Czy macie problemy hormonalne?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
pufa

Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: pufa »

Ją mam nieco podwyższona
Ostatnio zmieniony 1 lut 2021, 19:11 przez pufa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Animalia
pASibrzuch
Posty: 274
Rejestracja: 15 lip 2018, 18:01
Kontakt:

Re: Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: Animalia »

Ja akurat problemów z hormonami nie mam wcale.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Heremis87
pASjonat
Posty: 811
Rejestracja: 18 gru 2013, 22:05
Lokalizacja: Śląski Rzym
Kontakt:

Re: Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: Heremis87 »

Podejrzewam, że mam problemy z hormonami, tarczycą i testosteronem, gdy przyjdą fundusze zrobię badania.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42

"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
carnation345
ASiołek
Posty: 53
Rejestracja: 21 lip 2017, 06:43

Re: Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: carnation345 »

NazywamSieNiebo pisze: 25 sie 2018, 18:06 Ja mam podwyższoną prolaktynę.
Też miałam, ale szybko się unormowało przy przyjmowaniu leków.
pufa

Re: Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: pufa »

;)
Ostatnio zmieniony 1 lut 2021, 19:10 przez pufa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Biała
pASibrzuch
Posty: 244
Rejestracja: 9 gru 2014, 21:08

Re: Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: Biała »

Ja byłam jakoś tuż przed 18. urodzinami badana pod tym kątem, bo przez dłuższy czas okresowo miewałam jakieś absurdalnie wysokie poziomy prolaktyny (ogólnie bezobjawowe poza nieregularnymi miesiączkami, jak przeczytałam co się powinno z ciałem dziać przy takim stężeniu to byłam w szoku :shock: ). Nic w mózgu nie wykryli na szczęście. Potem mi powiedzieli, że to od stresu najprawdopodobniej i że ogólnie skoro to bezobjawowe, to może to być prolaktyna w nieaktywnej postaci dimeru, która biologicznie nic mi nie robi a tylko jest wykrywana w badaniach krwi. Potem to jakoś samo spadło do normy, potem znów skoczyło i znów spadło.
Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat dziecko będzie 5 razy młodsze od matki. Gdzie jest ojciec??
Awatar użytkownika
pingwinka
ASiołek
Posty: 99
Rejestracja: 13 wrz 2016, 21:22

Re: Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: pingwinka »

Nie.
Azira
przedszkolASek
Posty: 9
Rejestracja: 25 cze 2019, 08:58

Re: Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: Azira »

Nazywam się niebo
Ja mam niedoczynność przysadki mózgowej
Awatar użytkownika
Heremis87
pASjonat
Posty: 811
Rejestracja: 18 gru 2013, 22:05
Lokalizacja: Śląski Rzym
Kontakt:

Re: Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: Heremis87 »

Miałem serię badań w szpitalu i okazało się, że mam hipogonadyzm hipogonadotropowy, mam bardzo niski poziom testosteronu. Ponadto mam gruczolaka przysadki mózgowej. W zasadzie to tłumaczyłoby większość moich problemów i zanik libido od lat. Jednak niedobór testosteronu oznacza w moim wieku wiele problemów. Póki co mam być pod obserwacją, prowadzić zdrowy tryb życia i dużo jeść, zwłaszcza białka. W zasadzie ciesze się, ze bez leków. Mam nadzieję, że naturalnie podniosę ten hormon dla zdrowia.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42

"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Nulla
przedszkolASek
Posty: 9
Rejestracja: 16 lip 2019, 16:59
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: Nulla »

Niedawno sprawdzałam prolaktynę - ci z Was, którzy mają fobię przed igłami, zrozumieją mój level desperacji :D - i okazało się, że w normie. Tarczyca póki co również w normie (póki co, bo pokolenie Czarnobyla, a mama ma wysoce dziedziczne Hashimoto, więc sprawdzam raz na jakiś czas). Wiem, że leki, które przyjmuję (wenlafaksyna) mordują libido, ale nigdy mi jego brak nie przeszkadzał. Przenigdy. Stąd wniosek, że jednak as, a nie oziębła depresantka :)

Z ciekawości, dziewczyny z wysoką prolaktyną - zmieniło się coś po jej obniżeniu?
pufa

Re: Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: pufa »

Nulla pisze: 17 lip 2019, 11:02 Niedawno sprawdzałam prolaktynę - ci z Was, którzy mają fobię przed igłami, zrozumieją mój level desperacji :D - i okazało się, że w normie. Tarczyca póki co również w normie (póki co, bo pokolenie Czarnobyla, a mama ma wysoce dziedziczne Hashimoto, więc sprawdzam raz na jakiś czas). Wiem, że leki, które przyjmuję (wenlafaksyna) mordują libido, ale nigdy mi jego brak nie przeszkadzał. Przenigdy. Stąd wniosek, że jednak as, a nie oziębła depresantka :)

Z ciekawości, dziewczyny z wysoką prolaktyną - zmieniło się coś po jej obniżeniu?
Mi się nic nie zmieniło, od prawie roku mam prolaktyne w normie ( po biomergonie) .
Awatar użytkownika
Biała
pASibrzuch
Posty: 244
Rejestracja: 9 gru 2014, 21:08

Re: Czy macie problemy hormonalne?

Post autor: Biała »

U mnie stan był zawsze taki sam, niezależnie od poziomu prolaktyny, nawet jak już był w normie - brak popędu/chęci/zainteresowania.
Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat dziecko będzie 5 razy młodsze od matki. Gdzie jest ojciec??
ODPOWIEDZ