"Erotyzacja" mediów i jej skutki dla młodych

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
BiGamista
gimnASjalista
Posty: 19
Rejestracja: 19 mar 2021, 14:35

Re:

Post autor: BiGamista »

Jaśka pisze: 27 sty 2009, 23:47
camellia pisze:Jaśka, no jest coraz więcej golizny, a wpływ na to mamy niewielki.
Tak sobie pomyślałam... a może jakaś akcja czy manifest? Nie jako asy, ale ludzie. W końcu co może wyrosnąć z dzisiejszych trzy/czterolatków? Macie jakieś pomysły?
Moim zdaniem to jest kółko.
Dzieci konserwatywnych w praktyce rodziców wskutek tego, że nie widziały za dużo golizny to się bardziej podniecają.
Takiego kontentu potem szukają z lubością, więc działa na nich słabiej.
Ponieważ działa słabiej, to potem jak są dorosłymi to sami oglądają taki kontent z dziećmi - nastolatkami.
I nie widzą problemu, ale dzieci widzą.
Nie chodzi mi tutaj o porno, tylko erotykę obecną w Hollywoodzkich serialach: Słoneczny Patrol, Przyjaciele, Jak poznałem Twoją Matkę.

No i dzieci takich napaleńców, są albo Logiczne i konserwatywne,
albo aseksualne....
W sensie, w młodym wieku one seks kojarzą z manipulacją i dominacają,
Podczas gdy dzieci konserwatywnych rodziców kojarzą zabranianie golizny, i erotycznego kontentu czy wypadów na miasto z płcią przeciwną z dominacją wydumanymi względami religijnymi.
I ja tutaj abstrahuje od prawdziwości teoretycznej Religii, bo praktycznie wychodzi im gorzej niż dzieciakom Liberalnych rodziców.
No i obie te skrajności się buntują.


W jakimś sensie synowie rozpasanych Liberałów nie uważają, by największa przyjemność to było Lizanie kobiecych stóp w rajstopach i mini.
A córki konserwatystów nie uważają, by największa przyjemność to było cerowanie skarpetek dzieciom i mężowi.
ODPOWIEDZ