Smutek jak kosmos

Nie każdego dnia ptaszki ćwierkają. Jak Ci się ten dzień przydarzy, my wysłuchamy.
hellokitty93
ASiołek
Posty: 96
Rejestracja: 15 gru 2011, 22:35
Lokalizacja: Łódż,Poland

Re: Smutek jak kosmos

Post autor: hellokitty93 »

Winkie pisze:
hellokitty93 pisze: Miałam kiedyś jedyną prawdziwą przyjaciółkę i nasza przyjażń się zakończyła,nie pasowałyśmy do siebie.Cał czas szukam tej właściwej osoby i choć wiele osób mi proponowało ja się nie zgodziłam,bo po co taka przyjazń jak jako będąc koleżankami nie było zbyt dobrze.
No tak, tyle że ze zwykłego koleżeństwa można przejść do przyjaźni. Wszystko wymaga czasu. :)

Tyle,że jeśli na początku są problemy i nawet póżniej znając się już długo,to przyjażń szybko by się rozpadła,to po co ją wogule rozpoczynać.Może mam zby wiele wymagań co do przyjażni,ale nie chce być już drugi raz zraniona,teraz boję się komuś zaufać,ale się staram,zawsze trafiam na takie sobie osoby.
<R>
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: Smutek jak kosmos

Post autor: Winkie »

hellokitty93 pisze:
Winkie pisze:
hellokitty93 pisze: Miałam kiedyś jedyną prawdziwą przyjaciółkę i nasza przyjażń się zakończyła,nie pasowałyśmy do siebie.Cał czas szukam tej właściwej osoby i choć wiele osób mi proponowało ja się nie zgodziłam,bo po co taka przyjazń jak jako będąc koleżankami nie było zbyt dobrze.
No tak, tyle że ze zwykłego koleżeństwa można przejść do przyjaźni. Wszystko wymaga czasu. :)

Tyle,że jeśli na początku są problemy i nawet póżniej znając się już długo,to przyjażń szybko by się rozpadła,to po co ją wogule rozpoczynać.Może mam zby wiele wymagań co do przyjażni,ale nie chce być już drugi raz zraniona,teraz boję się komuś zaufać,ale się staram,zawsze trafiam na takie sobie osoby.
Problemy można przezwyciężyć, bo budowanie relacji z innymi to właśnie umiejętność wybaczania i odbudowywania. Może nie myśl o ludziach w kategoriach: przyjaciel, przyszły przyjaciel, bez szans, tylko o ludziach jako ludziach. Znajomych. Daj szansę. :wink:
hellokitty93
ASiołek
Posty: 96
Rejestracja: 15 gru 2011, 22:35
Lokalizacja: Łódż,Poland

Re: Smutek jak kosmos

Post autor: hellokitty93 »

Taka juz jestem no coż.Mam paru znajomych i co z tego jak się nie możemy zrozumieć,jeden musi drugiemu ustępować,to co by było gdyby ktoś z nas nie ustąpił,ja nie nawidzę awantur.
<R>
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: Smutek jak kosmos

Post autor: Winkie »

Widzisz, masz znajomych. To już jest wielkim osiągnięciem. Wydaje się, że wbrew temu co mówisz w gruncie rzeczy nie jesteś tak samotna...

Awantury można rozładowywać. Rozmowa.
hellokitty93
ASiołek
Posty: 96
Rejestracja: 15 gru 2011, 22:35
Lokalizacja: Łódż,Poland

Re: Smutek jak kosmos

Post autor: hellokitty93 »

Posiadanie znajomych,którym się w pełni nie ufa to tak jak mówienie ludziom Dzięń dobry się ich popristu zna.
<R>
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: Smutek jak kosmos

Post autor: Winkie »

Ech, Monty Python zatacza coraz szersze kręgi.
Możesz wyjaśnić, o co Ci chodzi w tej ostatniej wypowiedzi?
hellokitty93
ASiołek
Posty: 96
Rejestracja: 15 gru 2011, 22:35
Lokalizacja: Łódż,Poland

Re: Smutek jak kosmos

Post autor: hellokitty93 »

Winkie pisze:Ech, Monty Python zatacza coraz szersze kręgi.
Możesz wyjaśnić, o co Ci chodzi w tej ostatniej wypowiedzi?

Jeśli znajomi,których posiadasz spotykają się z tobą raz na jakiś czas a do tego w pełni nie masz do nich zaufania i wiele razy cię zawiedli,to coż można mówić tu,że nie jest się samotnym,jest się tylko tego nie widać.
<R>
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: Smutek jak kosmos

Post autor: Winkie »

Cóż, ja im za każdym razem przebaczam. Czemu? Nie wiem, ale jest mi z tym czasami lepiej, czasami gorzej. Jednakże ludzie mimo wszystko są warci tego, aby im przebaczać.
hellokitty93
ASiołek
Posty: 96
Rejestracja: 15 gru 2011, 22:35
Lokalizacja: Łódż,Poland

Re: Smutek jak kosmos

Post autor: hellokitty93 »

Gdybyśmy nie przebaczali świat byłby jeszcze gorszy
<R>
Awatar użytkownika
KUNDZIA
ASiołek
Posty: 69
Rejestracja: 5 maja 2017, 10:22

Re: Smutek jak kosmos

Post autor: KUNDZIA »

Teraz też bardzo pragnę,żeby ktoś mnie mocno przytulił,pocałował w czółko i nie puścił :( Mimo,że spędziłam dziś fajnie czas to i tak dopadł mnie dół :'(
Awatar użytkownika
Nightmarine
pASibrzuch
Posty: 290
Rejestracja: 22 maja 2010, 01:39

Re: Smutek jak kosmos

Post autor: Nightmarine »

Przytulam :(
???
ODPOWIEDZ