ma to jak mówić o skrzywieniu kiedy samemu ma się skrzywienie. Tyle, że na na emocje i międzyludzkie relacje.[/quote]

Mhmm tylko, że w twoich psotach to widać bardzo wyraźnie :) Nie obraź się ;) Ale sama w tematach ogólnych to potwierdziłaś. Moje skrzywienie było z naszych tylko rozmów.

Ale oceniasz nawet pod tym kątem naszych asów facetów. Według Ciebie chyba by było najlepiej gdyby asami były tylko kobiety bo nawet asy panowie mało co pasują tutaj bo są zbyt seksualni? :shock:

Sorki ale jeśli tak widzisz to rzeczywiście tylko faceci geje ci pasują. Zbyt mocno trzymasz się jakiegoś urazu :roll:
Awatar użytkownika
Warszawianka40+
AS gaduła
Posty: 427
Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: Warszawianka40+ »

Homoseksualiści są nastawieni na seks, przeważnie nienawidzą kobiet lub się ich boją, są podstępni, zakompleksieni i wyrafinowani. Pomysł "szukania przyjaciela" wśród nich ponieważ dziewczyna jest aseksualna to bardzo, bardzo zły pomysł osoby niedoświadczonej życiowo. Skąd czerpiesz wiedzę o ludziach, z internetu czy z ckliwych mainstreamowych filmów? Nic nie wiesz o tzw. "gejach", trzymaj się od nich z daleka. Będziesz ich drażnić tym, że nie jesteś uzależniona od seksu jak oni. Jeśli nie interesujesz się seksem to jesteś zupełnie różna, nie zrozumiecie się. Możesz zostać jedynie wykorzystana jako parawan, jeśli taki ktoś chce poudawać, że jest hetero bo mu to do czegoś potrzebne (np. "białe małżeństwo" itp.). Jeśli brak ci towarzystwa, poszukaj kogoś podobnego do siebie. To nie jest łatwe, ale żeby coś mieć w życiu trzeba się postarać.
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
Awatar użytkownika
Słomiany Zapał
ASter
Posty: 621
Rejestracja: 2 lis 2015, 16:31

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: Słomiany Zapał »

Warszawianka40+ pisze:Homoseksualiści są nastawieni na seks, przeważnie nienawidzą kobiet lub się ich boją, są podstępni, zakompleksieni i wyrafinowani. Pomysł "szukania przyjaciela" wśród nich ponieważ dziewczyna jest aseksualna to bardzo, bardzo zły pomysł osoby niedoświadczonej życiowo. Skąd czerpiesz wiedzę o ludziach, z internetu czy z ckliwych mainstreamowych filmów? Nic nie wiesz o tzw. "gejach", trzymaj się od nich z daleka. Będziesz ich drażnić tym, że nie jesteś uzależniona od seksu jak oni. Jeśli nie interesujesz się seksem to jesteś zupełnie różna, nie zrozumiecie się. Możesz zostać jedynie wykorzystana jako parawan, jeśli taki ktoś chce poudawać, że jest hetero bo mu to do czegoś potrzebne (np. "białe małżeństwo" itp.). Jeśli brak ci towarzystwa, poszukaj kogoś podobnego do siebie. To nie jest łatwe, ale żeby coś mieć w życiu trzeba się postarać.
:lol: Rozbawiłaś mnie. Jak rozumiem znasz wszystkich gejów, którzy chodzą po tym świecie, tak? Ludzie są różni, a wpychając wszystkich do jednego worka możesz komuś zrobić krzywdę, wiesz? Uzależnieni od seksu? Parawan? Tobie chodzi o gejów, którzy udają hetero, bo nie akceptują swojej orientacji i boją się ją wyjawić. To zupełnie inny temat. Sama geja pewnie na oczy nie widziałaś. Powtórzę jeszcze raz, ludzie są różni. A przyjaciela można znaleźć nawet tam, gdzie się człowiek tego najmniej spodziewa. Po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jesteś osobą nietolerancyjną w stosunku do innych orientacji. A wiesz, że wśród aseksualnych też są geje? O homoromantycznych też masz takie zdanie? Bardzo nie lubię takich uogólnień. Żeby było jasne, ja się nie kłócę. Chcę tylko powiedzieć, że to nie było miłe, nie wszyscy tak się zachowują.
logged

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: logged »

Nieźle, nieźle. Stereotypowy obraz geja-pedała jak na widelcu! :lol:
Dopowiem, że każdy człowiek jest inny i pewnie tacy geje również istnieją. Równie dobrze można powiedzieć, że heteroseksualni są nastawieni na seks, przeważanie nienawidzą mężczyzn (jak i kobiet) lub się ich boją, są podstępni i zakompleksieni i wyrafinowani. No i cóż takich też można spotkać :P
Serio, każdy człowiek jest inny. Często dwie osoby o jednym wspólnym mianowniku, są zupełnie różne :)
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: panna_x »

można poszukac w grupach dla gejów, w większych miastach są takie grupy stowarzyszenia zrzeszające mniejszości seksualne.
Awatar użytkownika
Warszawianka40+
AS gaduła
Posty: 427
Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: Warszawianka40+ »

Słomiany Zapał pisze: :lol: Rozbawiłaś mnie. Jak rozumiem znasz wszystkich gejów, którzy chodzą po tym świecie, tak? Ludzie są różni, a wpychając wszystkich do jednego worka możesz komuś zrobić krzywdę, wiesz? Uzależnieni od seksu? Parawan? Tobie chodzi o gejów, którzy udają hetero, bo nie akceptują swojej orientacji i boją się ją wyjawić. To zupełnie inny temat. Sama geja pewnie na oczy nie widziałaś. Powtórzę jeszcze raz, ludzie są różni. A przyjaciela można znaleźć nawet tam, gdzie się człowiek tego najmniej spodziewa. Po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jesteś osobą nietolerancyjną w stosunku do innych orientacji. A wiesz, że wśród aseksualnych też są geje? O homoromantycznych też masz takie zdanie? Bardzo nie lubię takich uogólnień. Żeby było jasne, ja się nie kłócę. Chcę tylko powiedzieć, że to nie było miłe, nie wszyscy tak się zachowują.
Przykro mi że cię uraziłam. Nie było moim zamiarem obrazić nikogo z tego forum.
Nie rozumiem jak można być HOMoseksualnym czyli zorientowanym seksualnie na własną płeć, i Aseksualnym czyli nie zorientowanym seksualnie na nikogo. Prefiks a- oznacza poza, obok (jak apolityczny czyli poza polityką, albo aspołeczny czyli obok społeczeństwa - nie mylić z anty- czyli negacją jak antyreligijny, antyspołeczny itp.). Słowa "homoromantyczny" nie znalazłam w żadnym słowniku, może masz na myśli "homoerotyczny"? Częste są u młodych wrażliwych ludzi fascynacje własną płcią, ale to jest normalne i mija. Do homoseksualizmu i gejów daleko. Człowiek się zmienia i rozwija.
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
Awatar użytkownika
Słomiany Zapał
ASter
Posty: 621
Rejestracja: 2 lis 2015, 16:31

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: Słomiany Zapał »

Warszawianka40+ pisze:Przykro mi że cię uraziłam. Nie było moim zamiarem obrazić nikogo z tego forum.
Nie rozumiem jak można być HOMoseksualnym czyli zorientowanym seksualnie na własną płeć, i Aseksualnym czyli nie zorientowanym seksualnie na nikogo. Prefiks a- oznacza poza, obok (jak apolityczny czyli poza polityką, albo aspołeczny czyli obok społeczeństwa - nie mylić z anty- czyli negacją jak antyreligijny, antyspołeczny itp.). Słowa "homoromantyczny" nie znalazłam w żadnym słowniku, może masz na myśli "homoerotyczny"? Częste są u młodych wrażliwych ludzi fascynacje własną płcią, ale to jest normalne i mija. Do homoseksualizmu i gejów daleko. Człowiek się zmienia i rozwija.
Mam na myśli homoromantyczny - to aseksualny gej. Taki termin stosowany między asami dla odróżnienia od homoseksualnych. Tak samo jest w przypadku innych orientacji. Aseksualna osoba może być homoromantyczna, heteroromantyczna lub biromantyczna. Myślę, że można to potraktować nawet jako skrót. Jeśli ktoś powie, że jest np. heteroromantyczny to już wiesz, że jest heteroaseksualną osobą. Wiem, że nie wszystkie asy zgadzają się na ten podział na aseksualnych, gray-a, demi, semi, romantycznych, aromantycznych itd. Ja natomiast jestem jak najbardziej za tym, ponieważ to pomaga się określić - niektórzy lubią wiedzieć dokładnie jak to z nimi jest. A w naszym słowniku faktycznie nie ma wielu słów, które już funkcjonują. W każdym razie to, co napisałem nie jest wzięte z kosmosu. Jeśli mi nie wierzysz zajrzyj tutaj: http://www.asexuality.org/pl/viewtopic.php?f=5&t=3278 Będziesz wiedzieć o co mi dokładnie chodzi.
Mnie jest natomiast przykro, że wkładasz wszystkich do jednego worka. Nie lubię stereotypów ani takich uogólnień. Ludzie są różni.
I tak jak wspomniałaś nie można być równocześnie homoseksualnym i aseksualnym, dlatego mówi się homoromantyczny (tak samo nie można być równocześnie heteroseksualnym i aseksualnym, biseksualnym i aseksualnym - dlatego powstały określenia heteroromantyczny, biromantyczny). Te Asiątka, które decydują się na związki, choć jako asy nie posiadają pociągu seksualnego, mogą się przecież zakochiwać. Uczucia mamy jak wszyscy ludzie. I wśród nas mogą być osoby, które chcą platonicznej miłości z osobami tej samej płci, różnej lub podobają im się - nieseksualnie - obie płcie.
Już rozumiesz o co mi chodzi? Takie mam zdanie w tej sprawie. I z tego, co mi wiadomo nie tylko ja.
Awatar użytkownika
Szirt
przedszkolASek
Posty: 5
Rejestracja: 29 lip 2016, 01:24

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: Szirt »

Środowisko gejów w sensie "branża" może pewnie wyglądać różnie, ale ze swoich doświadczeń podpisałbym się pod słowami Warszawianki40+
Nie odbierałbym tego jak "wrzucanie do jednego worka", po prostu cechy środowiska/grupy, a cechy jednostki to zupełnie co innego. I pewnie inaczej wyglądają relacje między gejami, a inaczej ich kontakty z nie-gejami.
Relacje aseksualnej dziewczyny z daną osobą będą chyba zależały od tego, czy sobie podpasują jako towarzystwo. Wiadomo, że nie podtrzymasz znajomości z seksualnie nawiedzonym :D

Davina, zawsze możesz spróbować na queer.pl, tu są np. ogłoszenia dot. wspólnych zainteresowań: http://queer.pl/ogloszenia/lista/22/wsp ... eresowania

Swego czasu poznałem tam naprawdę miłą dziewczynę, która szukała towarzystwa do wypraw rowerowych; niestety wyjechała za granicę.
Awatar użytkownika
Warszawianka40+
AS gaduła
Posty: 427
Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: Warszawianka40+ »

[quote="Słomiany Zapał"]
Aseksualna osoba może być homoromantyczna, heteroromantyczna lub biromantyczna. Myślę, że można to potraktować nawet jako skrót. Jeśli ktoś powie, że jest np. heteroromantyczny to już wiesz, że jest heteroaseksualną osobą. Wiem, że nie wszystkie asy zgadzają się na ten podział na aseksualnych, gray-a, demi, semi, romantycznych, aromantycznych itd. Ja natomiast jestem jak najbardziej za tym, ponieważ to pomaga się określić - niektórzy lubią wiedzieć dokładnie jak to z nimi jest. A w naszym słowniku faktycznie nie ma wielu słów, które już funkcjonują. W każdym razie to, co napisałem nie jest wzięte z kosmosu. Jeśli mi nie wierzysz zajrzyj tutaj: http://www.asexuality.org/pl/viewtopic.php?f=5&t=3278 Będziesz wiedzieć o co mi dokładnie chodzi.

Przerażające, jak szufladkujesz ludzi przyklejając im dziwaczne moim zdaniem etykietki. Chcesz się "określić" za pomocą narzuconych, wymyślonych przez kogoś pseudonaukowych terminów. W ten sposób ograniczasz sam siebie w rozwoju, bo zaszufladkowanie samego siebie jako kogoś-tam działa na podświadomość i może hamować np. pozytywną zmianę osobowości. W życiu realnym nie ma takich, sam skazujesz się na niszowe internetowe getto. Strony internetowe itd. nie są dla mnie autorytetem. Napisać można wszystko, ale po co brać wymyślone przez nie wiadomo kogo schematy na poważnie? Zwłaszcza, jak się to kłóci ze zdrowym rozsądkiem...
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
Awatar użytkownika
Słomiany Zapał
ASter
Posty: 621
Rejestracja: 2 lis 2015, 16:31

Re: Jak znaleźć homoseksualnego przyjaciela?

Post autor: Słomiany Zapał »

Warszawianka40+ pisze:Przerażające, jak szufladkujesz ludzi przyklejając im dziwaczne moim zdaniem etykietki. Chcesz się "określić" za pomocą narzuconych, wymyślonych przez kogoś pseudonaukowych terminów. W ten sposób ograniczasz sam siebie w rozwoju, bo zaszufladkowanie samego siebie jako kogoś-tam działa na podświadomość i może hamować np. pozytywną zmianę osobowości. W życiu realnym nie ma takich, sam skazujesz się na niszowe internetowe getto. Strony internetowe itd. nie są dla mnie autorytetem. Napisać można wszystko, ale po co brać wymyślone przez nie wiadomo kogo schematy na poważnie? Zwłaszcza, jak się to kłóci ze zdrowym rozsądkiem...
Ale Ty bzdury wypisujesz. Naucz się czytać ze zrozumieniem. Ty jesteś przerażająca nie umiejąc uszanować czyjegoś zdania. To co ja czuję i jaki się czuję to jest tylko i wyłącznie moja sprawa, co Ci do tego? Kogo ja tutaj niby szufladkuję, skoro nic o szufladkowaniu nie piszę. Odpowiadam na Twoje wcześniejsze pytanie, zgodnie z tym, jak to wygląda, a z tego, co widzę to jesteś po prostu bardzo nietolerancyjną osobą - homofobiczną - i dlatego się rzucasz. Nie ma czegoś takiego - jak sama piszesz - że się człowiek ogranicza, czy szufladkuje i to wpływa na podświadomość - to, co piszesz to bzdura. Każdy wie, co czuje i jak czuje, jaki jest, a nie, że coś przeczytał i to sobie wmówił - nie można nic sobie wmówić. Na jakim Ty świecie żyjesz, że wierzysz w takie bzdury? Poza tym homoromantyczność to nie jest żaden pseudonaukowy termin. Tak się po prostu mówi na homoaseksualne osoby - nie rozumiesz co napisałem. Idąc Twoim tokiem rozumowania nie ma czegoś takiego jak aseksualizm. Ja niczego sobie nie hamuję, moja osobowość jest wspaniała, nie szufladkuję się - nie ma czegoś takiego, i nie daje sobie niczego wmówić, bo jestem osobą, która zawsze robi to co chce i jak chce - ubliżasz mi mówiąc takie rzeczy i twierdząc, że skazuje się na jakieś "niszowe internetowe getto" - co to w ogóle znaczy? - i że jestem niedorozwinięty. Nie ubliżaj mi. Ja z Tobą rozmawiam kulturalnie, a Ty jak się zachowujesz? Poza tym według regulaminu tego forum nie można dyskryminować innych ze względu na ich seksualność czy też orientację, a Twoje zachowanie jest w tej chwili nie na miejscu. Nie zgadzasz się ze mną to ok, ale nie możesz z tego powodu ubliżać mi. Zastanów się trochę co piszesz, jesteś bardzo agresywną osobą i nie miłą, a ja Ci nie dokuczam.
ODPOWIEDZ