ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
-
- pASibrzuch
- Posty: 246
- Rejestracja: 30 lip 2014, 11:07
ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Ojej! Coś mi się zdaje, że nie było jeszcze takiej ankiety! Widzę tylko ankietę na temat orientacji romantycznej skierowaną do mężczyzn.
Ja robię ankietę dla wszystkich. Wypełniajcie; możecie także komentować.
Pierwszy raz robię tu ankietę i dziwne jest to "ile opcji można zaznaczyć"... moim zdaniem powinien być prosty podział na ankiety jednokrotnego i wielokrotnego wyboru. Ale jeśli wszystko dobrze zadziała, ankieta będzie wielokrotnego wyboru.
Ja robię ankietę dla wszystkich. Wypełniajcie; możecie także komentować.
Pierwszy raz robię tu ankietę i dziwne jest to "ile opcji można zaznaczyć"... moim zdaniem powinien być prosty podział na ankiety jednokrotnego i wielokrotnego wyboru. Ale jeśli wszystko dobrze zadziała, ankieta będzie wielokrotnego wyboru.
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Ja nie wypełniam, bo nie chcę się szufladkować. mogę jedynie napisać, że jestem stała w sympatiach, czyli jak raz mi się ktoś spodoba, to już zawsze jakimś uczuciem /sentymentem będę darzyć daną osobę.
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Podobają mi się dwie opcje - demiromantyczna i cośtamromantyczna.
Nie wiem, czy one się wzajemnie nie wykluczają, ale dla mnie połączenie tych opcji pokazuje, że dla mnie relacja romantyczna jest tożsama z bardzo bliską przyjaźnią. Granica między przyjaźniami a relacjami romantycznymi jest dla mnie bardzo płynna, a wiele osób relacji, którą ja nazwałabym relacją romantyczną, nigdy nie zaklasyfikowałoby jako relację tego typu. Ponadto uważam, że nie ma innej drogi do zbudowania relacji romantycznej niż przejście przez luźne koleżeństwo, bliskie koleżeństwo i przyjaźń.
Nie wiem, czy one się wzajemnie nie wykluczają, ale dla mnie połączenie tych opcji pokazuje, że dla mnie relacja romantyczna jest tożsama z bardzo bliską przyjaźnią. Granica między przyjaźniami a relacjami romantycznymi jest dla mnie bardzo płynna, a wiele osób relacji, którą ja nazwałabym relacją romantyczną, nigdy nie zaklasyfikowałoby jako relację tego typu. Ponadto uważam, że nie ma innej drogi do zbudowania relacji romantycznej niż przejście przez luźne koleżeństwo, bliskie koleżeństwo i przyjaźń.
- Warszawianka40+
- AS gaduła
- Posty: 427
- Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
nie pisałabym w wątku w którym ktoś używa awatarów (w mojej ocenie) NLP
Ostatnio zmieniony 16 mar 2020, 11:36 przez Warszawianka40+, łącznie zmieniany 1 raz.
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Ginoromantyczna - czuję pociąg do dziewczyn
Bo to takie urocze słodziaki są
Bo to takie urocze słodziaki są
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
A ja mam zaznaczyć "ginoromantyczna" czy "heteroromantyczna"? Czym się różni w ogóle w przypadku heteromężczyzny?
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
-
- pASibrzuch
- Posty: 246
- Rejestracja: 30 lip 2014, 11:07
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Możesz zaznaczyć jedno i drugie albo wybrać, jak wolisz.
Z kategoriami homo- i hetero- -seksualności oraz -romantyczności są pewne problemy. Na przykład: jak ma określić swoją orientację osoba, która nie utożsamia się z żadną płcią i odczuwa pociąg do kobiet? Ogólnie taki podział słabo sobie radzi ze wszystkim, co wymyka się binarnemu rozumieniu płci.
Czytałam też kiedyś wpisy geja, który również niezbyt przychylnie odnosił się do kategorii homo- i heteroseksualności, pisał, że mężczyźni pociągają go... po prostu dlatego, że są dla niego atrakcyjni, a nie dlatego ("przecież"), że sam jest mężczyzną. Wykorzystywał to też jako argument przeciw homofobom, w duchu "Brzydzi cię, że czuję pociąg do mężczyzn? Twoja żona też, jesteśmy tej samej orientacji".
Określanie orientacji w odniesieniu do samej płci obiektu uczuć, a nie tego, czy to płeć ta sama, czy odmienna, może także być wygodne dla osób transpłciowych. Niby powinno być jasne, że ich orientację należałoby określać w odniesieniu do płci psychicznej (np. transkobieta, którą pociągają mężczyźni, jest heteroseksualna), ale zwłaszcza w starszym piśmiennictwie (które oczywiście miało swoje wady, takie jak postrzeganie transpłciowości jako czegoś w rodzaju skrajnej postaci homoseksualizmu czy w rezultacie pokutujące do dziś wśród diagnostów przekonanie, że tzw. Tró Trans musi być heteroseksualny w odniesieniu do płci psychicznej) naprawdę nierzadko można było spotkać cokolwiek obraźliwe - bo implicite negujące tożsamość takiej osoby - określanie orientacji w odniesieniu do płci metrykalnej...
Z kategoriami homo- i hetero- -seksualności oraz -romantyczności są pewne problemy. Na przykład: jak ma określić swoją orientację osoba, która nie utożsamia się z żadną płcią i odczuwa pociąg do kobiet? Ogólnie taki podział słabo sobie radzi ze wszystkim, co wymyka się binarnemu rozumieniu płci.
Czytałam też kiedyś wpisy geja, który również niezbyt przychylnie odnosił się do kategorii homo- i heteroseksualności, pisał, że mężczyźni pociągają go... po prostu dlatego, że są dla niego atrakcyjni, a nie dlatego ("przecież"), że sam jest mężczyzną. Wykorzystywał to też jako argument przeciw homofobom, w duchu "Brzydzi cię, że czuję pociąg do mężczyzn? Twoja żona też, jesteśmy tej samej orientacji".
Określanie orientacji w odniesieniu do samej płci obiektu uczuć, a nie tego, czy to płeć ta sama, czy odmienna, może także być wygodne dla osób transpłciowych. Niby powinno być jasne, że ich orientację należałoby określać w odniesieniu do płci psychicznej (np. transkobieta, którą pociągają mężczyźni, jest heteroseksualna), ale zwłaszcza w starszym piśmiennictwie (które oczywiście miało swoje wady, takie jak postrzeganie transpłciowości jako czegoś w rodzaju skrajnej postaci homoseksualizmu czy w rezultacie pokutujące do dziś wśród diagnostów przekonanie, że tzw. Tró Trans musi być heteroseksualny w odniesieniu do płci psychicznej) naprawdę nierzadko można było spotkać cokolwiek obraźliwe - bo implicite negujące tożsamość takiej osoby - określanie orientacji w odniesieniu do płci metrykalnej...
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Wydaje mi się, że takie osoby powinny w takim przypadku używać bardziej terminów typu andro czy geno romantyczność/seksualność, tylko to z kolei rodzi następny problem, bo przecież nie każdy "szary" człowiek w ogóle kojarzy o co danej osobie może chodzić Podobny dylemat rodzi się w kwestii określania swojej płci (lub jej braku), z jednej strony rozumiem chęć i dążenie do dokładnego określenia swojego ja przez jasny termin, niestety staje się to dość problematyczne gdy takich płci nagle zaczyna się robić 26 (jak na anglojęzycznej grupie asów) czy o laboga, 76 xdzewsząd i znikąd pisze: ↑23 sty 2018, 21:22 Z kategoriami homo- i hetero- -seksualności oraz -romantyczności są pewne problemy. Na przykład: jak ma określić swoją orientację osoba, która nie utożsamia się z żadną płcią i odczuwa pociąg do kobiet? Ogólnie taki podział słabo sobie radzi ze wszystkim, co wymyka się binarnemu rozumieniu płci.
Temat jak dla mnie otwarty do dyskusji, być może nawet zasługiwałby na osobny temat.
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Podoba mi się ten sposób myślenia. Dla mnie po prostu dziewczyny są atrakcyjne, a moja płeć nie ma tu nic do rzeczyzewsząd i znikąd pisze: ↑23 sty 2018, 21:22 pisał, że mężczyźni pociągają go... po prostu dlatego, że są dla niego atrakcyjni, a nie dlatego ("przecież"), że sam jest mężczyzną.
Kiedyś nawet powiedziałem pewnej dziewczynie, o której myślałem, że jest lesbijką, iż łączy nas to, że oboje lubimy dziewczyny
Generalnie brzydzi mnie orientacja andro-. Fuj! Jak można czuć pociąg do mężczyzn, przecież to obrzydliwe!
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Też tego nie rozumiem. Jak może podobać się coś, to ma kanciasty tyłek, zarost na twarzy, ciągle chce rywalizować i śmierdzi?
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Mam dokładnie tak samo. Słowo w słowo. Lepiej bym tego nie ujęła.AlaZala pisze: ↑27 gru 2017, 20:09 Podobają mi się dwie opcje - demiromantyczna i cośtamromantyczna.
Nie wiem, czy one się wzajemnie nie wykluczają, ale dla mnie połączenie tych opcji pokazuje, że dla mnie relacja romantyczna jest tożsama z bardzo bliską przyjaźnią. Granica między przyjaźniami a relacjami romantycznymi jest dla mnie bardzo płynna, a wiele osób relacji, którą ja nazwałabym relacją romantyczną, nigdy nie zaklasyfikowałoby jako relację tego typu. Ponadto uważam, że nie ma innej drogi do zbudowania relacji romantycznej niż przejście przez luźne koleżeństwo, bliskie koleżeństwo i przyjaźń.
~Sigrid :3
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Bi/panromantyczna.
Dobrze, że nie ma ich rozdzielonych, bo nie wiedziałabym, na co się zdecydować xD Nie zakochuję się w płci, a w człowieku, ale nie wiem, jakby to było z osobą trans lub niebinarną (jak ja). Choć im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej myślę, że jednak pan, a nie bi
Dobrze, że nie ma ich rozdzielonych, bo nie wiedziałabym, na co się zdecydować xD Nie zakochuję się w płci, a w człowieku, ale nie wiem, jakby to było z osobą trans lub niebinarną (jak ja). Choć im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej myślę, że jednak pan, a nie bi
Tylko w milczeniu słowo,
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła.
Ursula Kroeber Le Guin Pieśń o stworzeniu Éa (Czarnoksiężnik z Archipelagu)
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła.
Ursula Kroeber Le Guin Pieśń o stworzeniu Éa (Czarnoksiężnik z Archipelagu)
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Hahahahaha jakie złote słowa można znaleźć na tym forum
Ja mam na koncie wiele zauroczeń chłopakami, którzy nie śmierdzieli i nie mieli zarostu, na tyłki z oczywistego powodu nie patrzyłam, ale większość z nich okazała się być gejami... taka moja przypadłość już
Nie wiem jak działają awatary więc jak coś ukradłam to przepraszam
“Science is similarly interpreted, as a new language through which man has tried to explore himself and nature; and a similar conclusion is reached, that once again man attributed to abstractions an independent existence."
“Science is similarly interpreted, as a new language through which man has tried to explore himself and nature; and a similar conclusion is reached, that once again man attributed to abstractions an independent existence."
Re: ORIENTACJA UCZUCIOWA! - duża ankieta wielokrotnego wyboru
Nie wiem, chyba cośtamromantyczna, może demi, wydaje mi się, że naturalnym jest przejście do relacji miłosnej z przyjaźni, innej drogi nie widzę. Zdarzyło mi się kilka razy lekko zauroczyć, nawet raz w kobiecie, tylko nie od razu, a właśnie po jakimś czasie znajomości.