Witajcie Asy!

Każdy nowy użytkownik musi się wpisać! No dobra, to tylko żart, ale przedstawcie się. :)
Archeont
bobASek
Posty: 3
Rejestracja: 12 lip 2018, 16:45

Witajcie Asy!

Post autor: Archeont »

Tutaj student inżynierii danych z Gdańska lubiący lekki metal, technologię i fantastykę :D . Bardzo się cieszę że takie forum istnieje ponieważ właściwie to dopiera dzisiaj zdałem sobie w pełni sprawę ze swojej aseksualności (łooo moja przeglądarka nawet nie zna takiego słowa :p) i od razu okazało się że nie jestem w tym sam. W realu nigdy nie spotkałem takiej osoby. Do wczoraj nie podejrzewałem że to zjawisko dotyka dość dużą część populacji, (przecież wydaje się to takie nienaturalne..). Moja aseksualność polega na tym że seks.. po prostu mnie brzydzi. Wczoraj się przełamałem i po raz pierwszy w życiu obejrzałem porno, jedynym uczuciem jakim we mnie to wywołało było totalne obrzydzenie. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić siebie robiącego coś takiego..(aż wzbiera się we mnie na wymioty). Co ciekawe jednak jakiś pociąg do płci przeciwnej czuję (nawet dość spory) jednak mógłbym się co najwyżej całować, przytulać z inną osobą. W takim razie koledzy i koleżanki (pangender, agender itd.) czy to jest aseksualność w ogóle? Bo nie widzę w definicji aseksualności żadnej wzmianki o tym że czuje się obrzydzenie, tylko że nie ma się ochoty na seks tak w uproszczeniu. Proszę o odpowiedź i thanks from mountain. No i oczywiście.. WITAJCIE KOCHANI!!! :D
Awatar użytkownika
Eressiel
ASiołek
Posty: 60
Rejestracja: 3 lip 2018, 22:40
Lokalizacja: Poznań

Re: Witajcie Asy!

Post autor: Eressiel »

Cześć kolego ;) Są różne typy aseksualności. Niektórzy mają pewne potrzeby choć bez pociągu seksualnego do innych osób, jedni nie odczuwają nic w tym guście. To, o czym piszesz brzmi wręcz na awersję, ale przyznam, że też wiem o tym, że jestem asem od niedawna i nie będę udawała speca. Tak czy inaczej witaj! I jeśli mogę coś radzić - nie śpiesz się, to w porządku stopniowo odkrywać siebie. Najważniejsze, żeby czuć się z sobą dobrze :)
Be the person your dog thinks you are.
Archeont
bobASek
Posty: 3
Rejestracja: 12 lip 2018, 16:45

Re: Witajcie Asy!

Post autor: Archeont »

no bo to faktycznie jest awersja :D. Tylko te definicje nic o niej nie wspominają a typy aseksualności są związane z romantycznością. Dlatego nie jestem w 100% pewien czy jestem aseksualny czy zaliczam się może do jakiejś innej grupy
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Re: Witajcie Asy!

Post autor: urtika »

A moze po prostu to porno, które oglądałeś było takie obrzydliwe. Są osoby wcale nie aseksualne, które tez uważają pornografię za obrzydliwą.
Gdybyś obejrzał np.jakieś ładne, artystyczne fotografie badź filmy, może nie miałbys takich odczuć.
Quirkyalone
Nightfall

Re: Witajcie Asy!

Post autor: Nightfall »

Nie jestem sobie w stanie wyobrazić siebie robiącego coś takiego..(aż wzbiera się we mnie na wymioty).

Każdy jest inny, ale z tego co czytałam tutaj, jednak większość asów ma do seksu neutralny stosunek 8)
Co ciekawe jednak jakiś pociąg do płci przeciwnej czuję
Może w takim razie nie aseksualizm, skoro pociąg czujesz? Sam musisz do tego dojść, powodzenia :)
chudazonie
przedszkolASek
Posty: 7
Rejestracja: 17 lip 2018, 16:24

Re: Witajcie Asy!

Post autor: chudazonie »

Archeont pisze: 12 lip 2018, 21:10 Tutaj student inżynierii danych z Gdańska lubiący lekki metal, technologię i fantastykę :D .
Cześć sąsiedzie, pozdrawiam z Gdyni. Muzycznie może nie mój gust, na technologii niekoniecznie się znam, ale fantastykę lubię.
Archeont pisze: 12 lip 2018, 21:10W realu nigdy nie spotkałem takiej osoby.
Myślę, że większości ASów jest ciężko znaleźć w realu drugiego ASa. Na szczęście dzięki takim forom można poznać ich wielu.
Archeont pisze: 12 lip 2018, 21:10 Do wczoraj nie podejrzewałem że to zjawisko dotyka dość dużą część populacji, (przecież wydaje się to takie nienaturalne..). Moja aseksualność polega na tym że seks.. po prostu mnie brzydzi. Wczoraj się przełamałem i po raz pierwszy w życiu obejrzałem porno, jedynym uczuciem jakim we mnie to wywołało było totalne obrzydzenie. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić siebie robiącego coś takiego..(aż wzbiera się we mnie na wymioty).
U mnie jest nieco odwrotnie, ponieważ z oglądaniem porno nie mam problemu. Co prawda mniej interesuje mnie faktyczne uprawianie seksu przez parę na ekranie, a bardziej przyglądam się ekspresjom na twarzach. Jednak nie mam ani ochoty na seks z innymi ludźmi, ani nie jestem w stanie fantazjować o nim ze sobą w roli głównej.
Archeont pisze: 12 lip 2018, 21:10 Co ciekawe jednak jakiś pociąg do płci przeciwnej czuję (nawet dość spory) jednak mógłbym się co najwyżej całować, przytulać z inną osobą. W takim razie koledzy i koleżanki (pangender, agender itd.) czy to jest aseksualność w ogóle? Bo nie widzę w definicji aseksualności żadnej wzmianki o tym że czuje się obrzydzenie, tylko że nie ma się ochoty na seks tak w uproszczeniu.
Być może pragniesz jedynie związku emocjonalnego bez angażowania się w sferę seksualną? Wiele jest ASów pragnących bliskości, to nie tak, że jesteśmy robotami wypranymi emocjonalnie i jak nie chcemy seksu, to nie potrafimy się w nikim zakochać. Każdy ma po prostu inne granice.
Awatar użytkownika
Animalia
pASibrzuch
Posty: 274
Rejestracja: 15 lip 2018, 18:01
Kontakt:

Re: Witajcie Asy!

Post autor: Animalia »

Archeont pisze: 12 lip 2018, 21:10 Tutaj student inżynierii danych z Gdańska lubiący lekki metal, technologię i fantastykę :D . Bardzo się cieszę że takie forum istnieje ponieważ właściwie to dopiera dzisiaj zdałem sobie w pełni sprawę ze swojej aseksualności (łooo moja przeglądarka nawet nie zna takiego słowa :p) i od razu okazało się że nie jestem w tym sam. W realu nigdy nie spotkałem takiej osoby. Do wczoraj nie podejrzewałem że to zjawisko dotyka dość dużą część populacji, (przecież wydaje się to takie nienaturalne..). Moja aseksualność polega na tym że seks.. po prostu mnie brzydzi. Wczoraj się przełamałem i po raz pierwszy w życiu obejrzałem porno, jedynym uczuciem jakim we mnie to wywołało było totalne obrzydzenie. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić siebie robiącego coś takiego..(aż wzbiera się we mnie na wymioty). Co ciekawe jednak jakiś pociąg do płci przeciwnej czuję (nawet dość spory) jednak mógłbym się co najwyżej całować, przytulać z inną osobą. W takim razie koledzy i koleżanki (pangender, agender itd.) czy to jest aseksualność w ogóle? Bo nie widzę w definicji aseksualności żadnej wzmianki o tym że czuje się obrzydzenie, tylko że nie ma się ochoty na seks tak w uproszczeniu. Proszę o odpowiedź i thanks from mountain. No i oczywiście.. WITAJCIE KOCHANI!!! :D
Witamy na forum. Ja też lubię fantasy :)
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ