Ekhmm, jesteś absolutnie pewna?Magda pisze:Ogry były już wcześniej, np. u Tolkiena Kocha , chociaż on nazywał je orkami, ale zapewniam, że to jest jedno i to samo.
Skad sie biora wasze ksywy?
Orki u Tolkiena są mniejsze od ludzi, w Hobbicie bodajże używał on słowa "ork" zamiennie z "goblinem". Natomiast wielkie trolle to właśnie skandynawski odpowiednik ogrów.
Jeżeli chodzi o fantasy RPG, to różnica jest oczywista - zdanie "atakuje was ork" wywiera o wiele mniejsze wrażenie na drużynie, niż "atakuje was ogr" .
Jeżeli chodzi o fantasy RPG, to różnica jest oczywista - zdanie "atakuje was ork" wywiera o wiele mniejsze wrażenie na drużynie, niż "atakuje was ogr" .
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
Myślę, że pochodzenie mojego nicku jest jasne i oczywiste - ja po prostu jestem takie wieczne... dorosłe dziecko. I nie mam najmniejszego problemu z przyznaniem się do dziecięcej, (czy też może dziecinnej ) części mnie.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
skąd się wzieła moja xywa ;) he
o Jest miś pewien Fąfeluszek, który ma okrągły brzuszek. Ach bo z tego Fąfeluszka ładny kawał łakomczuszka.
o Ciągle nęcą go łakotki, cukier i miód słodki, że po prostu trudno zliczyć, ile miś ten zjadł słodyczy.
o Mówi mama: Tam w garnuszku jest dwadzieścia pięć racuszków. Dobrze wymyj więc paluszki i zjedz sobie dwa racuszki.
o Dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem... jeszcze jeden, jeszcze jeden –i ot, widać dno w garnuszku. Gdzie racuszki? A no... w brzuszku!
o Co tez na to mama powie? Co powiedzą dwaj wujkowie?... Lepiej chyba umknąć z domu, nie narażać się nikomu.
o Wyszedł z domu Fąfeluszek i pod wielką trafił gruszę. A pod gruszką? Gruszki leżą. Wyglądają ładnie, świeżo.
o Fąfeluszek, chociaż w brzuszku miał dwadzieścia pięć racuszków, myśli: -popróbować muszę, jaki też jest smak tych gruszek.
o I tak oto zjadł niedźwiadek tuzin gruszek na obiadek. A nadmienić trzeba przy tym, że to owoc był nie myty.
o Siadł pod gruszką Fąfeluszek, łapką trzyma się za brzuszek. –Co ci to –zajączek rzecze. –Och zajączku, kłuje, piecze!...
o Dziecioł dziobem w korę kłu-je: -W brzuszku kłu-je, w brzuszku kłu-je, bo-li brz-szek, bo-li brzu-szek, za-cho-ro-wał Fą-fe-lu-szek!
o Usłyszeli przyjaciele, wiec się zeszło zwierząt wiele. Ten się dziwi, ten coś radzi, tamten misia łapką gładzi.
o Zakrył oczy Fąfeluszek: -Już się chyba stąd nie ruszę! Wszystkie gruszki czuje w brzuszku i dwadzieścia pięć racuszków...
o Głośno widać jęczeć musiał, bo zjawiła się mamusia, niespokojna, drżąca cała – i aż łapy załamała.
o Wnet zabrała Fąfeluszka: -Musisz teraz iść do łóżka! Już łóżeczko lisek ściele, pomagają przyjaciele.
o Mama wzdycha i powiada: -Tak łakomstwo –brzydka wada! Słuszna cię spotkała kara. Po doktora biegnę zaraz.
o -Ach doktorze, ach doktorze, niech pan doktor nam pomoże. Właśnie synek, Łakomczuszek, rozchorował się na brzuszek.
o Doktor /miły to staruszek/ spojrzał, widzi: Fąfeluszek leży cicho na poduszkach –nosek blady, na dół uszka...
o Doktor słucha, puka, bada...Hm! -powiada –Hm!... –powiada. –Musisz miły Fąfeluszku, jeść kleiki, leżeć w łóżku.
o -Żeby znów był brzuszek zdrowy, weźmiesz olej rycynowy. Oto łyżka i butelka. Porcja nie jest nawet wielka.
o Fąfeluszek cichuteńko rzekł: -Posłuchaj mnie mateńko: wypij za mnie ten olejek, a ja zaraz wyzdrowieję!
o Czy mamusia się zgodziła? Czy olejek ten wypiła? Czy też musiał Fąfeluszek sam lekarstwo pić na brzuszek?
o Ciągle nęcą go łakotki, cukier i miód słodki, że po prostu trudno zliczyć, ile miś ten zjadł słodyczy.
o Mówi mama: Tam w garnuszku jest dwadzieścia pięć racuszków. Dobrze wymyj więc paluszki i zjedz sobie dwa racuszki.
o Dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem... jeszcze jeden, jeszcze jeden –i ot, widać dno w garnuszku. Gdzie racuszki? A no... w brzuszku!
o Co tez na to mama powie? Co powiedzą dwaj wujkowie?... Lepiej chyba umknąć z domu, nie narażać się nikomu.
o Wyszedł z domu Fąfeluszek i pod wielką trafił gruszę. A pod gruszką? Gruszki leżą. Wyglądają ładnie, świeżo.
o Fąfeluszek, chociaż w brzuszku miał dwadzieścia pięć racuszków, myśli: -popróbować muszę, jaki też jest smak tych gruszek.
o I tak oto zjadł niedźwiadek tuzin gruszek na obiadek. A nadmienić trzeba przy tym, że to owoc był nie myty.
o Siadł pod gruszką Fąfeluszek, łapką trzyma się za brzuszek. –Co ci to –zajączek rzecze. –Och zajączku, kłuje, piecze!...
o Dziecioł dziobem w korę kłu-je: -W brzuszku kłu-je, w brzuszku kłu-je, bo-li brz-szek, bo-li brzu-szek, za-cho-ro-wał Fą-fe-lu-szek!
o Usłyszeli przyjaciele, wiec się zeszło zwierząt wiele. Ten się dziwi, ten coś radzi, tamten misia łapką gładzi.
o Zakrył oczy Fąfeluszek: -Już się chyba stąd nie ruszę! Wszystkie gruszki czuje w brzuszku i dwadzieścia pięć racuszków...
o Głośno widać jęczeć musiał, bo zjawiła się mamusia, niespokojna, drżąca cała – i aż łapy załamała.
o Wnet zabrała Fąfeluszka: -Musisz teraz iść do łóżka! Już łóżeczko lisek ściele, pomagają przyjaciele.
o Mama wzdycha i powiada: -Tak łakomstwo –brzydka wada! Słuszna cię spotkała kara. Po doktora biegnę zaraz.
o -Ach doktorze, ach doktorze, niech pan doktor nam pomoże. Właśnie synek, Łakomczuszek, rozchorował się na brzuszek.
o Doktor /miły to staruszek/ spojrzał, widzi: Fąfeluszek leży cicho na poduszkach –nosek blady, na dół uszka...
o Doktor słucha, puka, bada...Hm! -powiada –Hm!... –powiada. –Musisz miły Fąfeluszku, jeść kleiki, leżeć w łóżku.
o -Żeby znów był brzuszek zdrowy, weźmiesz olej rycynowy. Oto łyżka i butelka. Porcja nie jest nawet wielka.
o Fąfeluszek cichuteńko rzekł: -Posłuchaj mnie mateńko: wypij za mnie ten olejek, a ja zaraz wyzdrowieję!
o Czy mamusia się zgodziła? Czy olejek ten wypiła? Czy też musiał Fąfeluszek sam lekarstwo pić na brzuszek?
zajrzyjcie http://www.youtube.com/fonfeluch
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
możliwe że jesteś zainteresoanya przyłączeniem do grupy aseksualistów na youtube jak tak to klik klik:
http://www.youtube.com/group/aventube
pozdrochy
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
świat jest o wiele ciekawszy/bogatszy gdy nam się zdaje że nikt nie pa3y --- Kofta
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
możliwe że jesteś zainteresoanya przyłączeniem do grupy aseksualistów na youtube jak tak to klik klik:
http://www.youtube.com/group/aventube
pozdrochy
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
świat jest o wiele ciekawszy/bogatszy gdy nam się zdaje że nikt nie pa3y --- Kofta
:)
hehe może lepiej w wannie albo w balii
zajrzyjcie http://www.youtube.com/fonfeluch
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
możliwe że jesteś zainteresoanya przyłączeniem do grupy aseksualistów na youtube jak tak to klik klik:
http://www.youtube.com/group/aventube
pozdrochy
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
świat jest o wiele ciekawszy/bogatszy gdy nam się zdaje że nikt nie pa3y --- Kofta
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
możliwe że jesteś zainteresoanya przyłączeniem do grupy aseksualistów na youtube jak tak to klik klik:
http://www.youtube.com/group/aventube
pozdrochy
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
świat jest o wiele ciekawszy/bogatszy gdy nam się zdaje że nikt nie pa3y --- Kofta
- maxiformat
- ASiołek
- Posty: 99
- Rejestracja: 22 lip 2007, 00:05
Skąd się wzięły wasze ksywy?
Wilczku, jeśli lubisz wilki, to może lubisz także zespół muzyczny Wilki z Robertem Gawlińskim? Ja uwielbiam ten zespół, mam w domu prawie wszystkie ich płyty (lub kasety) i uwielbiam ich słuchać.wilczek pisze:wilczek - z miłości do wilków
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8