Może i nikt się nie przejmie, ale mam wielką prośbę, żebyś przestała rozpowszechniać kłamstwa na mój temat i generalnie darować sobie wszelkie uwagi personalne, bo to świadczy o twoim braku kultury i poddaje w wątpliwość istnieje śladowych oznak moralności.
Bardziej w temacie:
Zauważyłem, że lewica i prawica mają w równym stopniu skłonności do manipulowania rzeczywistością. Jednak czynią to w sposób odmienny. Lewica bowiem ukrywa część prawdy, ale nie rozpowszechnia kłamstw, za to prawica wprost kłamie i kompletnie ignoruje niewygodne fakty. Na tej samej zasadzie działają zresztą tzw. "historycy" z IPN. A ponieważ, jak słusznie zauważyła Alazala:
A kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.
...mamy tego skutki w postaci choćby Warszawianki40+.
Jeszcze bardziej w temacie:
Zauważyłem, że wiele osób dziwi fakt, że np. aseksualiści mogą nie tolerować gejów i lesbijek. Moim zdaniem takie zdziwienie bierze się z niezrozumienia, że poglądy nie muszą występować w pakiecie. Czy osoba tolerująca gejów i lesbijki musi z automatu tolerować też "transów"? Nie wydaje mi się.