Ale super!Bonnemort pisze: ↑6 lis 2018, 18:16 Nie uprawiamy seksu wcale, my się nawet nie całujemy . Jesteśmy ze sobą jakieś 5 lat po ślubie i żyjemy w białym małżeństwie, ustaliliśmy to w trakcie znajomości. Mój mąż chyba też jest asem, brzydzi go seks i hm płyny ustrojowe. Więc raczej jesteśmy małżeństwem asów, lubimy wszystko na poziomie słów i wyobraźni.
Jak powiedziec o aseksualizmie?
- Małgorzata95
- ciAStoholik
- Posty: 337
- Rejestracja: 6 cze 2017, 19:42
- Lokalizacja: Niewielka miejscowość 15 km od Poznania
Re: Jak powiedziec o aseksualizmie?
Zanim potępisz człowieka za jego inność,
zdefiniuj wpierw, czym jest normalność i pokaż,
jak sam zgodnie z nią żyjesz.
zdefiniuj wpierw, czym jest normalność i pokaż,
jak sam zgodnie z nią żyjesz.
-
- ASter
- Posty: 638
- Rejestracja: 25 kwie 2010, 14:06
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Jak powiedziec o aseksualizmie?
To zazdroszczę i podziwiam bo ja mimo normalnej odp spotkałam się z przeważnie negatywną reakcją (2-3 osoby z całej tej "ekipy" empatycznie, pozytywnie zareagowały).To chyba trzeba mieć szczęście.Rzadko czytałam by asy z taką pozytywną reakcją się spotkały.A powiedz(właściwie to napisz)mi jeszcze jak zareagowały te osoby gdy mówiłaś im że jesteś aseksualna??To naprawdę dużo zmienia bo as wtedy "czuje się bardziej człowiekiem",nie czuje się już odrzucony i taki samotny.Mnie te reakcje zniechęciły i właśnie boję się o tym mówić z uwagi na negatywną opinię, reakcję nieasow .A na pytanie: czemu ludzie robią takie wielkie halo odp że chyba brak wiedzy i właśnie empatii, tolerancji, wyrozumiałości oraz stereotypy dotyczące definicji normalności są,zdaje się, powodem....Jak jesteś z mniejszości,odstajesz od normy to już jesteś przekreślony, kimś gorszym, nienormalnym itp.itd.Przynajmniej ja tak to widzę na podstawie swych obserwacji ludzkich reakcji.LetniLas pisze: ↑16 maja 2019, 13:43 Czemu ludzie robią takie wielkie halo z przyznania się do swojej orientacji? Dla mnie to coś tak normalnego, że nigdy nie robilam jakiegoś "coming outu" w stylu "Słuchaj, muszę ci coś powiedzieć...ja...jestem asem". Nie, po prostu jak weszliśmy ze znajomymi na taki temat to rzucałam to w zdaniu na zasadzie "Ja jestem aseksem więc się mało znam", zupełnie tak, jakbym powiedziała "Jestem z Krakowa więc wiem co to smog". Taki przykład.
W momencie kiedy robimy wielką sprawę z "coming outu" tak to nazwijmy, to mimowolnie zmuszany ludzi do tego, żeby przedstawili swoje stanowisko, jakoś na to zareagowali i właściwie sami oznaczamy swoją orientację, jako ich sprawę. A przynajmniej ja to tak widzę.
Re: Jak powiedziec o aseksualizmie?
"
To zazdroszczę i podziwiam bo ja mimo normalnej odp spotkałam się z przeważnie negatywną reakcją (2-3 osoby z całej tej "ekipy" empatycznie, pozytywnie zareagowały).To chyba trzeba mieć szczęście.Rzadko czytałam by asy z taką pozytywną reakcją się spotkały.A powiedz(właściwie to napisz)mi jeszcze jak zareagowały te osoby gdy mówiłaś im że jesteś aseksualna??To naprawdę dużo zmienia bo as wtedy "czuje się bardziej człowiekiem",nie czuje się już odrzucony i taki samotny.Mnie te reakcje zniechęciły i właśnie boję się o tym mówić z uwagi na negatywną opinię, reakcję nieasow .A na pytanie: czemu ludzie robią takie wielkie halo odp że chyba brak wiedzy i właśnie empatii, tolerancji, wyrozumiałości oraz stereotypy dotyczące definicji normalności są,zdaje się, powodem....Jak jesteś z mniejszości,odstajesz od normy to już jesteś przekreślony, kimś gorszym, nienormalnym itp.itd.Przynajmniej ja tak to widzę na podstawie swych obserwacji ludzkich reakcji."
(cytat, bo nie umiem w cytowanie)
W moim przypadku najczęściej reakcji jako takiej nie było. Od przyjęcie do wiadomości. Ale to w przypadku moich znajomych. Kiedy mówiłam o tym jakimś nowym osobą, niektórzy zachowywali się, jakby wpadli w szał. No bo przecież jak to się można nie ruchać?! xD
To zazdroszczę i podziwiam bo ja mimo normalnej odp spotkałam się z przeważnie negatywną reakcją (2-3 osoby z całej tej "ekipy" empatycznie, pozytywnie zareagowały).To chyba trzeba mieć szczęście.Rzadko czytałam by asy z taką pozytywną reakcją się spotkały.A powiedz(właściwie to napisz)mi jeszcze jak zareagowały te osoby gdy mówiłaś im że jesteś aseksualna??To naprawdę dużo zmienia bo as wtedy "czuje się bardziej człowiekiem",nie czuje się już odrzucony i taki samotny.Mnie te reakcje zniechęciły i właśnie boję się o tym mówić z uwagi na negatywną opinię, reakcję nieasow .A na pytanie: czemu ludzie robią takie wielkie halo odp że chyba brak wiedzy i właśnie empatii, tolerancji, wyrozumiałości oraz stereotypy dotyczące definicji normalności są,zdaje się, powodem....Jak jesteś z mniejszości,odstajesz od normy to już jesteś przekreślony, kimś gorszym, nienormalnym itp.itd.Przynajmniej ja tak to widzę na podstawie swych obserwacji ludzkich reakcji."
(cytat, bo nie umiem w cytowanie)
W moim przypadku najczęściej reakcji jako takiej nie było. Od przyjęcie do wiadomości. Ale to w przypadku moich znajomych. Kiedy mówiłam o tym jakimś nowym osobą, niektórzy zachowywali się, jakby wpadli w szał. No bo przecież jak to się można nie ruchać?! xD
- ciasteczkowa
- starszASek
- Posty: 42
- Rejestracja: 22 sie 2017, 15:50
Re: Jak powiedziec o aseksualizmie?
Ja jeszcze nie zrobiłam coming-outu, tzn chyba niektóre osoby się domyślają. To jest strasznie przykre, że aseksualizm jest nieakceptowany społecznie. Zewsząd słyszę, że to jest normalne uprawiać seks, w związku, poza związkiem, bez żadnych uczuć ani niczego. Dla mnie to straszne, tak używać drugą osobę. Straszne są dzisiejsze czasy.
ciasteczkowa {
love: yes, straight;
sex: no;
kids: no;
}
love: yes, straight;
sex: no;
kids: no;
}
-
- pASzko
- Posty: 2547
- Rejestracja: 28 lut 2008, 19:18
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Jak powiedziec o aseksualizmie?
Zauważ, że na sex decydują się dwie osoby.
- ciasteczkowa
- starszASek
- Posty: 42
- Rejestracja: 22 sie 2017, 15:50
Re: Jak powiedziec o aseksualizmie?
Tak, zwykle w celu zaspokojenia własnych potrzeb
ciasteczkowa {
love: yes, straight;
sex: no;
kids: no;
}
love: yes, straight;
sex: no;
kids: no;
}