Jak to jest być seksualnym?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Jak to jest być seksualnym?

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

Natomiast pożądanie bez uczucia jest czymś normalnym i częstym. Niestety, często mylone jest ono z miłością (albo przynajmniej z zauroczeniem), co skutkuje związkiem kończącym się w momencie, gdy obie strony zauważają, że poza seksem nie mają sobie nic do zaoferowania. Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie tego - pożądać tylko ciała danej osoby, a mieć w nosie jej osobowość.
Najgorsze jeśli ze strony jednej osoby jest tylko puste pożądanie, a druga robi sobie jakieś nadzieje...
Nie umiem sobie wyobrazić jak to jest czuć pożądanie niepoglebione o chęć rozmowy z tą osobą, poznania jej, nawiązania bliższej więzi. Bardzo przedmiotowe i krzywdzące podejście.
Awatar użytkownika
Słomiany Zapał
ASter
Posty: 621
Rejestracja: 2 lis 2015, 16:31

Re: Jak to jest być seksualnym?

Post autor: Słomiany Zapał »

Viljar pisze:Seks i miłość to dwie odrębne sprawy
Tak właśnie jest. Gdzieś już też padło to samo z mojej strony. Mogą iść ze sobą w parze ale nie muszą.
wyrwana_z_kontekstu pisze:Najgorsze jeśli ze strony jednej osoby jest tylko puste pożądanie, a druga robi sobie jakieś nadzieje...Nie umiem sobie wyobrazić jak to jest czuć pożądanie niepoglebione o chęć rozmowy z tą osobą, poznania jej, nawiązania bliższej więzi. Bardzo przedmiotowe i krzywdzące podejście.
Ja również nie mogę sobie tego wyobrazić. Zgadzam się z Tobą.
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Jak to jest być seksualnym?

Post autor: panna_x »

Ja niestety umiem sobie wyobrazić- bo raz zdarzyło mi się czuć pożądanie, ale bez zakochania ( o miłości nie chcę mówić, myślę, że prawdziwej nie poznałam, nie jestem nawet wystarczająco dojrzała do tego). Nie mówię tu o chwilowych wpadnięciach w oko, np jakaś osoba, którą widziałam raz w życiu albo kilka razy sporadycznie- i ktoś mi się spodobał, ale było to takie mgnienie oka w nic nie przechodzące. Tylko raz zdarzyło mi się być zakochaną, faza fajerwerków itd. i było to jeszcze w liceum, a tak to więcej nie zdarzyło się. Był to kolega ze szkoły. Natomiast pożądanie bez zakochania czułam akurat do dziewczyny, ale też nie przeszło to w żadne działania. Uważałam, że to niskie, poza tym kolegowałyśmy się, no to bardziej mi zależało na koleżeństwie, no i ona jest hetero, także czekałam aż mi przejdzie i tłumiłam to w sobie. Było to dłużej trwające pożądanie.
Awatar użytkownika
króliczka
łASuch
Posty: 190
Rejestracja: 20 maja 2017, 21:11

Re: Jak to jest być seksualnym?

Post autor: króliczka »

Luna pisze: Ostatnio też widziałam na YT filmik o parze, w której dziewczyna miała jakąś chorobę sprawiającą ból przy stosunku i przez to ich związek się rozpadł. Wszystko skończyło się dobrze, ale dziwne dla mnie zawsze było, dlaczego dla niektórych seks jest AŻ TAK ważny :?:
Pomimo tego że kiedyś sama byłam osobą seksualną, to również było to zawsze dla mnie dziwne. Nie tylko dziwne, ale także bardzo przykre.
ODPOWIEDZ