Cześć i czołem!

[Watson]

Jestem tu nowa, więc powiem szybko coś o sobie.

Aktualnie jestem bytem zamieszkującym naszą piękna stolicę i lubującym się w za dużych koszulach. Spędziłam już na tym świecie prawie 18 lat i liczę na całkiem udane życie, chociaz nic nigdy nie wiadomo.
Interesuje się popkulturą, mogę sie wręcz określic jako geek. Niektórzy mówią że to marnowanie czasu i maja rację, ale jako osoba introwertyczna znajduję w tym jakąś cząstkę szczęścia.
Moi znajomi (jakże nieliczni) uważają mnie za eko-świra, myślę że to za dużo powiedziane, ale staram się jak mogę dla naszej planety.
Mam nadzieję że zastałam was w zdrowiu i dobrym humorze!

[Naberius]

Witaj

Oooo... za duże koszulki są najlepsze, tak fajnie workowato leżą, przez co są genialne

[Watson]

Ostatnio udało mi się upolować dwie męskie i pokochałam je od razu.
Jak koszule to tylko takie

[Dusky]

Yo, siemka

Tylko oversized!

[Naberius]

Tylko oversized!

Teoretycznie obległe, na ramiączkach też mogą być, ALE pod warunkiem że mam ubraną koszulę.

Ostatnio udało mi się upolować dwie męskie i pokochałam je od razu.

To dobrze
Ja od dłuższego czasu poluję, na męskim, na czarny/szary płaszcz do kolan

[Nemek]

Hej, wydajesz się być ciekawą osobą
Też uwielbiam duże, luźne, MĘSKIE koszulki. Notorycznie podbierałam je bracie i rodzicom...

[Watson]

Notorycznie podbierałam je bracie i rodzicom...

Ja niestety nie mam braci, a co najgorsze że nikt w rodzinie ich nie nosi i nie docenia, więc muszę szukać koszul w innych źródłach.