Ekhem ekhem...

[ósemka]

Z ta niesmialoscia jest tak, ze przechodzi z wiekiem Co prawda jest to wolny proces i pozostanie jakis element w roznych sytuacjach, ale jest to do ogarniecia

Być może niektórym przechodzi, jednak chyba spora część nieśmiałych dalej pozostaje nieśmiałymi wraz z wiekiem. To raczej taka cecha charakteru. Jasne że i charakter się czasem z wiekiem i przebytymi doświadczeniami zmienia ale nie zawsze. Także niektórzy dalej są "starzy" i nieśmiali Znam i takich ludzi

[Dusky]

Hm, wolisz dc?

Sam nie wiem. W ogóle nie pałam specjalnym entuzjazmem do superbohaterow. Z dwojga złego to powiedzmy że wolę klasykę w postaci Batmana i Supermana. Ja ogólnie jestem ciężkim przypadkiem bo strasznie lubię książki s-f, a nie do końca trawie filmy czy gry w takiej tematyce xD

[Astridowa]

.

[Dusky]

No to faktycznie ciężki przypadek ale nie znaczy, że zły xD ja kocham superbohaterów od zawsze ale jednak jestem team Spiderman chociażby. Co do literatury i gier to w sumie zależy

Dobra, Spiderman też daje radę. Gdzieś go też możemy chyba zaliczyć do tej klasyki superbohaterow których znają wszyscy to taka święta trójca razem z Batmanem i Supermanem. Od czego u Ciebie zależy wybór literatury i gier? Ja sam grał bym więcej, ale czasu juz okrojony mam mocno.

[Nemek]

Miło Cię poznać, Aniu. Bardzo się cieszę, że z Twoją nieśmiałością już lepiej. Może kiedyś zdradzisz mi pare swoich patentów!

Jakkolwiek banalnie to zabrzmi... przebywanie z ludźmi wśród których czujesz się dobrze.
Podczas liceum mieszkałam w bursie, więc cały czas byłam otoczona ludźmi. Na początku to była tortura, jedyne co mnie ratowało przed stratą rozumu to weekendy w domu. Ale z czasem, gdy moi przyjaciele się wprowadzili, było coraz lepiej.
Wciąż mam ,,problemy" z moją nieśmiałością, ale już nie takie jak kiedyś.

[Astridowa]

.

[Astridowa]

.