Zdjęcia profilowe

[CathDiva]

Hej!
Przeglądam sobie od wczoraj forum i próbuje ogarnąć jak to tu wszystko wyglada. Uznałam, że zapytam o jedną rzecz. Czy tutaj osoby piszące w większości są anonimowe? Mam na myśli brak zdjęć chociażby. Czy są jakieś posty gdzie chociażby kto chce to może się pokazać? Zastanawiałam się nad tym jak to działa jak weszłam tu i zobaczyłam, że zwykle dużo osób jest anonimowa!

[Hazel]

Witaj
W dziale "Spotkajmy się" jest wątek, w którym niektórzy użytkownicy publikowali swój wizerunek lub linkowali do niego.
Natomiast niejako istotą forum jest anonimowość użytkowników Ja np. bardzo to cenię, bo nie lubię robić sobie zdjęć, a zwłaszcza ich upubliczniać, podobnie jak np. z nazwiskiem. Dlatego też nie mam kont na FB ani na innych mediach społecznościowych.

[AlterEcho]

Hej!
Przeglądam sobie od wczoraj forum i próbuje ogarnąć jak to tu wszystko wyglada. Uznałam, że zapytam o jedną rzecz. Czy tutaj osoby piszące w większości są anonimowe? Mam na myśli brak zdjęć chociażby. Czy są jakieś posty gdzie chociażby kto chce to może się pokazać? Zastanawiałam się nad tym jak to działa jak weszłam tu i zobaczyłam, że zwykle dużo osób jest anonimowa!

Jest wątek "Nasze twarze" i tam możesz wstawić swoje zdjęcie i zobaczyć niektórych użytkowników.

Ja w dużej mierze podzielam odczucia Hazela. Na forum wolę być anonimowa. Zdjęcie wysyłam osobom, z którymi rozmawiam prywatnie i to nie na początku kontaktu. Tutaj mogłabym wstawić ewentualnie takie zdjęcie, na którym widać tylko fragment twarzy i i tak nie będę po nim rozpoznana ; ) Nie łączę także kontaktów forumowych z Facebookiem (choć mam konto) - nie zapraszam ludzi "stąd" "tam" ani odwrotnie.

[CathDiva]

Hej!
Przeglądam sobie od wczoraj forum i próbuje ogarnąć jak to tu wszystko wyglada. Uznałam, że zapytam o jedną rzecz. Czy tutaj osoby piszące w większości są anonimowe? Mam na myśli brak zdjęć chociażby. Czy są jakieś posty gdzie chociażby kto chce to może się pokazać? Zastanawiałam się nad tym jak to działa jak weszłam tu i zobaczyłam, że zwykle dużo osób jest anonimowa!

Jest wątek "Nasze twarze" i tam możesz wstawić swoje zdjęcie i zobaczyć niektórych użytkowników.

Ja w dużej mierze podzielam odczucia Hazela. Na forum wolę być anonimowa. Zdjęcie wysyłam osobom, z którymi rozmawiam prywatnie i to nie na początku kontaktu. Tutaj mogłabym wstawić ewentualnie takie zdjęcie, na którym widać tylko fragment twarzy i i tak nie będę po nim rozpoznana ; ) Nie łączę także kontaktów forumowych z Facebookiem (choć mam konto) - nie zapraszam ludzi "stąd" "tam" ani odwrotnie.

Rozumiem Byłam ciekawa więc uznałam, że zapytam. Dziękuje za odpowiedzi!

[Niamkal]

Też to właśnie zauważyłam, ale ja mam swoje zdj
Chociaż rozumiem, że ktoś może nie chcieć tak robić, ale ja akurat wole jak od razu mnie ludzie widzą, bo jak ktoś mi pisze w wiadomości żebym wysłała swoje zdjęcie to czuje że rozmowa idzie na nieodpowiednie tory, dlatego też nigdy nie pytam o swoje zdjęcia ludzi.

[cansat]

Idea forum internetowego opiera się właśnie na anonimowości. Możemy tutaj bez skrępowania, bez powiązania z naszym rzeczywistym "ja" pisać o różnych tematach, których nie możemy bądź wstydzimy się poruszyć jako osoby nieanonimowe. Oczywiście z czasem dochodzi na takich forach do spotkań, zlotów (sam bywałem na kilku spotkaniach z różnych forów, ludzie wywodzący się z tego forum również praktykują spotkania, ogłaszane tutaj przez Lucyfera; nasz serwer discordowy też latem organizuje takie spotkanie (kto ciekaw, tego zapraszam na discord)), ale jednak funkcjonujemy jako nicki, nie jako Jan Kowalski z Pcimia, czy tam Obajtek. Jeśli chcemy się zapoznać z konkretnym nickiem, to po prostu się przed tą konkretną osobą otwieramy. Chociaż rdzeń idei internetowej agory - pozwolenie sobie na bycie anonimowym, zatracił się trochę w dobie mediów społecznościowych, to wciąż istnieją takie miejsce, jak fora, w których jest żywy. I niech będzie żywy. Jak najdłużej.

[Mikenoge]

(...)ale jednak funkcjonujemy jako nicki, nie jako Jan Kowalski z Pcimia, czy tam Obajtek. Jeśli chcemy się zapoznać z konkretnym nickiem, to po prostu się przed tą konkretną osobą otwieramy. Chociaż rdzeń idei internetowej agory - pozwolenie sobie na bycie anonimowym, zatracił się trochę w dobie mediów społecznościowych, to wciąż istnieją takie miejsce, jak fora, w których jest żywy. I niech będzie żywy. Jak najdłużej.

Tak samo uważam. Pamiętam stary internet i tak właśnie powinno trwać.