Czy jestem aseksualna?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Młoda5777
przedszkolASek
Posty: 6
Rejestracja: 2 sie 2020, 19:50

Czy jestem aseksualna?

Post autor: Młoda5777 »

Witam Kochani, :)

Mam 25 lat i obecnie sama nie wiem jaka jest moja orientacja seksualna. Przytoczę swoją historię, by było Wam łatwiej wypowiedzieć się w tym temacie.

Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek patrzyła na inne osoby przez pryzmat seksualny. Myśląc o uprawianiu seksu z kimś nie czuję zupełnie nic. Interesuje mnie za to sfera romantyczna. Mam tutaj na myśli przytulanie, pocałowanie się. Zawsze myślałam, że jestem biseksualna ale jak mogę być, skoro nie odczuwam żadnej potrzeby uprawiania seksu? Miałam co prawda przygodę z dziewczyną, podczas której pocałowałyśmy się namiętnie i odczuwałam podniecenie ale seksu nie chciałam, nie ciągnęło mnie do tego. Podobają mi się zarówno kobiety jak i mężczyźni ale kiedy mi się ktoś spodoba, to myślę sobie "ale byłoby fajnie się do tej osoby przytulić". Nadmienię też, że zdarza oglądać mi się porno i masturbować ale nie wyobrażam sobie wtedy, że robię to z kimś, kto mi się podoba. Kiedy byłam nastolatką przeżyłam próbę gwałtu. Na szczęście nic wielkiego mi się nie stało. Nigdy nie odczuwałam potrzeby zakładania rodziny i to samo dotyczy seksu z innymi osobami. Czy mogę być pewna swojego aseksualizmu?
Awatar użytkownika
Vii
młodASek
Posty: 25
Rejestracja: 30 lip 2020, 22:15
Lokalizacja: Gallifrey ;)

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Vii »

Wszystko na to wskazuje, ale nie mogę dać Ci pewności 100%. Nikt nie może, oprócz Ciebie samej.
Obrazek
Młoda5777
przedszkolASek
Posty: 6
Rejestracja: 2 sie 2020, 19:50

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Młoda5777 »

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Wahałam się, czy nie jestem biseksualna ale jak mówię, seks w związku dla mnie nie miałby żadnego znaczenia. Istotne jest dla mnie przytulanie, trzymanie za rękę. "Co najwyżej" mogę się z kimś namiętnie pocałować i tutaj w jednej sytuacji odczuwałam podniecenie ale nie pragnęłam sama od siebie współżyć z tą osobą. Czytałam różne wypowiedzi asów, że sami oglądają porno lub się masturbują ale libido to jedno, a pociąg seksualny do konkretnej osoby to drugie.
Nightfall

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Nightfall »

Twój opis brzmi na opis osoby aseksualnej. Natomiast jak wyżej - to Ty wiesz najlepiej, jak z Tobą jest :)
Młoda5777
przedszkolASek
Posty: 6
Rejestracja: 2 sie 2020, 19:50

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Młoda5777 »

Postarałam się jak najlepiej opisać faktyczny stan rzeczy. :D Tłumaczę sobie również, że u mnie nie ma pragnienia zbliżenia cielesnego z kimkolwiek. Może bym jednak spróbowała współżyć ale jak mówię, ja tego nie pragnę.
Rheda
pASibrzuch
Posty: 259
Rejestracja: 18 kwie 2015, 23:32

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Rheda »

Podobno głównym wyznacznikiem aseksualności jest brak popędu, czyli uczucia, że bardzo chcesz uprawiać z kimś seks, więc twój opis chyba się zgadza.
Młoda5777
przedszkolASek
Posty: 6
Rejestracja: 2 sie 2020, 19:50

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Młoda5777 »

Całowanie (zarówno z osobą tej samej jak i przeciwnej płci) wywołuje u mnie podniecenie lecz nigdy nie inicjowałam nic więcej. Wychodzę z następującego założenia, że: "mogłabym współżyć ale brak współżycia nie byłby dla mnie żadnym problemem w związku.
Rheda
pASibrzuch
Posty: 259
Rejestracja: 18 kwie 2015, 23:32

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Rheda »

Pytanie z jakiego powodu nie inicjowałaś niczego więcej. Dlatego, że nie miałaś takiej chęci ani potrzeby, z jakiegoś innego powodu.
Młoda5777
przedszkolASek
Posty: 6
Rejestracja: 2 sie 2020, 19:50

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Młoda5777 »

Nie miałam takiej potrzeby. W ogóle nie odczuwam pragnienia uprawiania seksu z kimś.
Nightfall

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Nightfall »

Aseksualność to spektrum od osób, które są sex repulsed do osób, które lubią seks. Twoja postawa dość neutralna mieści się w spektrum :)
Młoda5777
przedszkolASek
Posty: 6
Rejestracja: 2 sie 2020, 19:50

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Młoda5777 »

Szczerze powiedziawszy to odkąd pamiętam, nie chciałam być w związku. Jestem w stanie się zakochać (w kobietach i mężczyznach) lecz po 1 nie mam pragnienia bycia w związku, a po 2 związek bez seksu byłby dla mnie bardzo udany. Tak właśnie sobie to tłumaczę. Nie mogę być ani hetero ani homo ani biseksualna ponieważ nie czuję wewnętrznego, osobistego pragnienia współżycia seksualnego. Mam obecnie 25 lat i nadal jestem dziewicą. Pocałunek, nawet z języczkiem, który bardzo mi się podoba oraz wywołuje podniecenie ale nie ukierunkowane na konkretną osobę, to przecież nie jest seks. Brak współżycia nie wpływałby absolutnie na mój domniemany związek. :)
ODPOWIEDZ